Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Cześć,

Po 2 miesiącach (sic!) użytkowania Swifta, zatęskiniłem za wiekszym, wyżej zawieszonym autem.
Żona ma od nowości SCrossa 2019. Buda srednio mi się podoba ale ekonomiczność plus przestrzen wewnątrz mimo małych gabarytów, a także bezawaryjność (tfu, tfu) są mega.
Natomiast to, co nie jest mega to fotele...są niewygodne.
W sobotę jeździłem testowym scrossem nowym (buda mi się bardziej podoba) i mam wrażenie, a jeździliśmy nieco dłużej bo chciałem też wyciszenie sprawdzić, że fotele były o wiele lepsze. ALE...to była wersja Elegance.
No i teraz nie wiem, czy generalnie coś poprawili, czy może to tylko w elegance są lepsze stołki?
Jak to drugie, to w cenie elegance chyba poszukam czegoś innego (może Ateca, nie wiem jeszcze).

_________________
18 latek Forester | S-cross'22 1.4 mild hybrid AllGrip | S-cross'19 1.4 16V BoosterJet 140KM [K14C] <- żony

Mam Scrossa 21 Elegance Sun od nowosci. Jest ogromna roznica miedzy Premium a Elegance jesli chodzi o fotele (pomijajac wielkosc infotainmentu) .
W Premium masz materialowe bez zadnego trzymania bocznego no i sa za krotkie. Ja sie z nich zeslizgiwalem czy przy ostrzejszym hamowaniu czy zakretach. Nie wyobrazam sobie dluzszej jazdy.

W Elegance masz takie pseudokubelki. Design dziadkowy (ta krateczka) ale trzymaja na zakretach i czlowiek nie wysiada z nich jak paralityk. Choc najdluzsza jazde jaka nimi robilem to 600km. Rodzina tez nie narzekala podczas jazdy (w SX4 bylo za ciasno)

Fotele i wyciszenie to nie są mocne strony suzuki. Ja przerabiałem siedzisko fotela i dodatkowo wyciszałem auto. Teraz nie narzekam przy trasach po 1000+km. Zerknij na wątki dotyczące tych dwu spraw. Tam są szczegóły i zdjęcia.

_________________
ex Swift III 1.3 (2007) | Swift V 1.2 SHVS (2018) | Vitara 1.4T 4WD AT (2019)

Dzięki, znalazłem. Do przemyślenia.

_________________
18 latek Forester | S-cross'22 1.4 mild hybrid AllGrip | S-cross'19 1.4 16V BoosterJet 140KM [K14C] <- żony

Jeździłem chwilę zastępczym Premium, mam Elegance. Fotele są lepiej wyprofilowane, pianka twardsza i przez to wygodniejsze. Ten pleciony materiał 'lekko masuje'. Trasy 1000km spokojnie robię, z tego co widzę to ponad 4h odcinki bez zatrzymywania się gdzie poprzednim autem z niby wypasionymi fotelami w skórze (Alfa 156 FL) nie byłem w stanie bez cierpnięcia nóg przejechać 200km.

Ja swój fotel przerobiłem lekko u tapicera. Te boczki w siedzisku wyprofilował pod kątem prostym ( nawet tapicerki nie trzeba było skracać) bo te buły odcinały mi dopływ krwi w udach... Rozmawiałem też z nim o oparciu i tym wystającym garbie i powiedział mi że to jest godzina pracy max żeby to wyrównać ale nie chciałem tego jeszcze ruszać z racji airbagu. Ale jak już będę miał tego dość to to zrobie. Po poprawie siedziska mogę jeździć po 3h bez problemów. Wcześniej to po 40 min odechciewało się żyć.