Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Oddałem samochód do warsztatu i zrobiono w nim wszystko co było trzeba zrobić. Wczoraj po odbiorze jadąc koło 100 lub powyżej słychać takie cykanie w lewym kole, tak jakby jakiś kawałek plastiku stukał o felgę, częstotliwość jest taka jak ruch koła. Dziś wracając autostradą tego problemu nie było, do 140km/h tylko może raz coś zacykało. Niestety pojawił się inny problem. Gdy przejeżdżałem po jakieś nierówności na autostradzie to gdzieś powyżej 110km/h słychać taki dźwięk jakby koło szurało o plastik w nadkolu (ale to nie jest przecieranie koła o nadkole, bo tam żadnych śladów nie ma).

Ktoś wie w czym może być problem?
Prosiłbym o jak najszybszą odpowiedź.

Pozdrawiam!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

I udało się zlokalizować co wydaje te dźwięki?

Problem rozwiązany. Nie było to coś poważnego. Kawałek osłony skrzyni biegów się wyczepił i przy dużych prędkościach odchylał się do dołu i stąd te tarcie o nawierzchnię, podczas ostatniej jazdy wyłamało mi się to na tyle, że ciągle tarło i mogłem z łatwością zobaczyć co to jest.. zniknęło również cykanie, bo było to najprawdopodniej stukanie plastiku o plastik. Teraz wszystko jest w porządku.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Takie cykanie to czasami wciśnięty kamyk w bieżnik opony

_________________
Pozdrawiam! Marek
GV II 1.9 DDiS ; SX4 1,6 M16 ; Wagon M13A