Nie no silnik do wymiany :0 rdza go zjada od srodka 
 
A tak na serio to japonczyk nie ma co sie martwic no chyba ze to Ty zrobiles 30tysi i cos zrobilo sie gorzej. Fakt faktem ze z wiekiem mozna mowic o ulatujacych konikach ale jeszcze nie pora na to. 
Pchela lubi wchodzic na wysokie obroty (silnik wtedy troche glosny,a samochod rewelacyjnie wyciszony nie jest) i bezproblemu smigac.
Ja akurat mam silnik 1.5 wiec jest troche lepiej ale dla jasnosci na 2ce mozna jechac 100km/h, ale nie polecam patrzec wtedy na chwilowe spalanie xD bo zatrzymuje sie na 30L/100KM ale wydaje mi sie ze jest wiecej ;].
Z japoncami jest tak ze trza planowac jazde i odpowiednio redukowac. Do tych 3000rpmow to ladnie i w spokoju mozna se sunac po asfalcie. 
w telegraficznym skrócie:
Wszystko [stop] jest [stop] OK [stop]