Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl https://www.suzukiklub.pl/forum/ |
|
zgrzytające hamulce https://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=1&t=412 |
Strona 1 z 7 |
Autor: | Jatayu [ 01-11-2006, 22:06 ] |
Tytuł: | zgrzytające hamulce |
Maxymalnie denerwują mnie hamulce w Swifcie. Piszczą zgrzytają i w ogóle są niefajne. W ASO mówią, że to normalne, bo klocki są dość miękkie i nic się na to nie poradzi. Pomaga czyszczenie karcherem, lub zwykłym wezem ogrodowym, ale na krótko, kilkadziesiąt kilometrów i znowu piszczą i zgrzytają. Rozmawiałem z jakimś szpecem na gg to mi napisał: "nie ma za bardzo na to rozwiązania bo to chetnie piszczący zacisk systemu Bosch, gdzie klocki swobodnie maja wracać na miejsce ale mały okruszek i nie wracaja" W prawdzie w SklepMoto.pl powiedzieli mi "KLOCKI HAMULCOWE PRZEDNIE do Suzuki Swift 1,5 z 2006 roku są w sprzedaży firmy Ferodo o symbolu FDB 1617 w cenie 112,00 zł za komplet." ale nie wiem czy wymiana klocków pomoze? Moze zapytam jeszcze w innym ASO albo SMP. Pozdrawiam |
Autor: | Mekintosh [ 01-11-2006, 22:11 ] |
Tytuł: | |
U mnie to samo. Byłem z tym w ASO, sprawdzili, przeczyścili, na trochę pomogło, a teraz znów piszczą. |
Autor: | paxxx [ 01-11-2006, 22:14 ] |
Tytuł: | |
Kiedyś miałem taką sytuację w Corsie. W ASO wyjeli klocki i spryskali takim preparatem i pomogło. Miałem znajomego w ASO opla i powiedział że to wina klocków. Z tego co pamietam to mówił że to pył z okładizn sypie sie na zaciski co powoduje że klocki wpadaja w wibrację i piszczą(dlatego pryskał je jakimś preparatem i czekał z 30 min aż wsiaknie w okładziny) Przytruj im w ASO!!!! Niech ci klocki wymienią . |
Autor: | pimposh [ 01-11-2006, 22:31 ] |
Tytuł: | |
A u mnie normalnie, cicho ;-) Mniej trefne klocki trafiłem ;-) |
Autor: | MR. Bean [ 02-11-2006, 07:58 ] |
Tytuł: | |
juz kiedys byla dyskusja na temat ukl hamulcowego w swificie. moim zdanie to jeden z najslabszych punktow tego auta :evil: co do wymiany ![]() ![]() ![]() choc musze dodac, ze jest tez tego i pozytywna strona. bez wzgledu na marke, zywotnosc klockow przy mojej jezdzie wacha sie w granicach 15 tys km .. a tu prosze 20 tys i tydzien temu powiedzieli mi, ze jeszcze spokojnie mozna jezdzic ![]() |
Autor: | TSRALLY [ 02-11-2006, 08:55 ] |
Tytuł: | |
0 problemów w tej kwestii, jest idealnie nie liczac samego faktu ze swift nie jest liderem hamowania w swojej klasie |
Autor: | MR. Bean [ 02-11-2006, 09:05 ] |
Tytuł: | |
TSRALLY pisze: 0 problemów w tej kwestii, jest idealnie nie liczac samego faktu ze swift nie jest liderem hamowania w swojej klasie
a czy mozna prosic zrodlo tej rewalacji ![]() |
Autor: | keraj [ 02-11-2006, 09:07 ] |
Tytuł: | |
A mnie w autku brakuje opcji ręcznego włączania i wyłączenia ABS-a :wink: |
Autor: | TSRALLY [ 02-11-2006, 09:19 ] |
Tytuł: | |
MR. Bean pisze: TSRALLY pisze: 0 problemów w tej kwestii, jest idealnie nie liczac samego faktu ze swift nie jest liderem hamowania w swojej klasie a czy mozna prosic zrodlo tej rewalacji ![]() hamowanie ze 100 km/h na 40,5 m (wg. ADAC) rewelacją nie jest, chyba ze macie jakies inne testy w ktorych wychodzi lepiej |
Autor: | MR. Bean [ 02-11-2006, 09:34 ] |
Tytuł: | |
chyba sie zle rozumiemy :wink: nie mowie tutaj o jednorazowym wyhamowaniu ze 100 km/h ale o codziennym uzytkowaniu auta. nie oczekuje aby miejski samochod mial osiagi junior WRC ale wedlug mnie caly ukl hamulcowy jest raczej do dupy :wink: zbyt czesto i zbyt szybko wlacza sie ABS, klocki sa bardzo podatne na spalenie, przy kilku gwalownych i ostrych hamowaniach gotuje sie plyn i wogole nie ma hamulcy ... o takie sa moje doswiadczenie a to tam panowie z ADAC robili to ja nie wiem :wink: |
Autor: | TSRALLY [ 02-11-2006, 09:50 ] |
Tytuł: | |
MR. Bean pisze: chyba sie zle rozumiemy :wink: nie mowie tutaj o jednorazowym wyhamowaniu ze 100 km/h ale o codziennym uzytkowaniu auta. nie oczekuje aby miejski samochod mial osiagi junior WRC ale wedlug mnie caly ukl hamulcowy jest raczej do dupy :wink: zbyt czesto i zbyt szybko wlacza sie ABS, klocki sa bardzo podatne na spalenie, przy kilku gwalownych i ostrych hamowaniach gotuje sie plyn i wogole nie ma hamulcy ... o takie sa moje doswiadczenie a to tam panowie z ADAC robili to ja nie wiem :wink: to ja juz nie kumam piszesz ze nie oczekujesz aby miejski samochód miał osiągi jwrc, a z dalszego opisu wynika ze tak go traktujesz, skoro przeszkadza ci szybko wlaczajacy sie ABS to znaczy ze hamujesz mocno i dynamicznie bo mnie przy normalnym uzytkowaniu sie nie włącza, chyba ze wymusze dla próby, co innego moze byc w zimie , a tobie kiedy wlacza sie ABS?, przeszkadza ci ze na mokrym (bo wiadomo ze tu wczesniej zadziala)czy na suchym ci działa? klocki sa podatne na spalenie i gotuje ci sie plyn to co sie dziwisz widocznie jezdzisz zbyt dynamicznie jak na mozliwosci tego ukladu, MR. Bean pisze: no to widze, ze macie jakies ekologiczne wersje :twisted: :twisted: moj w miescie srednio 10,5l/100 a w trasie nie udalo mi sie zejsc ponizej 9l/100km ...
zreszta o ile pamietam pisales ze spala ci duzo wiecej niz powinien co pewnie tylko to poswiadcza dla tych co chca jezdzic dynamicznie sa zamienniki ferodo i caly szereg plynow odpornych na wysokie temperatury, nie mozna oczekiwac zbyt wiele od ukladu opartego na tarczach majacych okolo 250 mm srednicy przeznaczonych do miejskiego autka ktorym zreszta czesto jezdza starsi ludzie i kobiety co do tego ze komus piszczy a komus nie , kazdy z nas uzywa inaczej samochodu z inna sila hamuje, uzywa bardziej w miescie na krotkich trasach, lub na długich, jezdzi pod obciazeniem lub bez, korzysta czesciej lub rzadziej z samochodu to powoduje ze kazdy moze miec inne odczucia co do klocków na ktoryms z zagranicznych forum chyba na redlinie ktos poruszal problem zacisku ale byl to chyba jednostkowy przyklad i gosc cos tam w aso z tym robi bo ma b.szybkie zuzucye klockow i chyba tarcz, wiec jak cos to polecam tam szukac |
Autor: | MR. Bean [ 02-11-2006, 09:58 ] |
Tytuł: | |
no widze, ze kolega sie mocno postaral .. fiu, fiu, nawet powyciagal moje wypowiedzi z innych watkow :wink: przesiadlem sie do swifta z megana II'2003 i ten samochod to mial hamulce ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | korel11 [ 02-11-2006, 13:04 ] |
Tytuł: | |
Dokładnie to samo miałem w Ignisie z fabrycznymi klockami: strasznie piszczały nawet suche i b. mocno pyliły - na dłużej nie pomagało czyszczenie a przy pierwszym przeglądzie w ASO nie tylko umyli jakimś specyfikiem ale i nieco zaokrąglili im krawędzie pilnikiem i było troszkę lepiej ;-) Jednak wytrzymały 30 kkm - (a są tu tacy, którym ponoć i 45 tys.). Nowe założone w serwisie Juridy (z logo SGP) są już lepsze. Następne wrzucę EBC GreenStuff, ale nie wiem czy są też do Swifta. Jeździłem z takimi w Corollce - zajefajne i nie pylą takim czarnym miałem. Co ciekawe, w Japońskim Switcie nie mam opisanych objawów :-) Zmiana płynu zawsze pomaga, ale te racingowe jak SRF trzeba częściej wymieniać - co 1,5 roku. POZDRO korel |
Autor: | Kitza [ 02-11-2006, 13:31 ] |
Tytuł: | |
U mnie prawy zgrzyta przy końcowym hamowaniu, dodatkowo dziś zaczął piszczeć lewy. Gdy pytałem w ASO odpowiedzieli, że taka uroda klocków i nic na to nie poradzą. Co do pylenia to fakt, przednie kołpaki szybko ciemnieją od pyłu. Z resztą cały układ szczęki + klocki jest trefny. Byłem ostatnio w ASO bo cos mi cholernie rzegocze z przodu. Okazało się że to właśnie zaciski hamulców mają lekki luz i gdy na początku klocki były grubsze ten luz był mniejszy i nie było nic słychać. W tej chwili luz jest większy i na nierównościach cholera mnie bierze, taki hałas jest z przodu. Mogliby wymienić szczęki ale wg nich nic to nie zmieni. |
Autor: | vozny [ 02-11-2006, 20:01 ] |
Tytuł: | |
U mnie zgrzyta "od zawsze" (Węgier), ale specjalnie mi to nie przeszkadza. Swego czasu podpatrzyłem w ASO FIAT-a jak rozwiązuja ten problem: Można lekko spiłowac zewnętrzny rant klocka... ale zwykle po miesiącu problem wraca, jedynie nowe klocki mogą pomóc. |
Autor: | chiron [ 03-11-2006, 10:48 ] |
Tytuł: | |
A u mnie GIT. niec nie piszczy i (teeraz) nie stuka. Jak stukało to pojechalem do ASO Boron w Dabrowie Gorniczej i zrobili jakies blaszki i nasmarowali i jest dobrze - wkrotce przeglad 30kkm. |
Autor: | Cobra [ 04-11-2006, 11:20 ] |
Tytuł: | |
Wykrakaliście wczoraj usłyszałem cieniuteńkie, cichuteńki piski z hamulców, może to od zimna ? |
Autor: | MR. Bean [ 04-11-2006, 11:47 ] |
Tytuł: | |
a mnie sie wydaje, ze nalezy zrobic glosniej radio i wszystkie cichutenkie i cieiutenskie piski ustana :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: i jeszcze jedno az dziw bierze, ze w japanerze sa jakies piski :mrgreen: u mnie to co innego bo przeciez madziarski, ale jak to Pan powiedzial w firmowym salonie Suzuki tam i tak sami japanerzy pracuja :mrgreen: |
Autor: | keraj [ 04-11-2006, 12:08 ] |
Tytuł: | |
Przy hamowaniu hamulce muszą w jakimś stopniu piszczeć i także ciut zgrzytać :wink: . Jak napisał MR.Bean najlepszym lekarstwem to radio :wink: |
Autor: | MR. Bean [ 06-11-2006, 12:16 ] |
Tytuł: | |
TSRALLY pisze: hamowanie ze 100 km/h na 40,5 m (wg. ADAC) rewelacją nie jest, chyba ze macie jakies inne testy w ktorych wychodzi lepiej
Auto Bild nr 41/06 Renault Clio 37,9 m Toyota Yaris 38 m Fiat Grande Punto 38,2 m wiec jak widac, Swiftowi troche daleko do czolowki ... |
Autor: | TSRALLY [ 06-11-2006, 12:24 ] |
Tytuł: | |
dlatego pisalem ze droga hamowania nie jest rewelacja, jak czytalem testy to od tej trojki, hamuje ponoc jeszcze lepiej nowa Corsa pare dni temu czytalem ze Panda 100 hp hamuje na 35 metrach,ale zdaje się że się komuś coś przewidziało ![]() a no i hamulcow znowu nie slychac (cobra pisał w sobote ze cos popiskiwalo) http://auto.gazeta.pl/auto/1,71357,2818242.html w tym tescie swift hamuje na 36/37 metrach, w co tez nie wierze ![]() za to nieraz czytalem ze droga hamowania jest na poziomie Yarisa (czyli koło 38)nowego, czyli wychodzi ze co sie czyta jakis test to droga hamowania jest za kazdym razem inna.......... zalezy kto testuje :wink: |
Autor: | paxxx [ 06-11-2006, 23:04 ] |
Tytuł: | |
dzisiaj pojechałem na wymiane oleju po 1000 km i widziałem że zdjęli mi koła i cos robili przy klockach -pryskali jakimś sprayem (nic nie zgłaszałem ) a sami nie przyznali sie ...tzn zapłaciłem za wymianę 28 zł (bo miałem swój olej) i na tyle , ani słowaq o innej ingerencji - choć ta wymiana oleju trwała 1,5 h. Jak wyjechałem to hamulec był jakiś dziwny ale juz po 3 hamowaniu polepszyło sie i jest pedał bardziej miękki ...ogólnie coś się polepszyło pedał nie jest taki twardy, hamulce bardziej czułe. Nic nie stuka nie zgrzyta i nie piszczy(choć nigdy nie piszczało) |
Autor: | dhanu [ 07-11-2006, 22:19 ] |
Tytuł: | |
Witam wszystkich bardzo serdecznie ![]() To mój pierwszy post na tym forum... trafiłem tu dzięki zaproszeniu TSRALLY ![]() Parę słów o mnie, a właściwie to to co najważniejsze :mrgreen: mam 25 lat, uciekłem z Wrocka i teraz mieszkam pod Świdnicą, mam swifcika w kolorze Ocean Blue.. za sprawą mojej żonki :twisted: I w sumie to fajnie że tu trafiłem bo będę mógł się trochę poużalać :wink: No a teraz do rzeczy... Przy przebiegu 8 tys km zaczęło się trzeszczenie hamulców.. byłem w serwisie, kręcili nosem, zbywali, dwa razy przeszlifowali klocki, po pierwszym hamowaniu to samo... ale się uparłem, drążyłem temat... i mi wymienili w ramach gwarancji klocki z tarczami.. na nowych przejechałem niecałe 5 tys, więc wszystko przede mną, ale na razie jest gites. Moja rada - póki auto na gwarancji - naciskać naciskać i jeszcze raz naciskać... mi wymienili, to i Wam mogą :mrgreen: Pozdrawiam brać suzukową!! |
Autor: | korel11 [ 07-11-2006, 22:41 ] |
Tytuł: | |
Witaj! Masz Węgra czy Japończyka? PZDR korel PS Udanego forumowania ;-) |
Autor: | TSRALLY [ 07-11-2006, 22:43 ] |
Tytuł: | |
witam zapodaj fotki bryczki, bardzo rzadki w Polsce kolor jeszcze sięz nim nie spotkałem http://suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=12&start=105 a przywitac sie powienienes wlasciwie tutaj: http://suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?t=61&start=75 |
Strona 1 z 7 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |