Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Jak już nie raz było na forum napisane, prąd ładowania z gniazda USB jest niewielki i przy korzystaniu z AndroidAuto nie ma szans na ładowanie, tylko lekkie rozładowanie telefonu.
Chciałem być sprytny i użyć kabla USB Y i zrobić dodatkowe zasilanie z gniazda zapalniczki.
Pomimo, że telefon wskazuje prąd ładowania większy, nadal jest za mały by naładować telefon. Dodatkowo jeżeli nie wypnie się jednego z kabli (albo z ładowarki, albo z gniazda USB) nie można zamknąć i otworzyć samochodu z pilota , tylko ewentualnie z kluczyka.
Czy macie jakiś sposób na niski prąd ładowania z gniazda USB, czy trzeba do samochodu iść zawsze z naładowanym do pełna telefonem?

Testowałem 2 kable Y i nic nie działa. Przeszukałem cały Internet i wniosek jest taki, że nie da się tego zrobić. Specyfikacja portu USB mówi o prądzie max 500mA. Szybkie ładowanie wymaga 4 przewodów w kablu po to aby "dogadać się" z telefonem odnośnie napięcia (Samsung) - 2 przewody normalnie użyte do transmisji danych są niezbędne do szybkiego ładowania. Więc albo masz android auto (2 przewody ładowanie, 2 na dane) albo szybkie ładowanie. Jedyna opcja, która działa i jest potwierdzona przez inne osoby to ładowanie indukcyjne z osobnej ładowarki + wpięty kabel do android auto. Sam nie testowałem bo u mnie spadek baterii jest bardzo powolny.

Co do zamykania z pilota jak jest podłączony kabel - u mnie działa

I jeszcze na koniec: nie zostanie to nigdy "poprawione" bo taka jest specyfikacja portu USB. Jedyna szansa to USB C.