Witam. Przez warsztat gdzie stoi Swift przewinęło się już z 15 osłon... Żadna nie pasuje, ani od 4x4, ani od diesla... W salonie cena kosmos - 690zł - zapytałem czy to cena z przegubem, "nie, guma i dwie opaski". Chodzi o to, że w środku osłony, ściągniętej ze Swifta, od strony przegubu, są wypustki, które są cienkie, a w każdej zamówionej osłonie są grube i nijak nie da się tego szczelnie założyć na przegub. Nikt z Was nie miał problemów z wymianą tej osłony? Jest to wersja Sakura.
Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
|