Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl https://www.suzukiklub.pl/forum/ |
|
Pisk paska od alternatora (nowego)??? / swift 1.3 2006 https://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=1&t=9291 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | majer3 [ 17-03-2012, 14:30 ] |
Tytuł: | Pisk paska od alternatora (nowego)??? / swift 1.3 2006 |
Elo, Sprawa dosc dziwna. Wymienilem pasek od alternatora, kolo od pompy wodnej i sama pompe takze. Pasek tez nowy. Alternator po regenracji, laduje bez oporow. Pasek naciagniety solidnie. W trasie nie piszczy, ale kak dojezdzam do swiatel i potrzebny prad do wspomagania historia sie zaczyna. Mechanik przesmarowal jakas pasta. Tez nie pomoglo. O co kaman??? Jakieś rady i sugestie??? Moja suka to 1.3 z 2006 r. Przejechane 91k. |
Autor: | Majkel777 [ 08-05-2012, 11:28 ] |
Tytuł: | |
Miałem tak w swoim aucie. Kupiłem tańszy i piszczało. Wymieniłem na nowy, droższy i pomogło. Jak ręką odjął! Pozdrawiam Majkel |
Autor: | srebrnymk6 [ 08-05-2012, 18:52 ] |
Tytuł: | |
Już to gdzieś pisałem na tym forum. Wydaje mi się, że wystarczy naciągnąć odpowiednio pasek. Ja miałem wymieniany na pasek Contitecha i też piszczał w pewnych sytuacjach. Dopiero po mocniejszym napięciu przestał. Pasek napina się alternatorem. Poluzuj śrubę w górnej części alternatora kluczem 13 i spróbuj napiąć odpychając alternator w stronę kabiny. Jeśli nie pójdzie, to masz dwie możliwości:pierwsza bez dostępu do kanału i najazdu - zdejmujesz przednie, prawe koło i luzujesz śrubę dolnego mocowania alternatora - bodajże imbus 10tka i dopiero napinasz.Druga opcja jeśli masz kanał lub najazd to nie musisz zdejmować koła. Ta śruba na dole, może się nie dać łatwo zluzować. Ja niestety przerabiałem to na trawiastym parkingu na mazurach, kiedy to po tygodniu bezruchu, przyłapało alternator i nienapięty pasek nie był w stanie nim obrócić. Ślizgał się tylko po rolce alternatora piszcząc i paląc się, także jeśli masz możliwość to zrób sobie to.Pozdrawiam! |
Autor: | nowy_użytkownik [ 24-06-2012, 06:53 ] |
Tytuł: | |
Witam, Zaciekawił mnie wątek. Mam Mk6 1.3 (51 kkm) i piszczy po uruchomieniu silnika i ruszeniu (nie skrzypi po samym uruchomieniu). Jak mniemam chodzi o pasek (od wspomagania?). Zaciekawił mnie temat regeneracji alternatora i koła z pompy. Zrobiłeś to prewencyjnie, czy miałeś jakieś objawy nieprawidłowego działania tych elementów? Dzięki i pozdrawiam, Patryk |
Autor: | dars99 [ 26-08-2012, 19:39 ] |
Tytuł: | |
Witam, w moim swifcie podczas odpalania i ruszania pasek strasznie piszczał , wczoraj wymieniłem pasek od alternatora (stary był strasznie sztywny i troszkę spękany) na contitecha i zero pisków więc pewnie będzie ok. |
Autor: | bluedog [ 26-08-2012, 20:47 ] |
Tytuł: | |
Piszczenie paska to zawsze poślizg - rzecz bardzo niebezpieczna, bo doprowadza do zmęczenia termicznego samego paska a w efekcie do uszkodzenia... paski czasem po założeniu /szczególnie w chłodnych okolicznościach przyrody/ po nagrzaniu się nieco luźnieją, więc trzeba je ponownie naciągnąć... pasek naciągnięty z siłą wskazaną w instrukcji serwisowej zawsze jest OK - tylko który mechanik używa do tego miernika naprężenia montażowego ![]() ![]() Tutaj to jeszcze pan Pikuś - ale i przy paskach rozrządu mechaniory ustawiają napięcie "na kciuka"... to jest dopiero horror, bo komu przyjdzie do głowy inwestować 2 kilo zeta w profesjonalny miernik ![]() |
Autor: | suzuki123 [ 19-09-2012, 08:16 ] |
Tytuł: | |
Majkel777 pisze: Miałem tak w swoim aucie. Kupiłem tańszy i piszczało. Wymieniłem na nowy, droższy i pomogło. Jak ręką odjął!
Pozdrawiam Majkel kolego polecm pasek GATES i problem zgłowy |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |