Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
https://www.suzukiklub.pl/forum/

Czy warto zakladac gaz?
https://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=1&t=17916
Strona 1 z 1

Autor:  robson__007 [ 05-04-2019, 20:56 ]
Tytuł:  Czy warto zakladac gaz?

Witam.
Zastanawiam sie nad zalozeniem gazu do suzuki 2011 rok 110 tys przebiegu.
Jak te silniki znosza instalacje gazowa? Coile regulacja luzu zaworowego?

Dziekuje za pomoc

Wysłane z mojego SM-A605FN przy użyciu Tapatalka

Autor:  Remote [ 06-04-2019, 06:19 ]
Tytuł:  Re: Czy warto zakladac gaz?

Znoszą dobrze, regulacja luzów co ok 50-60 tys km (jak od nowosci LPG), regulacja poprzez wymiane szklanek popychaczy.
Przy tym przebiegu (110) pewnie juz by trzeba cześć szklanek na zaworach wydechowych wymienić, bo mogą już być za małe luzy.

Autor:  Łukash [ 06-04-2019, 10:53 ]
Tytuł:  Re: Czy warto zakladac gaz?

Jaki masz silnik i ile robisz km rocznie?

Autor:  robson__007 [ 06-04-2019, 13:29 ]
Tytuł:  Re: Czy warto zakladac gaz?

1.2 benzyna
Bedzie robione ok 15 tys rocznie.
Auto tylko na dojazdy do pracy...

Wysłane z mojego SM-A605FN przy użyciu Tapatalka

Autor:  Łukash [ 06-04-2019, 18:24 ]
Tytuł:  Re: Czy warto zakladac gaz?

Również robię około 15k km tylko,że VAGiem w gazie. Swift M16A bez gazu przebiegi około 8kkm. Sam musisz sobie przeliczyć czy gazować czy nie. Ile Ci pali ten 1.2?
Tutaj masz kalkulator LPG :czyta:
https://gazeo.pl/lpg/kalkulator-lpg-gazu.html

Autor:  robson__007 [ 12-04-2019, 08:36 ]
Tytuł:  Re: Czy warto zakladac gaz?

A jak ten silnik znosi gaz?


Wysłane z mojego SM-A605FN przy użyciu Tapatalka

Autor:  Łukash [ 12-04-2019, 18:47 ]
Tytuł:  Re: Czy warto zakladac gaz?

Pewnie trzeba regulować luz zaworowy. Czy silnik dobrze znosi gaz pytanie do użytkowników zagazowanych 1.2. Ale według mnie jak najbardziej pod gaz. Z tego co wiem 1.2 pali śmieszne ilości paliwa. Czy jest sens to gazować?

Autor:  robson__007 [ 13-04-2019, 00:35 ]
Tytuł:  Re: Czy warto zakladac gaz?

Przy przebiegaxh 15tys rocznie chyba warto...

Wysłane z mojego SM-A605FN przy użyciu Tapatalka

Autor:  Łukash [ 13-04-2019, 04:11 ]
Tytuł:  Re: Czy warto zakladac gaz?

Masz powyżej kalkulator LPG, policz sobie czy się opłaca.Pytanie też jak długo chcesz trzymać auto.

Autor:  robson__007 [ 13-04-2019, 21:00 ]
Tytuł:  Re: Czy warto zakladac gaz?

Minimum 5 lat...
A twoim zdaniem?

Wysłane z mojego SM-A605FN przy użyciu Tapatalka

Autor:  Remote [ 14-04-2019, 07:47 ]
Tytuł:  Re: Czy warto zakladac gaz?

Obliczenia każdy musi zrobic sam, np wg tego kalkulatora https://gazeo.pl/lpg/kalkulator-lpg-gazu.html

Ja miałem gaz w 1.2 i sporo kasy zaoszczedziłem przez 5 lat uzytkownia auta.

Autor:  Łukash [ 14-04-2019, 13:41 ]
Tytuł:  Re: Czy warto zakladac gaz?

Wejdź w link który ja i kolega Remote podał. Wpisz dane i zobaczysz czy się opłaca. Jak 5 lat i 15k km to według mnie warto zakładać.
Ja w VAGu robię średnio 15-16k km rocznie i gaz mi się zwrócił w pół roku ( latem częste weekendowe trasy) tylko,że u mnie średnie spalanie to 13L

Autor:  pocisk [ 28-04-2019, 12:54 ]
Tytuł:  Re: Czy warto zakladac gaz?

mam swifta 1.2 w gazie i nie zmieniłbym na nic innego na teraz. To nie pali tylko wącha :D
rocznie około 25tys, średnie spalanie wychodzi mi na poziomie 7,5 do 8 litra jak jade do 120km/h
Jedyne co to zalecam jechać do warsztatu który nie spartaczy sprawy bo potem więcej problemów niż to warte i będziesz żałował że w ogóle pomyślałeś o gazie, jak jakiś Janusz dorwie Ci się do roboty. Najlepiej wartat który już robił swifty lub yaris i jego klienci są zadowoleni. Nie sugeruj się tym że gazownik zakłada od 10 lat i wszyscy zadowoleni jak nie zakładał ludziom gdzie są zmienne fazy..

Autor:  harry [ 29-04-2019, 06:45 ]
Tytuł:  Re: Czy warto zakladac gaz?

A ile masz juz przejechane na gazie ?

Autor:  Radziu [ 03-05-2019, 13:39 ]
Tytuł:  Re: Czy warto zakladac gaz?

Posiadam Swifciaka z silnikiem K12B, rocznik przełomu 2010/2011. Drugi właściciel zagazował auto, nie wiem przy jakim przebiegu. Instalacja BRC. Jestem 3 właścicielem (zakup przy 107 tys. km, XI 2016r.). Po roku od zakupu dobrzy znajomi od gazu zwrócili uwagę że komputer pokazuje nieodpowiednie w kolektorze dolotowym co oznacza za małe luzy na zaworach wydechowych. Miałem czekać i obserwować (podłączając się pod OBD), czy wskaźnik będzie stał w miejscu, czy dalej podnosił. Doszło do tego, że po roku, w ostatniej chwili dotarłem do sensownych mechaników, którzy podjęli się regulacji zaworów (ważny znak, że coś niedobrego się dzieje z luzami zaworowymi: silnik odpalany na zimno poszarpuje). Najpierw jednak sprawdziłem, ile kosztuje regulacja w ASO i mnie zmroziło. Sama diagnoza, czyli zdjęcie pokrywy zaworowej, zmierzenie luzów, nowa uszczelka pod pokrywę zaworów miała wynieść 250 zł za usługę i 130-180 za usługę). Potem miało mnie czekać kolejne otwarcie pokrywy, wymiana szklanek, każda szklanka swoje kosztuje. Podziękowałem ASO). Okazało się, że na 8 wydechowych zaworów, 4 ledwo się otwierały, 5ty był w granicach normy, dwa ostatnie w porządku. Po rozpięciu łańcucha rozrządu okazało się że 3 gniazda zaworowe są podpalone, do tego nie równomiernie, tylko pod lekkim kątem. Trzeba było zdejmować głowicę, szlifować wszystkie gniazda zaworowe. Jako, że nie jest to autoryzowany serwis i nie mają szklanek na stanie sprawa jest trochę bardziej skomplikowana . Podjęliśmy decyzję o wymianie wszystkich zaworów (mechanik każdemu z nich szlifował paliki i dopasował je tak, aby bez wymiany szklanek miały idealny luz zaworowy. Całość kosztowała mnie 2500 zł:
-planowanie głowicy (była zdejmnowana do szlifowania gniazd)
-szlifowanie gniazd zaworowych
-nowe zawory wydechowe
- nowe uszczelki głowicy, pokrywy zaworów, kolektorów.
- nowy olej i płyn chłodzący
- silikon uszczelniający miskę olejową.
Mnóstwo kasy, podłamało mnie to, ale nie żałuję. Nie wiem ile w ASO bym zapłacił, ale sądzę że nie odkryliby problemu z gniazdami zaworowymi. Dopasowaliby nowe szklanki, a całość kosztowałaby mnie lekko z 800 zł. Kiedy odbierałem auto od mechaników zwrócili uwagę jak wysoką kulturę pracy uzyskał już przy zimnym starcie. Silnik po zamknięciu maski bezgłośny. To że pracuje zdradzały tylko wibracje na kole kierownicy. Auto po tej naprawie i regulacji instalacji LPG działa bajecznie. Podciśnienie jest idealne (od naprawy stuknęło już 15 tys. km). Wyczuwam różnicę w przyspieszaniu przy dużych prędkościach (zwłaszcza na benzynie, jeszcze lepiej się zbiera powyżej 140. Raz się bujnąłem do 180 i było naprawdę super. Co do gazu, spalanie w cyklu mieszanym ze sporą przewagą miasta (i ciężką stopą mojej małżonki) wychodzi poniżej 7 litrów.

Co do instalacji, jak widzisz na załączonym obrazku, nie wszystko jest bajeczne, musisz dobrze sprawdzić stan silnika, a nawet to nie uchroni Cię w stu procentach przed niespodziankami. Pamiętaj, że regulacja zaworów (w Twoim silniku wg instrukcji powinna odbywać się co 30 tys.) nie jest prosta i tania jak np. w u mojej nieboszczki, poczciwej Hondy, gdzie sprawdzałem luzy i regulowałem je samodzielnie, co 15 tys., przy pomocy kluczyka i szczelinomierza. W sieci piszą, że akurat K12B nie znosi dobrze gazu. My dalej Swifciaka użytkujemy z LPG i nic się nie zmieni. Czekam na odbiór nowego Swifta (silnik wolnossący, 1.2 - K12C) i myślę, że go nigdy nie zagazuję, choć bardzo lubię instalacje gazowe. Autko będzie palić śmieszne ilości paliwa, a gaz jest jednak paliwem "obcym" i niestety zostawia swoje ślady. K12B niezniszczalny, niezawodny, a jednak poddał się LPG.

Autor:  Remote [ 03-05-2019, 16:29 ]
Tytuł:  Re: Czy warto zakladac gaz?

Radziu - to nie silnik sie poddał, tylko głupota uzytkowników go zamęczyła.

Autor:  Radziu [ 03-05-2019, 16:51 ]
Tytuł:  Re: Czy warto zakladac gaz?

Nie wiem czym sobie zasłużyłem na taką opinie? Nawet jeśli tak myślisz, dobieraj lepiej słowa. Może tak lubisz, ale mnie do siebie zraziłeś na dzień dobry. Pozostawiając Twoją bezpośredniość na boku, uzasadnij proszę swoją wypowiedź. Jestem ciekawy, co jako użytkownik zrobiłem źle. Zawory (te najsłabsze) nie były podparte, luz minimalny, ale był. Nie przegapiłem tego momentu, a mimo wszystko użytkowanie auta na LPG, które ma inne właściwości niż benzyna, swoje zrobiło. Mieszanka gazu i wszystkie inne nastawy były zaraz po zakupie skorygowane. Auto nie było przeze mnie katowane. Niektóre silniki znoszą gaz lepiej, inne gorzej. Prawda jest, że nie wiem co się działo z autem wcześniej.

Autor:  Remote [ 03-05-2019, 21:47 ]
Tytuł:  Re: Czy warto zakladac gaz?

Ty zrobiłeś wszystko prawidłowo.
Poprzedni użytkownicy auta nie. Gdyby robili tak jak Ty, to koszty zamykałyby sie co kilkadziesiat tysięcy km w zakresie kilkuset złotych i tyle. Silnik by śmigał bez remontu caly czas.

Autor:  Radziu [ 04-05-2019, 09:42 ]
Tytuł:  Re: Czy warto zakladac gaz?

Podtrzymam swoją tezę. Niektóre silniki lepiej dają sobie radę z gazem, inne gorzej, a trwałość silnika jest zawsze wystawiona na duże ryzyko.
Mój ojciec zamówił kilka lat temu Dacię Duster z fabryczną instalacją gazową Landi Renzo, jak tylko pojawiła się w ofercie taka opcja. Odbiór auta opóźniał się ponieważ pojawiły się obawy, że głowica nie wytrzyma parametrów LPG i Landi nie chciało dać gwarancji, że z silnikiem będzie wszystko w porządku. Co ciekawe, instalacja nie była zakładana w fabryce Dacii, tylko w niezależnym warsztacie, tak jakby Dacia chciała mieć z tym montażem jak najmniej wspólnego. Nie wiem, jak dokładnie wyglada umowa gwarancji w takiej sytuacji. Na razie Dusterek sprawuje się świetnie, ale co będzie po 100 tys. km, co po 200? Gaz może się okazać cichym zabójcą, którego skutki działania odkrywasz w ostatniej chwili, albo gdy jest już za późno.

Jeszcze jedna ciekawostka. Po remoncie swojego silnika zapytałem kolegów od gazu, z jaką częstotliwością powinien kapać olej do lubryfikacji. Uśmiechnęli się mówiąc, ze to placebo. Wcześniej zalecali stosowanie tej dodatkowej ochrony, ale ostatnie badania pokazały, że ten olej w żaden sposób nie chroni gniazd i zaworów, nawet w minimalnym stopniu, co więcej, potrafi zbierać się dodatkowy nagar. Widać, że inżynierowie od LPG próbują ulepszyć cały system, ale niektóre patenty to ślepe uliczki, wymyślone na zasadzie: a może zadziała.

Autor:  Remote [ 04-05-2019, 12:51 ]
Tytuł:  Re: Czy warto zakladac gaz?

Lubryfikacja od samego początku była wyśmiewana przez inżynierów i dobrych instalatorów LPG.
Dobre wystrojenie instalacji to podstawa. Jak warsztat wspomina coś o lubryfikacji czy autoadaptacji sterownika to należy odwrócić się na pięcie i wyjść...

Ja przerobiłem sporo samochodów z LPG (głównie służbowe ale też i prywatne) i nigdy problemów nie miałem. Po prostu wszystko zakładane z głową przez specjalistów i serwisowane też przez specjalistów.

Autor:  pocisk [ 04-05-2019, 20:49 ]
Tytuł:  Re: Czy warto zakladac gaz?

harry pisze:
A ile masz juz przejechane na gazie ?


około 100 tys km, instalacja BRC

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/