Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam,

w mojej Suzie slychac dziwne stuki, raczej z zawieszenia, ale glowy nie dam. Bylem w serwisie i powiedziano mi ze to oslony amortyzatorow - rozwiazaniem dla serwisu - wymiana na nowe amorki, ale sprawnosc obecnych to ok 75% czyli bdb, wiec wymiana nie wchodzi w gre. Nie zbyt im ufam, moje pytanie jest nastepujace czy ktos z Was ma/mial podobny problem? Jest to denerwujace na kazdej nie rownosci stuka :/ co to moze byc? Za pomoc bardzo dziekuje,
pozdrawiam
Mike

Jeśli stuki dochodzą z przodu od strony kierowcy, może to być jeszcze przekładnia kierownicza.

dzieki za odpowiedz, ale nie - stuki pochodza z tylu pojazdu. Ma ktos moze jeszcze jakis pomysl?

Mam takie pytanie: czy powodem stukow moga byc stabilizatory?

W moim Swifcie jest to bardzo podobnie. U mnie w miejscu gdzie rura przebiega obok zbiornika z bakiem na paliwo nie ma gumowego wachacza, który podtrzymuje rurę i stuka ona po zbiorniku. Nie jest to groźne ale bardzo wkurzające..

dzieki za podpowiedz, sprawdze i napisze co i jak, pozdrawiam

Miałem podobny problem w Ignisie. Stuki dochodziły z okolicy lewego tylnego zawieszenia. Po wielu próbach i wykluczeniu kolejnych elementów (amortyzator, wahacz, poduszka, itp.) okazało się, że to linka hamulca ręcznego wibruje wewnątrz przelotki na wahaczu. Pomogło dopiero założenie opaski zaciskowej eliminującej luz pancerza linki.

witam, stuki staly sie znosne (tylko na duzych dziurach stuknie, tych ktorych nie zdolam ominac) a zrobilem to tak:

- zdemontowalem poleczke (ta ktora daje rowna podloge)
- odbojniki z klapy bagaznika wykrecilem prawie na maxa
- uszka z uchwytow oparc tylnej kanapy okleilem tasma

teraz znow jazda stala sie przyjemnosc, jak zrobi sie cieplo to juz w ogole nie powinno stukac, dam znac, pozdrawiam