arturbol pisze:
problemy o których pisałem na początku zostały rozwiązane przez wymianę czujnika położenia wału samochód zrobił kilka tras i niby wszystko jest ok, nie szarpie płynnie przyspiesza mocy mu nie ubyło...
Czyli diagnoza sie sprawdzila...
Cytuj:
... wczoraj po przejechaniu ok 90km zapaliła się kontrolka check engine -pomarańczowy symbol silnika, nic się z autem nie dzieje ale kontrolka się pali, nie wiem czy przypadkiem coś się gdzieś nie obluzowało bo kontrolka zapaliła się jak auto wpadło w nie wielką dziure na jezdni...
Z lenistwa zacytuje tylko swoj post z innego watku na ten sam temat:
SX4ever pisze:
Sadze, ze problemu nalezaloby szukac w kontaktach elektrycznych na drodze od drugiej sondy lambda do sterownika.
Wykluczylbym raczej pierwsza sonde i katalizator. Te powinny byc moim zdaniem sprawne, skoro nie wystepuja zaklocenia w pracy silnika,
a wyniki emisji spalin sa w normie.
Uszkodzenie drugiej sondy mozna - moim zdaniem - rowniez wykluczyc, skoro od czasu do czasu kontrolka gasnie, sugerujac normalna prace calego ukladu.
Nie sadze aby uszkodzona sonda potrafila sie sama "naprawic".
Luzny, zasniedzialy kontakt lub uszkodzony przewod moglyby pobudzane drganiami silnika prowadzic do przerw w sygnale doprowadzanym do sterownika.
Calosc do poczytania
tutaj