Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam,

Podzielę się z Wami swoimi spostrzeżeniami dot. Swifta Sport.

Właśnie stukeło 1000 przejechanych kilometrów, w trakcie których - zgodnie z uwagami serwisu- miałem mocno nie eksploatować samochodu. W tym czasie zrobiłem dwie trasy (po ok. 300 km) oraz jeździłem po mieście. Jakie odczucia?

1 - komputer. Przez pierwsze 200 km pokazywał nieprawidłowe wskazani dot. zasięgu i spalani. Po pierwszej trasie wszystko wróciło do normy;
2 - samochód jest rewelacyjnie wyciszony (zaskoczenie), swobodnie można rozmawiać nie krzycząc;
3 - wspomaganie kierownicy jest (chyba) zmienne i zależy od prędkości. Zdecydowanie odczuwa się różnice pomiędzy 40 km/h a 140 km/h. Przy wyższej prędkości system kierowniczy się "usztywnia" i robi się "sportowo";
4 - SLDA; Tu mam kilka uwag. Głośność smartfona podłączanego przez Bluetoth jest tragicznie niska. Żeby usłyszeć rozmówce trzeba ustawić głośność na max (parowany z iPhonem ). Nie ma możliwości ustawienia priorytetu dla nawigacji - po uruchomieniu silnika i włączeniu sie systemu jako pierwszy ZAWSZE "odpala" się ekran główny.; Można dodawać punkty POI do nawigacji: działają punkty i ikony. NIE działają dźwięki (mp3, wav.. nic) szkoda. NIE można ustawić (ani podgłośnić) dźwięku ostrzeżeń.
5 - spalanie... realnie około 5,5 litra na 100 km przy średniej prędkości (trasa 300 km) 120 km/h;
6 - prędkość maksymalna - jeszcze nie ustalona. Miałem do 1000 km jeździć jak emeryt i tak było. Raz jechałem 170 km/h - oczywiście NIE w Polsce.
7. - spasowanie i precyzja złożenia wnętrza na wysokim poziomie - nic nie trzeszczy.
8 - lubisz sterylne wnętrze? Jeśli tak, to samochód musisz odkurzyć samemu. po podróży z Japonii jest różnie.

Generalnie zastrzeżeń i uwag brak.

_________________
----
Piotr

Dzięki za spostrzeżenia.

1. To normalne.
4. Głośność BT spróbuj ustawić oddzielnie w smartfonie. U mnie to zależy i nie wiem od czego. Niektórych słyszę świetnie przy poziomie głośności 12-13, innych dopiero przy 18-20.
Ekran główny zawsze się odpala jako pierwszy.
5. Spalanie 5,5 przy średniej prędkości 120 km/h? To by było rewelacyjnie, ale wątpię
W Vitarze mam 5,9 przy średniej 42 km/h.

No offence, czysto żartem i trochę z ciekawości: Lokalizację masz wpisaną Warszawa. Do jakiej granicy dojechałeś w 150km (zakładam, że trasy były powrotne). ;-)

Co do spalania: bardzo ładnie.
Jak testowałem Vitarę z tym silnikiem to na autostradzie przy 140km/h brała 8l/100km. 5,5l jest bardzo realne przy Swifcie, który waży 3/4 Vitary. Mój Swift 1.2 ma tylko 5 biegów. Muszę przy okazji sprawdzić ile pali przy 120km/h (żona zwykle jeździ).

_________________
ex Swift III 1.3 (2007) | Swift V 1.2 SHVS (2018) | Vitara 1.4T 4WD AT (2019)

dobre....

No wiecie, z tą szybkością to było oczywiście POZA krajem

A tak na serio, spalanie: jechałem sam, wlałem do pełna, dokładnie 31,5 litra. Przejechałem w sumie 542 km, 90% po trasie, ze średnią 120 km/h... raz wolniej a raz szybciej. Reszta przez miasto:) Oczywiście POZA krajem jak już to ustaliliśmy. \Potem znowu bak do pełna.
No tak.... w sumie wychodzi jakieś 5.8 l. Trochę "przegiąłem" ale i tak niezłe spalanie.

_________________
----
Piotr

a ja miałem okazję przejechać się sportem i porównać moj 1.0 do 1.4. Różnice są: układ kierowniczny w 1.0 miękki w środkowym położeniu a w sporcie bardziej agresywny, czuły. co prawda niewiele ale przy sporych prędkościach w zakrętach ma to znaczenie. różnica w mocy pomiedzy moim 1.0 (132KM) a 1.4 (140KM) jest też niewielka. wyciszenie też niewiele lepsze w 1.4. denerwujące i niepotrzebne informacje na desce o momencie obrotowym i inne. ale najgorszym a to zdezaktywowało moją chęć jest...fotel. tak ciasny (a jestem normalnym a nie otyłym -183 cm wzrostu) że dupsko po 10 min jazdy miało dość. różnica miedzy moim a sportem-ogromna. spalanie jest mało istotne (moj na trasie pali 4,5 l przy agresywnej jezdzie) sport pokazał 5,7 l. nie wspomnę że nie posiada tzw szpery co już hyundai ma. nie wiem jak KIA ceed sport. trudno kupi się inną markę....

_________________
swift bicolor 1.0 MT

Rozumiem, POZA. Przyjąłem. :-)

Silnik 1.4 można (w niektórych serwisach bez utraty gwarancji) zaczipować do 170KM bez żadnych innych przeróbek. Przy drobnych przeróbkach i utracie gwarancji ponoć wytrzyma do 200KM. Wtedy różnica robi się nieco większa. No i moment też inny.

Info o momencie obrotowym masze też w zwykłym swifcie (może zależy od wersji). Pamiętam, że w swifcie III fotele były ciasne, a w V zrobili już wygodne. Dziwne, że w sporcie jest ciasny.

Zamiast szpery powinien być 4x4 jak tradycja Suzuki każe. :-)

_________________
ex Swift III 1.3 (2007) | Swift V 1.2 SHVS (2018) | Vitara 1.4T 4WD AT (2019)

Oczywiście Ja sprawdzałem prędkość maksymalną, też oczywiście nie w Polsce...
https://youtu.be/btRED2P1aRs

Jest jedna drobna różnica, a dokładniej - jeden cylinder

Mi osobiście w Sporcie podoba się szereg subtelnych dodatków, które powodują, że wygląda po stokroć lepiej od zwykłego Swifta (np. podwójny wydech).

_________________
Vitara S 1.4 Boosterjet 4WD AT
Swift Sport 1.4 Boosterjet

Ciekawe rzeczy piszecie

A co do spalania, to nadal będę się upierał, że trudno uzyskać 5,5 litra przy średniej prędkości 120 km/h na trasie 300 km.
Oznaczałoby to podczas całej trasy przewagę prędkości grubo powyżej 140 km/h.

Chyba, że autor miał na myśli, że jak jechał 120 km/h, to pokazywało 5,5 litra. Na VI biegu to może być nawet możliwe w Swifcie.

O fotelach ten gość mówi coś innego:
https://www.youtube.com/watch?v=N4P9oe7Xbtc
(na początku)

Czołem,

No właśnie z tym chip tuningiem…. powiem tak :): zaczynam się zastanawiać :):) jest w Wawie firma o nazwie kreator mocy - na ulicy Mlodnickiej. Na ich stronach chwalą się rozwiązaniem podnoszącym moc Swifta Sport Suzuki Swift Sport 1.4 BoosterJet ze 140 KM do 165 KM oraz obrotu ze 230 Nm do 270 Nm.

Pytanie do Was, drodzy Koledzy: jak podniesienie mocy będzie się miało do trwałości silnika? Czy w ogóle ktoś kiedyś robił jakieś badania - czy to tylko czyste teoretyzowanie? Gwarancja? Inne Wasze uwagi.
Będą wdzięczny

_________________
----
Piotr

Ja czekam do pierwszego przeglądu przy 1000 km i robię program bez otwierania kompa. Jest to moje kolejne auto z programem po Grande Punto Sport 1.9 170 KM i Tipo SW S-design 1.4 T-Jet 144KM

A tak przekładając z technicznego na ludzki...
Czyli robisz chiptunning? podziel się informacją; jak, gdzie i ile to kosztuje? Jakie są tego efekty (moc i moment)?

_________________
----
Piotr

Tak jak mówisz, przysłowiowy chiptuning
I to już w przyszłym tygodniu - zdam relacje

Ja mam zrobione swoje BMW u Kreatorów mocy.
Robione było w 2016 roku przy przebiegu około 170 tys km.
Dziś mam przejechane 250 000 km.
Nie zauważyłem nic niepokojącego.
To nie jest tuning który wymaga ingerencji czy wymiane innych podzespołów.
Moc jest rozsądnie podnoszona. Dodatkowo silnik zyskuje na charakterystyce rozwijania mocy i momentu.
Może zdarzyć się też tak, że spalanie nawet zmaleje.

U mnie przyrost mocy i momentu prezentuje się następująco:

• było: 183KM i 360Nm

• jest: 232KM i 470Nm.

Samochód oczywiście przed i po jest hamowany.

Gwarancja natomiast to osobny temat.
Wiąże się to z utratą gwarancji oczywiście.
Chyba, że ASO się nie zorientuje że coś modziłeś.

gratuluję wyboru. Swift z podstawowym silnikiem 1.2 jest dla mnie rewelacyjny a 1.4 turbo to już mega zabawka.
PS. Liczę na aktualizacje wrażeń z jazdy wraz ze wzrostem przebiegu.

_________________
czerwony swift 1.2 Premium Plus

_________________
----
Piotr

Dziękuję bardzo za wyczerpujące ujęcie tematu. Na szczęście w serwisie mam zaprzyjaźnioną osobę, z którą mogę podjąć temat. Słowem: jeśli serwis "nic nie będzie majstrował przy sofcie w silniku" - co swoją drogą jest chyba uzasadnione, to zdecyduje się na wizyte u Kreatorów.

_________________
----
Piotr