Treker pisze:
Ja swoim Swift'em przejechałem 1100 km i ogólnie powiem, że nie jestem tym autkiem zachwycony. Główny minus jak dla mnie to fatalna skrzynia biegów. Głośno słychac w kabinie przełaczanie biegów i do tego nie zawsze chcą precyzyjnie wchodzić. Powrót z piatego biegu na luz to porażka. Najgłośniej jak przełączam z jedynki na dwójkę. Nie wiem ale ten lewarek skrzyni biegów słychac bardzo topornie. Nie jestem przyzwyczajony do takiej pracy.
W serwisie mi powiedzieli, że powinienem sie cieszyć, bo taki "hałas" to standard w tym modelu, a czasami trafiają się egzemplarze jeszcze głosniejsze. Ja mam wrażenie, że ta skrzynia się rozleci w ciągu dwóch lat. Moja koleżanka ma swifta tej poprzedniej generacji i skrzynia jej padła rok po gwarancji, czyli coś jest na rzeczy z tymi skrzyniami. A jakie są wasze opinie o skrzyni biegów w swift. Podsumowując da się tym jeździć, ale jak na auto za prawie 50k to nie polecam.
Hhmmm... lewarek rzeczywiście trochę słychać przy zmianie biegów (samo przełączanie bez wpływu na precyzję wybierania biegu), jakkolwiek zaczyna być to cechą wielu obecnie sprzedawanych modeli, także w wyższej półki (np. u Forda).
Co do reszty, to na dzień dzisiejszy mam zupełnie odmienne zdanie. Za swójego zapłaciłem 44 tys. i uważam, że to bardzo dobrze wydane pieniądze biorąc pod uwagę co dostałem i jak się to sprawuje.