Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Dla wielu kupujących wielkość bagażnika jest jednym z decydujących elementów. Wprawdzie stare chińskie przysłowie mówi, że im większy bagażnik, tym więcej bagaży , ale spróbujemy uporządkować fakty i mity dotyczące bagażnika w Swifcie.

I tutaj zwracam się z prośbą do posiadaczy informacji o uzupełnienie lub korektę danych z podaniem źródła !

1. Suzuki Swift 1983 - 1988

b/d

2. Suzuki Swift 1989 - 2003

a) wersja 3d: 292 l (wg SAE-J 1100 a)
b) wersja 5d: 297 l
c) wersja 4d: 326 l
d) wersja cabrio: 212 l

Niektóre źródła podawały, że sedan miał ponad 400-litrowy bagażnik
Inne, że 3d miał mniej niż 220 l.

3. Suzuki Swift 2004 - 2009

a) wersja 3d: 213 l (wg VDA) / 562 l (po złożeniu siedzeń)
b) wersja 5d: 213 l

Mitem jest ogromna przewaga pojemności bagażnika Yarisa. Niemiecki test wykazał tam rzeczywistą min. pojemność rzędu 178 l.

2. Suzuki Swift 1989 - 2003

3D - 260l
5D - 280l
4D - 365l

Lekko OT, ale ciekawostka dla wszystkich kierujących się danymi producenta o wielkości bagażnika przy zakupie samochodu:



i link do całej historii (po niemiecku) dzięki SX4ever :
http://www.autobild.de/artikel/der-gros ... 49375.html

Wg najnowszego testu w "Motorze" bagażnik Swifta VII generacji się skurczył:

Swift 2011 -

Wersja 3D/5D wg katalogu: 211 - 892 l
Wg testu: 185 l

bagaznik w nowym swifciaku to po prostu porażka.... autko dla 2osób z bagażem ) lub 4 (każda po siateczce) )

Dla fanow Swifta z wiekszym bagazem alternatywa moze byc tylko SEDAN

Malusi, malusi, ale jaki piękny

Mnie najbardziej w bagażniku dobija to, że jak wkładam zgrzewkę wody,
to zawsze zedrę sobie skórę z palców na samej kostce o półkę.
Ten plastik jakiś ostry jest. Oni chyba szlifierką wycinają te półki

Nie pisz takich herezji , że plastiki w suzuki są tandetne i niedorobione, bo kolega Avalanche zaraz sprowadzi Cię do parteru i napisze, że są OK (albo w innych autach sa gorsze) i się czepiasz albo jesteś wiecznym malkontentem.
Mnie oprócz mega tandetnych plastików swifta nawet w segmencie aut klasy B dobija spadająca na głowę półka bagażnika (chyba w nowej wersji swifta ma mega wypasiony zatrzask - no to sie suzuki szarpnęło ) bo w cenie 40kilku tys. zł suzuki nie stać na dwa sznurki do klapy po 1 zł z montażem.
Co do wielkości bagażnika, to jest fatalnie mała w tym segmencie aut, nawet hyundai i10 (segment A) ma 225 litrów kuferka. Nie ma co nawet prównywać z wiodącą w sprzedaży konkurencją w klasie B, bo mizeria straszna w swifcie.
Tu upatruje m.in. w Polsce słabej sprzedaży swifta na tle innych marek, bo taki swift jest wyraźnie ładniejszym zewnętrznie autem niż np. skoda fabia czy opel corsa, ale przeciętny Polak nie chce mieć nawet w miejskim aucie bagażnika na kapelusz i zgrzewkę wody.

Masz człowieku jakiś problem, to idź się pożal do specjalisty



Kolejna ofiara marketingu
Ten "bagażnik" nie ma nawet 200 litrów.

Widziałeś/używałeś w "realu" czy tak strzelasz na odlew ? bo ja tak - siostra ma te auto. Jest trochę większy i pakowniejszy niż w moim swifcie.
Żeby kojąco wpłynąć na Twój wirtualny światy suzuki to mitsubishi colt ma jeszcze mniejszy kufer niż swift i faktycznie jest mini.
Co do reszty, nie będę zniżał się do Twojego poziomu - nie mam 15 lat - forum nie jest do pyskówek.

No sorry, powinienem napisać do kogoś innego, jak ty wyżej, że "jak marius ma jakiś problem, to niech idzie pożalić do specjalisty"

Ja nie strzelam i nie opowiadam bajek jak niektórzy.
Hyundai i10 został zweryfikowany pod kątem tego wielkieeeeego bagażnika i wyszło niecałe 150 litrów.
Więc daruj sobie, albo pisz to na jakimś forum dla "zmyślicieli"

Nie zaczynam zdania od "No...", to co i jak pisze świadczy o mnie.
Taka sama ta weryfikacja i10 jak moje subiektywne zdanie o tymże - nie podparte żadnym źródłem.
Może forumowicze pociągną wątek i napiszą o swoim zdaniu na temat bagażnika swift i jego ergonomii.
Koniec "przepychanek" słownych z moje strony - niech każdy zostanie przy własnym zdaniu - idą Święta.