Witajcie.
Próbował ktoś z Was montować bagażnik dachowy do Swifta? Jeśli tak, to jaki i jak to się robi? W instrukcji niestety ani słowa na ten temat.
Pytam, bo oryginalny, akcesoryjny Suzuki kosztuje tyle, że to śmiech na sali, więc zacząłem rozglądać się za aftermarketowym. I wszystko pięknie-ładnie, tyle tylko, że nie wiem, jaki rodzaj mocowania ma ten samochód. Na dachu są dwie listy z tworzywa sztucznego. Zgaduję, że należy je zdjąć. Próbowałem, ale siedzą bardzo mocno i raczej bez jakiegoś dodatkowego narzędzia do podważania się nie obejdzie. Odpuściłem więc, bo nie chcę zniszczyć dachu lub listy (auto służbowe).
A znalazłem między innymi bagażniki produkowane przez Ramedera, podobno dedykowane do Swifta... tyle tylko, że trzeba dokonać wyboru:
- dla pojazdów z punktami mocowania
- dla pojazdów z zamkniętym relingiem dachowym
- dla pojazdów z otwartym relingiem dachowym
- dla pojazdów z rynienką dachową
- dla pojazdów z profilem wyżłobienia T
- dla pojazdów bez specjalnego mocowania bagażnika dachowego
No i w tym miejscu utknąłem
A może ktoś z Was woził rowery i może się podzielić doświadczeniami?
Chciałbym móc wozić Swiftem dwa rowery - jeden bardzo ciężki i jeden bardzo lekki. Nie znalazłem niestety żadnych informacji na temat maksymalnego obciążenia na dachu. Strzelam, że będzie to 30 kg lub 50 kg, jak to zwykle bywa. Auto jest małe i bardzo lekkie, więc podejrzewam, że 30 kg to absolutny maks. Zatem wejdzie tylko jeden rower, bo dwa ważą więcej niż 30 kg.
Zostaje więc opcja typu jeden na klapę, drugi na dach. Raczej nie powieszę dwóch rowerów na klapie, bo nie wygląda na zbyt odporną. Zatem wstępnie chciałbym lżejszy na klapie powiesić, cięższy władować na dach. No i w tym momencie zostaje kwestia bagażnika...
Uprzedzając ewentualne pytania - moimi prywatnymi samochodami nie da się wozić rowerów. Jeden to Samuraj ze szmaciakiem, drugi to małe kabrio, oczywiście także ze szmaciakiem
. Jakies zabezpieczenie jest ale jak chcesz rowery zostawic na dachu to polecam łańcuchem motocyklowym ( grubym) lub porzadnym Ulockiem Onguard lub ABUSA rowery przepiąc ze sobą. Tanich zabezpieczeń odradzam, bo większosc linek małymi obcegami obetniemy