Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

witam czy macie w jakis szczegolny sposob zamocowane tablice aby nie zostały przechwycone przez amatorów cudzej własnosci?? jesli ktos ma jakis patent (nic chce dziurawic zderzaka) to prosze o fotki


swoja droga to przynajmniej u mnie tablica (ta z tylu) jak sie pod nią nic nie podłozy od dołu to jest głównym źródlem halasu na nierównościach

KROLU ZLOTY!! :shock:
a ja wszystko z bagaznika wywalilem... juz mialem na serwis jechac...

Ja tez dziś sprawdzę bo mnie stukanie/rzegotanie do szału doprowadza.
Ja słyszę z przodu a serwisant z którym wybrałem się na przejażdżkę upierał się, że to z tyłu.
Jak ucichnie wiszę pifo

Ja mam przynitowane...w poprzednim samochodzie mialem wklejone na tasme dwustronna....ale i tak mi ukradli tablice i zatankowali....Najlepsze jest to ze zatankowali na stacji znajomego. Dzwoni do mnie telefon o 2 w nocy i kumpel " krzychu sprawdz czy ci fury nie buchneli bo wlasnie gnoj zatankowal na twoje numery i pojechal" :evil:

tzn. masz przedziurawiony zderzak ??

Tak, w salonie tak mi juz zrobili...

wsumie zderzak to plastyk... mozna i na blachowkrety:P

W temacie tablic.
Próbował ktoś może zdjąć, odkręcić ten bufor pod przednią tablicą?
Nie da się założyc tablicy bezpośrednio na zderzak?
Nie podoba mi się to zbytnio a nie próbowałem jeszcze czy da się to zdjąć.

ten bufor jest przydatny, bo inaczej tablica będzie ci wystawac poza jej miejsce fabryczne, bo one jest przystosowane do rynkow chyba belgijskich i francuskich i jescze jakichś tam, tam są mniejsze tablice jesli sie nie mylę , dlatego u nas jest "bufor" jak to nazwaleś zeby obejmowal całą

Umm ja mam węgra bez jak to nazwaliście bufora, no i tablica dolega do zderzaka tylko na środku, boki odstają, ale nie wygląda to tragicznie

ja z przodu mialem takie nagwintowane blaszki w zderzaku
wyrzucilem plastikowe ramki , przewiertalem tablice i mam na srebrne srubki z tylu tez na srubki pod spod troche cienkiej gabki zeby nie dzwonilo i tyle

Miałem niezabezpieczone i ukradli.Teraz przykręciłem wkrętami.

Dziś byłam żeby mi aktywowali anty-napad, a przy okazji spytałam co można by zrobić z tablicami.
Spytałam bo w ostatnim autku nie ukradli, bo chyba ktoś im przeszkodził, ale już wygiął tablicę ułamując plastikową ramkę.
Panowie przykręcili mi tablice na blachowkręty i teraz elegancko się trzyma, bo zwłaszcza ta przednia budziła mój niepokój (luźno się trzymała na tym buforze)...
Polecam, bo to tylko dwie dziurki w plastikowym zderzaku, a sumienie spokojne, że przynajmniej uprzykrzę życie złodziejowi.

Pozdrawiam,

Zrobili Ci dziury w zderzaku ? Zawsze myślałem, że tablice przykręca się, nituje do tej plastikowej ramki.

I tu powstaje ważne pytanie - czy nit będzie się trwale trzymał na plastiku?

Pomijając świadomość, że są dziury w zderzaku i wkręcone śrubki, to myślę, że jednak ta opcja jest trwalsza, chociaż jak złodziej będzie chciał zwędzić, to mu nic nie przeszkodzi....

I jeszcze jedno - dziurki są tylko z tyłu, bo z przodu jest przecież dodatkowa nakładka plastikowa dzieląca ramkę od zderzaka i to do niej jest przykręcona tablica dodatkowymi śrubkami.

Hehehe tablice to i w ASO potrafią skubnąć.
Tablic mi nie ukradli, ale jak zmieniałem oponki na zimowe w ASO to podmienili mi plastikowa podkładkę pod tablice.
Dopiero teraz po wielu miesiącach to dostrzegłem

Keraj, mógłbyś napisać w jakim to ASO takie podstępne sztuczki stosują ?

keraj moze podmienili ci tylko na ich wlasne z ich reklama ?

Właśnie, właśnie podmienili z własną reklamą, w auto-test marki