Walker pisze:
W nowym Swift Sport (1700km przebieg) jak chce się pobawić na asfalcie albo na kostce zaciągając ręczny to koła nie blokują się i samochód nie chce tak łatwo zarzucać tyłem. Czy w waszych sportach też tak jest ze ręczny nie ma siły na swobodne zablokowanie tylnich koł? Moze wystarczy podciągnąć linke?
Hamulec pomocniczy, zwany ręcznym, nie służy do blokowania kół tylnych podczas jazdy
A teraz poważniej - mój, choć dobrze naciągnięty, też cudów nie czyni.
Prawidłowe naciągnięcie oznacza wg. Suzuki sytuacje potrzebną aby zatrzymany samochód stał w miejscu przy nachyleniu 25 promili, i zaciągniętych 7 ząbkach... do zabawy to za mało, ale nie jest to wada fabryczna.