etom pisze:
Przy wiekszych mrozach to pomaga, ale tylko na kilkadziesiat minut i to pod warunkiem ze AKU podczas jazdy sie zdrowo... ps moj od 5 lat stoi na dworze i jeszcze nigdy sie nie zdarzylo, by nie odpalil i to za pierwszym razem
W skodzie fabii w wersji comfort którą miałem taki ocieplacz był oryginalnie montowany (tam tez akumulator jest w specjalnej "puszce" plastikowej zamontowany), zgrabnie to było zrobione, ale tak jak koledzy tu pisali efekt raczej symboliczny, może był.
Co do swifta to super że Ci tak dobrze zapala, mój mimo że ma 2 lata ledwo to potrafi nie zapalić za pierwszym razem, ale to nie wina akumulatora (jest bardzo dobry - varta i naładowany) ani mrozu ale tandetności suzuki (bo i na ciepłym nie zapala czasami od razu) - podobno winny jest EGR jak tu ktoś pisał. Tylko jak to udowodnić beznadziejnemu ASO skoro dzieje sie tak co któryś raz ?