Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

http://moto.onet.pl/1580142,1,niebezpieczne-swifty-takze-w-polsce,artykul.html?node=2

czy to ta sama akcja która była kilka miesięcy temu (wymiana wykładziny bagażnika) czy coś nowego?

_________________
Kuba

Ta sama. Nie wiem czemu odgrzali tę wiadomość, może chodzi o zachęcenie ludzi do odwiedzenia ASO i zostawienie paru zł

To nowa akcja naprawcza.
Przy poprzedniej (mialem wymiane wykladziny, przewodow i lampki) nie bylo mowy pasach bezpieczenstwa, wiec pewnie tego nie sprawdzali.

No tak, to samo wezwanie, ta sama ilość samochodów i te same VINy, ale zapomnieli o jednym "drobiazgu"

Tu jest lista.

klik--> Numery VIN

Lista numerów VIN jest też tu:
http://www.uokik.gov.pl/pl/ogolne_bezpi ... rt348.html
(u dołu strony PDF do pobrania)

Oczywiście na stronie SMP nic na ten temat

Mój numer jest na liście, trzeba będzie się wybrać do serwisu

Ma ktos moze namiary na niemiecka liste ?

Czy istnieje gdzieś zestawienie nr nadwozia egzemplarzy Swifta objętych akcją serwisową dotyczącą przewodów paliwowych?

Posiadam Swifta z 2008 roku z Węgier tj. nie był kupowany u Polskiego Dealera Suzuki i nie był też serwisowany w ASO zatem nie wiem czy został objęty jakąś akcją.

Pozdrawiam Jacek

Proszę bardzo:http://www.uokik.gov.pl/szukaj.php?szukaj=suzuki+swift&x=38&y=7
Pozdrawiam!

Ale tam są tylko polskie akcje, a ten jest sprowadzony.
Musiałbyś poszukać na jakiejś węgierskiej stronie klubu Suzuki lub pisać do Esztergom maila.

ustaliłem już że mojego auta dotyczy akcja serwisowa z przewodem paliwowym, jednak auto ma gwarancję europejską więc usługa w Polsce odpłatna. Czy moglibyście mi napisać jaki jest zakres tej akcji oraz czy to jest konieczne.

Jak lubisz częściej tankować i nie boisz się okazjonalnego pożaru, to nie jest konieczne

Jak podaje Samar za SMP:
http://www.samar.pl/__/__la/pl/__ac/sec ... rwisu.html

Warto zaznaczyć, że to dotyczy poprzednich generacji Swifta (1997-2002).

Czy był już ktoś na tej akcji naprawczej lub dostał chociaż wezwanie?

Być nie byłem, ale dostałem odp z Suzuki Polska, ze moje auto kupione w Niemczech podlega tej akcji. Zapraszają do serwisu. Jakiego nie podali. Ciekawe czy jest to bezpłatne? Aha. Dotyczy to auta, ktore kupiłem w tym roku z Niemiec. Normalnie jeździmy Swiftem z 2006 r, ktory, nota bene, jest na sprzedaż.

_________________
Janek

Dalsza informacja o Swiftach prod 1997-X 2002 do serwisu
Węgierska fabryka samochodów Suzuki w Ostrzyhomiu (Esztergom) ogłosiła w środę, że wycofuje z użytkowania ponad 120 tys. starych samochodów modelu Swift, w których stwierdzono intensywną korozję przednich amortyzatorów - poinformowała w środę agencja MTI.

Wycofanie dotyczy samochodów, wyprodukowanych od 1997 roku do 1 października 2002 roku. Według spółki Magyar Suzuki, skorodowane amortyzatory mogą się odrywać od podwozia samochodu, uniemożliwiając dalszą jazdę. Na razie nie ma jednak doniesień, by doszło do jakichkolwiek wypadków z tego powodu.

Korodowanie amortyzatorów wykryto przy najnowszej kontroli jakości. Ich producentem była węgierska firma Berva Finommechanikai, która dziś już nie istnieje.

Magyar Suzuki oferuje wymianę amortyzatorów wszystkim właścicielom starych Swiftów, co może kosztować firmę do 5 mld forintów (około 18 mln euro).

chodzi o Suzuki Swift, wersji trzy, cztero i pięciodrzwiowej o pojemności silnika: 1,0 i 1.3 wyprodukowanych w okresie od października 1997 do października 2002 na Węgrzech
"W skrajnych przypadkach może dojść do odseparowania uchwytu od kolumny co doprowadzić może do unieruchomienia pojazdu. W związku z powyższym producent pojazdu zdecydował się na wymianę kolumny zawieszenia koła przedniego."
http://www.uokik.gov.pl//powiadomienia.php?news_id=2365

Czy kogos z panstwa dostal juz jakies zawiadomienie w tej sprawie?

no to jestem na liście
ale jeszcze nic nie dostałem
jutro zadzwonię do ASO i się zapytam jak wygląda sprawa z naprawą

proponuje w Sylwestra ich nie męczyć
wg info z uokik to jest ponad 11 tyś. aut w wieku 8-13 lat,
cześć z nich juz nie jeżdzi, inne zmieniły właściciela, przypuszczam ze to spora operacja...
Noworocznie pozdrawiam

no dobra, jutro im odpuszczę
ale od poniedziałku będę ich nękał telefonami
a swoją drogą, to skąd będą wiedzieli, kto jest obecnym właścicielem ?
CEPIK da im namiary ?
czy też będą informować tylko te osoby które mają w bazie ?

no właśnie... pate takich zagwostek przewiduję - zobaczymy jak sie panowie do tego zabiorą
trzymam kciuki

moja ASO poprosila o VIN a w oppowiedzi dostalem "Zaproszenie na weryfikację"
czy ktoś ma pomysł czego moze dotyczyć taka weryfikacja?

"na chłopski rozum" zakladam źe, jesli stwierdzono ze amortyzatory koroduja stwarzając zagrozenie dla uzytkowników to kaźdy samochód z zamontowanymi tymi własnie korodujacymi amortyzatorami kwalifikuje sie do wymiany

prosze, czy ktos sie podejmie wyjaśnić jak taka zarządzona przez producenta wymiana "grożnej" części działa?