Witam serdecznie,
miesiąc temu poznałem kobietę - wygląda na to że jesteśmy razem. W momencie gdy mnie poznała nie mając wiele czasu sama w swojej miejscowości kupiła auto Suzuki Swift 1,3 Diesel 2010. Auto było użytkowane przez dziadka, który podobno niewiele jeździł i faktycznie auto pod maską i w środku wygląda jak nowe. Po zakupie okazało się że jak dziadek sprowadzał auto 3 lata temu (tyle je użytkował) to wtedy był rachunek 2500 euro - może tak był rozbity lub może tak rozebrany lub rachunek zaniżony. To auto wygląda na dobre auto ale jakie było zdarzenie tego nie wiem.
Kwestie:
1. Czy ten silnik to dobry wybór? 2. Jak o niego dbać? Jakie oleje, filtry itd? Czy te silniki są wrażliwe na paliwo i materiały użytkowe? 3. Ta kobieta będzie u mnie w Koninie tym autem w Święta. Dzwoniłem do Suzuki Opatówek w ok. Kalisza ab y za około 130 zbadali stan auta i podłączyli pod komputer. Czy Suzuki Kaźmierczak to dobry wybór? Czy może znacie namiary na kogoś kto się specjalizuje w Suzuki i pracuje na własną rękę? 4. Auto ma niby przejechane bodajże około 45 tysięcy km - pracuje równo i w miarę się zbiera 5. Wszelkie inne info, porady, opracowania itd będą docenione - proszę o więcej info na temat tego auta
|