Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Dziś zaświeciła mi rezerwa.
Przejechałem jeszcze jakieś 10 km i zatankowałem.
Weszły 33 litry. Z książki wynika że zbiornik ma 45 litrów.
Możliwe to, żeby w zbiorniku było jeszcze ok 12 litrów beznyny?Wskazówka była tuż nad ostatnią kreską.
Wiadomo że jeden pistolet odbija wcześniej, inny później ale to i tak jest z reguły +- 1-2 litra.Więc wychodzi 10 litrów w zbiorniku.
Pomijam fakt, że po zatankowaniu wskazówka powędrowała znacznie wyżej niż literka F na wskaźniku poziomu paliwa.
Ile w takim razie wg Was da się przejechać na rezerwie?

książka mówi ze ma 45 litrów ale Ty masz japońskiego no nie ? więc masz 43 litry czy jakoś tak (niektórzy twerdzą że 42) tu poczytaj sobie gość testując w czechach zauważył że
http://www.autorevue.cz/default.aspx?article=7108

" Zpočátku se hýbe velmi rychle a u rezervy se takřka zastaví. Není problém na rezervu ujet hodně přes 100 km. Mně se hladové oko ukazuje zpravidla okolo 440-470 km a přitom není problém tankovat až v 550-580 km. Nádrž má 45 l a pokud tankuji při „pípnutí“ rezervy, dostanu do nádrže jen okolo 33-34 l."


co ja rozumiem że rezerwa zapala się gdy zostaje około 11-12 litrów, co pozwala spokojnie przejechać 110-130 km, jak jest w japońskim nie wiem ale pewnie rezerwa pali się koło 10 l może więcej

1/2 baku to ok 30L Tez sie na to nabralem przy pierwszym tankowaniu. I to 2x.
Pierwsza reakcja " O kurde, spalil pol baku na 200 km!!!"
Druga : " Kurde co jest, pol baku paliwa a wlalo sie tylko za 50 zl "

To mamy inne wskaźniki chyba :wink:

U mnie pół to około 22 l

Tankowałem dwa razy do pełna przy zaświeceniu rezerwy i to samo co u Ciebie , wchodziło 33 l , czyli co najmniej 10 jest jeszcze w zbiorniku :wink:

Pierwsze tankowanie (po zakupie): weszlo 44 litry.

Drugie tankowanie: (Jak zapalia sie rezerwa): 33 litry.
I tak juz ciagle tak samo, mi tez wychodzi ze mam kolo 12 litrow rezerwy, i ze wskaznik paliwa jest "nieliniowy" to znaczy na poczatku opada szybciej niz przy "w polowie pelnym" baku.

To może ktoś powie, albo najlepiej wrzuci jakąś fotkę do kąd może zejść wskaźnik paliwa? Mnie się dziś zapaliła rezerwa przy 450km na liczniku... zakładając, że świeci się gdy powinno wejść 33l do baku to zaczyło by, że spalił 7,3l/100km... nie jest źle ;D

dzis mialem 630km na baku wskazowke ponizej ostatniej kreski na literce E nic sie nie swiecilo zatankowalem 40.05 L

A wcześniej paliła się rezerwa
Może masz żarówkę przepaloną :wink: , tak miałem w innym autku i stanąłem w szczerym polu :shock:

MI rezerwa zapalila sie przedwczoraj, pojezdzilem jeszcze jeden dzien, zrobilem w tym czasie ze 40km i wczoraj tankowanie do pelna - 40L

Z tą lampką rezerwy to tak . U mnie zapaliła się , autko pozostawiłem na 2 h . Ponowne uruchomienie , nie swieci . Po przejechaniu 30 km znów zaświeciła . Więc tankowanie - weszło 36 l

Z tym wskaźnikiem paliwa... to go jeszcze nie wyczaiłem. W zeszłym tygodniu jak zatankowałem do pełna i jeździłem (starałem się) ekonomicznie to przy 200km miałem wskazówkę na połowie baku. Znów zatankowałem i w weekend dałem mu popalić Jakiś drag z Hondą CRX (niestety przegrany, ale za to z miłym uśmiechem kolesia z Hondy), na trasie też go nie oszczędzałem (140 - 150, mocne przyspieszenia i hamowania) i... 280 km na licniku jak wskazówka pokazała pół baku...
Ale jakież było moje zaskoczenie, jak przejechałem jeszcze 70km (już w spokojny sposób) i okazuje się, że wskazówka pokazuje 3/4 baku zużyte... ciekawe jak będzie dalej...
Póki co wychodzi, że im mniej patrzę na wskaźnik chwilowego zużycia paliwa starając się, żeby mniej spalał tym mniej spala

Wczoraj dotankowałem paliwa i wskazówka powędrowała między grubą kreskę przy F, a pierwszą cieńką.
Zrobiłem jakies 3 km do domq i spać.
Dziś rano odpalam,patrzę, a wskazówka poniżej drugiej cieńkiej kreski od góry.
Wychodzi na to że te wskaźniki nie są specjalnie dokładne.

No raczej nie są... są na maksa nieliniowe, ale to kwestia przyzwyczajenia -po prostu jak mi się zapali kontrolka, to wiem, że między 120 a 140 km moge jeszcze zrobić, a potem szybko na stację (wczoraj zrobiłem 150 i przy tankowaniu wcisnąłem do baku 46,5 l :shock: )

trzeba bylo wziasc fakture i numer auta oraz wpisac stan licznika
a nam podaj adres stacji co cudownie rozmnaza paliwo...
a potem do prokuratury :twisted:

Panie, co Pan? :mrgreen:

45 litrów to przybliżona pojemność baku, gdy do tego dodamy wszelkie rurki doprowadzające itp. itd. wyjdzie cos koło tego :wink:

nigdy nie leję paliwa do pierwszego odskoczenia -zawsze do pełna, że się prawie wylewa :wink: