Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Forum dyskusyjne dla użytkowników samochodów marki Suzuki.
Dzisiaj jest 24-04-2024, 02:33

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 20 ] 
Autor Wiadomość
Post: 27-06-2006, 18:31 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11-05-2006, 17:32
Posty: 162
Lokalizacja: Łódź - Desantowa:P
a wiec... mowilem wam ze trzeba kupowac chalapacze?
Obrazek
oszczedze wam widoku mojej maski - dzis odpadl nastepny kawalek larieru :evil:
w prawym dolnym rogu dobry preparat na usuwanie robai i smoly - dziala (ok 12zl, jednym ze skladnikow musi byc ropa ;) )

wracajac do blachy... ja osobiscie zglosze to jako wade fabryczna bo sorry ale tak marnej powloki lakierniczej to ja nigdzie nie widzialem. nie jezdze na rajdach tylko po miescie i takie cuda nie powinny miec miejsca!
mam 2,5 letnia yariske i tam ani sladu takich...
ku ku...! :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:


Na górę
 Tytuł:
Post: 27-06-2006, 20:09 
Offline

Rejestracja: 26-05-2006, 13:02
Posty: 7
Lokalizacja: Legionowo
witam
no wlasnie, powiem Ci ze w moim to samo, autko ma 3-4 tygodnie i kurde juz jest porysowane, bo jakas mala galazka zawadzila. A nie jezdze autkiem nigdzie indziej, niz swoim drugim, 9 letnim mitsubishi i tam lakier po 9 latach - stan idealny. A tu po 3 tygodniach jakies ryski nie wiadomo skad specjalnie. W takim tempie to po roku uzywania auto bedzie w łatki. Moglby ktos wlasnie ten temat lakieru poruszyc, jak do tego podchodzi Suzuki, czy mozna to jakos zareklamowac?
Pozdrawiam


Na górę
 Tytuł:
Post: 28-06-2006, 09:12 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26-05-2006, 09:40
Posty: 488
Lokalizacja: Katowice
hmm troche to przykre jak sie to czyta, wychodzi na to ze naprawde trzeba uwazac i robic wszystko co sie da zeby chronic lakier, przede wszystkim mysle ze wazne jest zeby nalozyc jakis konkretny wosk na karoserie, nie wiem czy suzuki nie ma poporstu zbyt cienkiej wartswy lakieru bezbarwnego nałozonego bo jesli bylaby dobra to wtedy powinno sie to na tej warstwie zatrzymac, co do chlapaczy ja wyszedlem z zalozenia ze sa brzydkie ale chce je miec w celu ochrony, wiec mam nadzieje ze pomoga

okota twój swift jest węgierski?? , garazujesz go czy jak to wyglada, w maire twoich mozliwosci zdawaj relacje z tego co sie dzieje w sprawie reklamacji przez Ciebie tego lakieru, Suzi mają pewnie delikatny lakier, ale może ty tez trafiles tzw . pechowy egzemlarz

inna kwestia jak czesto myjesz auto, jakimi srodkami??

pitpaw i stanik
wychodzi na to ze macie auta o duzych zdolnosciach terenowych (jak na SUV-a) ktorym niestety drogo wychodzi podroz po bezdrozach :cry:

dobra a teraz recepta dla wszystkich:

istnieje możliwość zabezpieczenia wrażliwych miejsce (a nawet całego samochodu). Mowa tu o czyms w rodzaju prezerwatywy (tak nie pomylilem sie) spojrzcie an zdjecie swifta Okoty w swiftach jest wlasnie taki fragment folii nad progiem i jak widac tam nic sie nie dzieje

wiec recepta dla swifciarzy nakleic np ta folie na calej dlugosci progu mysle ze w tym miesjcu gdzie ta blacha jest taka szorstka, zreszta widac to na tej fotce nie bedzie to specjalalnie widoczne i mysle ze potrafi to zrobic kazdy

istnieje tez mozliwosc zabezpieczenia auta profesjonalna folią, jesli to zrobi gosc ktory sie zna i potrafi to praktycznie nie widac tego (mozna zrobic folia bezbarwna jak i kolorowa) uslugi takie wykonuja agencje reklamowe oklejajac samochody flotowe ale stosuje sie rowniez te rozwiazanie (oczywiscie nie w celu zabezpieczenia - choc czasami rowniez)w rajdach tylko tu w celu szybkiej wymiany sponsorow tzn bez ponowqnego malowania na kazdym rajdzie auto jedzie w innych barwach i motywach odpowiedniego sponsora.

oczywiscie mysle ze malo kto zdecyduje sie na pelne zaklejenie auta, ale np w swiftach -prog, a w Vitarkach to co ulega niszczeniu przy jezdzie w terenie

nie wiem czy wiecie ale np w Niemcach większosc taksowek np Meroli wcale nie jest kremowych, biłaych czy innych barwach, te auta sa calkowicie obklejone folia gosc natlucze Mesiem iles tams et km sciaga folie, wali polerke lekka zeby odswiezyc i sprzedaje auto jako normalne.[/b]


Na górę
 Tytuł:
Post: 28-06-2006, 10:00 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11-05-2006, 17:32
Posty: 162
Lokalizacja: Łódź - Desantowa:P
wlasnie o tym myslalem.. mieszka niedaleko mnie plastyk i on robi od czasu do czasu reklamy... zeby mi folie kolorowa na maske nakleil :x
myslalem tez o bialych pasach...
co do folii ochronnej bezbarwnej to jest ona baaardzo gruba jak na folie i zeczywiscie na niej sladu nie ma...

:evil: :evil:
co do mycia to glownie myjnie bezdotykowe i kilka razy recznie


Na górę
 Tytuł:
Post: 28-06-2006, 10:09 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06-01-2006, 23:54
Posty: 960
Lokalizacja: Kobylnica/Poznań
Niestety wszystkie swifty tak mają (przynajmniej te węgierskie), wątpię, żeby ten japoński miał lakier o innej konsystencji, czy składzie...

Też mam parę takich "numerów" w okolicach progów... mówi się trudno i żyje się dalej, ale czekam na wyniki reklamacji :P


Na górę
 Tytuł:
Post: 28-06-2006, 10:51 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11-05-2006, 17:32
Posty: 162
Lokalizacja: Łódź - Desantowa:P
ludzie jesli naraz pojdziemy to reklamopwac i takie info pojdzie do centrali.. to nie wiadomo.. moze sie uda :D
PS ludzie z angielskiego forum suzuki tez psiocza na temat lakieru :x


Na górę
 Tytuł:
Post: 28-06-2006, 11:59 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26-05-2006, 09:40
Posty: 488
Lokalizacja: Katowice
Okota mozesz zapodac zdjecia tej maski chcialbym zobaczyc

Tak wlasiciwie niechodzi mi o to ze japonskie (ale sie łudzę) moga miec inna konsystencje lakieru tylko powiedzmy jakas tam partia mogla miec gorsze wygrzewanie w piecu tego lakieru albo cos nie wiem nie znam sie na tym specjalnie, inna kwestia to ty Okota i Spoono macie auta z 2005 roku a jesli producent powiedzmy ze nie przyznaje sie do bledow oficjalnie to jednak na 2006 rok mogly sie "po cichu" zmienic troche lakiery jezeli skarg bylo wiecej lub technologia nakładania, jak to mówią "okaże się w praniu"


Na górę
 Tytuł:
Post: 28-06-2006, 17:26 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11-05-2006, 17:32
Posty: 162
Lokalizacja: Łódź - Desantowa:P
dzis wszystkie dziurki zamazalem lakierem... do paznokci.. :evil: oczywiscie wyglada to jakby kot w wentylator nasral... :roll: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
a lakier z podkladem jest cholernie cienki!
baaa pamietam przy przegladze 1000km zagladalem pod autko i... na podlodze byl sam podklad!!! z lekka mielka po lakierowaniu karoserii.. :evil: :evil: :evil:


Na górę
 Tytuł:
Post: 28-06-2006, 17:50 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11-05-2006, 17:32
Posty: 162
Lokalizacja: Łódź - Desantowa:P
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
wlasnie zobaczylem dwie nastepne! na wysokosci konca swiatel przednich!!!!!
co za gowniany lakier!!!
Obrazek


Na górę
 Tytuł:
Post: 28-06-2006, 19:46 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28-06-2006, 07:46
Posty: 131
Lokalizacja: lbl/krk
Witam na Forum!!

Ja odbieram niedlugo japońskiego swifta ale z lakierem metaliczym - ciekawe czy one tez maja taki "miekki" lakier. Bo w wypowiedziach nie chyba nikt nie mowil o lakierze metaliczym.


Na górę
 Tytuł:
Post: 28-06-2006, 21:21 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11-05-2006, 17:32
Posty: 162
Lokalizacja: Łódź - Desantowa:P
to odrazu oklej mu maske przezroczysta folia i kup chlapacze :cry:


Na górę
 Tytuł:
Post: 28-06-2006, 22:54 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06-01-2006, 23:54
Posty: 960
Lokalizacja: Kobylnica/Poznań
Qrde Okota... :shock: bez jaj, takie odklejanie sie lakieru to nie ma bata -reklamacja jak nic -jeszcze nigdy czegoś takiego nie widziałem :shock:

ja mam przy progach tylko małe odpryski od kamieni...


Na górę
 Tytuł:
Post: 29-06-2006, 12:03 
Offline

Rejestracja: 12-05-2006, 07:34
Posty: 26
kurde mam japonca z metalikiem i nic
a zrobilem juz pare tysiecy po fatalnych drogach, nawet raz po porzadnych kamieniach i ani pol rysku
oczywiscie chlapacze mam (te takie plastikowe trojkoty) ale slysze jak sie odbijaja czasem drobiazgi od blachy. specjalnei wcozraj umylem auto i zrobilem inspekcje - ani sladu.
a lakier - lakier wyglada na porzadny i elastyczny.
aha mam na nim polozona teflonowa politure (czy jak to tam sie nazywa). taka warstwa ochronna dla lakieru - ale to nie przeciwko kamieniom ale brudowi.


Na górę
 Tytuł:
Post: 29-06-2006, 12:40 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15-05-2006, 16:03
Posty: 280
Lokalizacja: Katowice
o coz to jest, jak to dziala, czy to jest widoczne w jakis sposob zmienia odcien lakieru, nadaje wiecej polysku, matowi?, na ile starcza, gdzie robia i ile kosztuje ? (chyba o niczym nie zapomnialem :P )


Na górę
 Tytuł:
Post: 29-06-2006, 23:23 
Offline

Rejestracja: 12-05-2006, 07:34
Posty: 26
no siakas pochodna teflonu - auto blyszczy sie jak psu jajca, trzyma sie okolo 4 miechow, myjesz normalenie woskowac tez mozna. zaleta? zadne g. sie dlugo na aucie nie utrzyma - spryskasz woda, sucha szmatka i znowu sie swieci :) kosztuje okolo 40 zlotych


Na górę
 Tytuł:
Post: 29-06-2006, 23:24 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11-05-2006, 17:32
Posty: 162
Lokalizacja: Łódź - Desantowa:P
a nazwa? :D moze mi pomoze? :P


Na górę
 Tytuł:
Post: 30-06-2006, 08:01 
Offline

Rejestracja: 12-05-2006, 07:34
Posty: 26
nazwy nie znam, na myjni mi to klada :) Wielu producentow robi pewnie takie produktu.
Najfajniej widac jak sie deszcz zachowuje - doprowadzenie auta do blysku zajmuje tyle ile przetarcie go sucha szmatka.


Na górę
Post: 10-07-2006, 08:14 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09-07-2006, 17:01
Posty: 17
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Mam czerwonego swifta (lakier perłowy) i niestety na masce tez widac odpryski lakieru. (Zrobilem dopiero 12000km na dobrych drogach, głównie w niemczech). Bedzie reklamacja powloki lakierniczej no bo to jest przegięcie.

Pozdrawiam
Swift 1.5GS.


Na górę
 Tytuł:
Post: 13-10-2006, 07:40 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24-09-2006, 21:58
Posty: 59
Lokalizacja: ŁÓDŹ
co do twardości lakieru: auta są teraz lakierowane wodnymi lakierami ( ekologia!!!!!!???) , a te są poprostu badziewne !!miękkie , mniej odporne !! ostatnio oddawałem do poprawek swojego civica (3 razy). Warsztat PZU polakierował mi go takim własnie lakierem.Był miękki i potwornie się rysował. Prosty test: lakier chemoutwardzalny, na rozpuszczalniku można było nawet przemyć nitro rozpusczalnikiem i nic (moze troche zmatowił sie ), a te wodne lakiery zmywaja się do podkładu po nitrze.Poza tym można by sprawdzić grubość powłoki lakierniczej .Może okaże się że jest wada fabryczna. Była przecież wada fabryczna w lanosach i wymieniali tzw "zdrapki " na nowe auta a te sptrzedawali za pół ceny.

Chyba wystarczy tego wykładu !!!

Moja rada: Zatrujcie życie serwisom : zgłaszajcie każdy ubytek lakieru (niech wam dają na piśmie że przyjęli)
sprawa jest do wygrania !!!! tylko trzeba zgłaszać się jak najszybciej!!!Znajomemy własnie polakierowali całego focusa na gwarancji ( rdzewiał)
Ja zobacze jak będzie się sprawował lakier na moim swifcie (mam nadzieję ,że na rynek niemiecki jest lepiej polakierowany hahaha) Wyruszam nim na nasze "piekne " drogi 24 .10


Na górę
 Tytuł:
Post: 14-10-2006, 13:45 
Offline

Rejestracja: 16-05-2006, 06:33
Posty: 205
Lokalizacja: Warszawa
U mnie sytuacja przy aktualnym przebiegu ~9400 km wygląda dobrze, tzn. zero odprysków.

Lakier jest jednak faktycznie miękki (choć perłowy), można podrapać go paznokciem ;-)

Och te marne Suzuki...


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 20 ] 

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 18 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
[ GZIP: On ]