Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl https://www.suzukiklub.pl/forum/ |
|
Daszek preciwsłoneczny https://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=11624 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | optimus400 [ 10-05-2014, 15:52 ] |
Tytuł: | Daszek preciwsłoneczny |
Witam, jak większość osób posiadających Igniske II mam problem z opadającym daszkiem przeciwsłonecznym kierowcy. Od dłuższego czasu bezskutecznie szukam jakiegoś używanego (jak już znajduję to są w niewiele lepszym stanie niż mój). Czy ktoś z Was udało się go może naprawić? Ja próbowałem podkleić ten bolec z środka, ale pomogło tylko na chwilę. Może pasuje do tego auta daszek z jakiegoś innego modelu (nie koniecznie Suzuki)? Słońce zaczyna świecić i przydał by się sprawny daszek ![]() |
Autor: | pgrzesko [ 17-05-2014, 10:47 ] |
Tytuł: | |
U mnie naprawione kawałkiem samoprzylepnego rzepa między daszkiem a podsufitką. |
Autor: | optimus400 [ 18-05-2014, 22:21 ] |
Tytuł: | |
pgrzesko pisze: U mnie naprawione kawałkiem samoprzylepnego rzepa między daszkiem a podsufitką.
Dzięki za pomysł, chyba też tak zrobię. |
Autor: | grzała [ 01-10-2014, 07:35 ] |
Tytuł: | |
Widzę, że temat znany i samozasłaniający się daszek kierowcy to powszechne niedomaganie Ignacych dwóch. Czy przerabialiście skuteczną naprawę lub dopasowanie z innego SuzuOpla? Kupno używaka może zaowocować poszukiwaniem kolejnego. ps. patent z rzepką fajny, ale dobrze mieć ustawienie pośrednie między 0 i 1. |
Autor: | optimus400 [ 03-10-2014, 19:05 ] |
Tytuł: | |
Mi naprawa pomogła tylko na chwilę, po kilku użyciach daszek znowu opadał (i niestety robił to coraz częściej). Zamiennika nie udało mi się znaleźć (mój mechanik mówił że od jakiegoś Audi by pasował, ale nie udało mi się tego potwierdzić) Ostatecznie zdecydowałem się na zakup nowego daszka w ASO. Przy okazji tego zakupu rozbroiło mnie to że nie wiedzieli co to za model i nie byli w stanie go od ręki zamówić (konieczna była pomoc "centrali" ![]() |
Autor: | Purpel [ 03-04-2015, 21:07 ] |
Tytuł: | |
Ja uporałem się z tym kłopotem w ten sposób. Ściągnąłem daszek z tego bolca. Na bolec założyłem koszulkę termokurczliwą i zagrzałem. Włożyłem bolec z powrotem do daszka i działa. (Bolec oczywiście wchodzi dosyć ciasno, ale w końcu o to chodzi). Rozwiązania typu rzep to nie naprawa, równie dobrze można przykręcić śrubą na wylot. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |