Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

witam, zdazyla mi sie dziwna jak dla mnie sytuacja.
Zmienialem mnostwo razy w zyciu olej silnikowy w roznych warsztatach i zawsze wygladalo to tak samo - jednakze ostatnio mnie pewien ASO mocno zdziwil

bylem na tzw. zerowym przegladzie po 1000km, nie bylem przy samym samochodzie bo oczywiscie sie nie dalo - stalem i przez szybe sobie zerkalem - widze, jak mechanik wylal olej, wymienil filtr i zalal nowy..

nastepnie wlacza silnik i kilkanascie razy bardzo mocno gazuje silnik, wylacza, dolewa olej i to by bylo na tyle (oprocz jakis dziwnych czynnosci z dokrecaniem czegos od spodu/od podwozia z tylu i w srodku samochodu)

dla mnie to dziwne - bo zawsze gdy zmienialem olej w roznych warsztatach roznym samochodom bylo inaczej - po wlaniu swiezego oleju chwile popracowal na wolnych obrotach a nie cisnal go nikt na maxa jak w tym ASO Suzuki..

samochod byl niby rozgrzany ale co z tego jak swiezy olej nie,
te pierwsze 1000km przejechane mial w wiekszosci na 3000-3500 obr/min, czasem do 4000.. teraz to juz nie wiem czy to mialo jakikolwiek sens..

prosze o opinie bo mi to spokoju nie daje..

Mysle, ze nie masz specjalnego powodu do niepokoju.

Te kilkakrotne przegazowanie silnika na pewno mu nie zaszkodzilo, tym bardziej ze silnik nie byl zimny.
Twoje ostrozne operowanie gazem przez pierwsze 1000 km na pewno nie poszlo przez to na marne.
Prawdopodobnie slyszal jakiegos "swierszcza" i chcial go zlokalizowac. Wyglada na to, ze podokrecal tylko elementy wydechu.

Tak na dobra sprawe, to powinien zrobic krotka jazde probna, ale przy tak nowym samochodzie
wystarcza w zasadzie kontrola na warsztacie, chyba ze wlasciciel sam zglasza jakies usterki.

A tak swoja droga, skoro widziales cos co Cie zdziwilo/zaniepokoilo, to mogles o to od razu na miejscu zapytac.
Placisz za usluge i masz prawo wiedziec co, jak i dlaczego zostalo zrobione.

dzieki za szybka odp,
generalnie mnie dosc mocno zamurowalo.. wrecz zaniemowilem..

teraz to juz po sprawie, a rzeczywiscie moglem cos powiedziec.. tak czy owak oby rzeczywiscie wszystko bylo ok - nie przytarl sie gdzies i nie zaczal zlopac oleju..