Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam dziś u żony w Suzuki Swift 2009r benzyna zaczęły mrugać światła awaryjne i cholera wie co się stało nie można ich wyłączyć. Wyłączają się ściągając klemę z akumulatora lub włączając stacyjkę auto jeździ ale po zgaszeniu auta włączają się światła awaryjne.Jeśli ktoś miał podobny problem i udało się go rozwiązać to proszę o pomoc od czego mam zacząć z góry dzięki za pomoc


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Temat zamknięty do modułu BCM dostała się woda i były zimne luty na płycie wszystko poprawiłem i problem znikł,ale pojawił
Się nowy problem otóż obroty silnika na biegu jałowym są strasznie niskie jak i po wciśnięciu sprzęgła dłużej,świece wymieniłem dziś i nadal jest ten problem.Odłączony akumulator miałem podczas naprawy BCM może to być problem? ,jak ktoś coś kojarzy takiego z obrotami proszę o posunięcie mi pomysłu gdzie zacząć grzebać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Zakładam a priori, że Węgier, a poliftowy Węgier to przepustnica elektroniczna, a przepustnica elektroniczna to konieczność adaptacji po odpięciu akumulatora

_________________
Są: Swift mk8 K12D 2023, Swift mk7 K12B 2012, Swift mk6 M16A 2007
Były: Swift mk6 M13A 2009, Swift mk4 G13BA 1998, Swift mk3 cabrio G13BA 1992

Dokładnie adaptacja zrobiła robotę mega pomysł mieli japońcy na Węgrzech.
Należy na 10 sekund zdjąć klemę z akumulatora minusową powyłączać wszystkie komponenty typu klime ,podgrzewane siedzenia,światła lampki musi być blackout podłączamy klemę minusową i odpalamy suzi i czekamy aż się rozgrzeje silnik i uruchomi wentylator chłodnicy jeśli wystartuje to mamy zrobioną adaptację przepustnicy.