Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Być może nadmierne wychładzanie silnika nagrzewnicą w 20st mróz zwiększa spalanie. Jednak samo stwierdzenie "Do ogrzania samochodu potrzebna jest energia, a w samochodach jest ona czerpana tylko i wyłącznie z paliwa" - z wnioskiem: grzanie zawsze mniej lub więcej zwiększa spalanie jest z założenia błędne. Trzeba pamiętać, że sprawność silnika wynosi coś koło 20% więc ciepło pojawi się czy tego chcemy czy nie. Przeważnie jest go dużo więcej niż chcemy. Nawet zimą nie dałoby się jeździć bez chłodnicy.

Co moim zdaniem, nie wyklucza zwiększenia spalania po włączeniu ogrzewania. Bo sprawność dalej pozostaje niska i tylko niewielką ilość "zmarnowanego" ciepła udaje się przekazać na nagrzewnicę.
Ale wykłócał się nie będę, bo nie wiem jak to udowodnić "naukowo"
Może się znajdzie ktoś kompetentny?

Prawie 80% energii z paliwa i tak "grzeje" powietrze. Nie ma znaczenia czy na zewnatrz, czy wewnatrz samochodu.

Nasz ma już 8 m-cy i muszę powiedzieć że spala całkiem dobrze w trybie mieszanym nawet od 5,8-6,3.
Najprostrza wersja

Reset licznika po 1500km, spalanie średnie 7,3l (było 6,8 ale Mąż dostał auto w użytkowanie pod moją nieobecność), tryb 30% trasa, 70%miasto. Oczywiście jazda na klimie Mało to nie jest, czas na lekcje eko-drivingu

_________________
Małgosia

7.2l to SSS potrafi spalic( na trasie ), nizej nie udalo sie zejsc
Co do spalania w miescie 7.3l ( lub 6.8 ) - bardzo dobry wynik, nie ma sie czym martwic, w koncu jest to wysilone 1.3 ( na tle innych konstrukcji )

7.2l? Przy mojej jeździe to ciężko jest zejść poniżej 8l no chyba że jeździsz 70km/h

to jest wynik z trasy ( dokladnie Cz-wa - Kepno ), momentami bylo grubo na budziku, srednio tak 100 - 120.
Max. na razie byl przy butowaniu w miescie 9.5l tak jak juz pisalem ( na kazdym biegu VVT )

Czy zemną jest coś nie tak czy ten SSS tak ma że ciężko mi jest jeździć poniżej 110 , nawet jak robiłem eksperymenty sprawdzające ile najmniej spali. Teraz Paliwo drogie a i prędkości trochę skoczyły, oczywiście tam gdzie się da

_________________
Suzuki Swift IV Sport 2007-2012
Suzuki Swift V Sport 2012-2017
Suzuki Swift IV GS 1.3 2017 - teraz (z 2005 roku)
Mazda CX-5 2.5 Passion 2017 - teraz

ten raczej mial szczesliwe zycie do 3000 km czyli ladnie sie dotarl
Teraz odwdziecza sie ladnym spalaniem

Ja swoim też nie szalałem nie wkręcałem go powyżej 3 000 obrotów, delikatne ruszanie i takie tam i tak do 4000km, jednak teraz mam prawie 15000km i ciężką nogę

_________________
Suzuki Swift IV Sport 2007-2012
Suzuki Swift V Sport 2012-2017
Suzuki Swift IV GS 1.3 2017 - teraz (z 2005 roku)
Mazda CX-5 2.5 Passion 2017 - teraz

Ciekawi mnie stwierdzenie: "na kazdym biegu VVT" - co masz na mysli ?

zapewne o wysokie obroty, przy których włącza się VVT.

dokladnie, zmienne fazy rozrzadu to bajka

W temacie spalania. Wczoraj odpaliłem prawie nowego Swifta 1,3 (przebieg 500km) i strzeliłem mała traskę ponad 100km. Misato, boczna droga (100km/h-130km/h), powrót drogą szybkiego ruchu (do 140km/h) i dziś rano jak się rozgrzał to droga 11km do joba ale prawie na full do 6000 tys obrotów. Więc średnia poprzedniego dnia wynosiła rano 7,5 l a jak odwinąłem to wzrosła do 7,8l. Wniosek jest taki że zejść poniżej 7 będzie cięzko a pewnie na dużej i szybkiej trasie weźmie koło 8-8,5l. Czyli przyzwoicie.

bardzo madre
nowe auto a juz ujarzlo 6k rpm ...

Niestety bywa i tak

No cóż

Są ludzie i... ludzie

Z praktyki powiem tak:
na paliwie polskim: trasa (śr. 150-180 km/h) - 8,7 ltr / 100 km
na paliwie zachodnim (D, F) (śt 150-180 km/h) - 7,8 ltr /100 km
na paliwie polskim (jazda na maxa (7 tys/ obr/min), przy klimie - 9,5 jakbym nie katował
na paliwie zachodnim: 8,5 ltr / 100 - jazda po oporach (do odcięcia na każdym biegu).

Jadąc SSS śr. do 120-130 km/h spalanie w przedziale 7-7,2 ltr / 100 km.
Jadąc na paliwie zachodnim: od 120 - 130 km/h śr spalanie 6 ltr/100 km

Wnioski sami wyciągnijcie.

P.S: ostatnio w serwisie słyszałem że kobieta w SSS nie jest w stanie zejść poniżej 12 ltr /100 - nie wiem jak to możliwe. Naprawdę mam ciężką nogę i nie oszczędzam swojego Świstaka i max to 9,5 ltr/ 100 - z włączoną klimą i wyłączonym ESP - nie wiem czy Wy też to zauważyliście ale przy wyłączonym ESP samochód jeździe znacznie dynamiczniej.

_________________
Grześ

A na jakich stacjach tankowałeś w Polsce i zagranicą? Lotos, Orlen, shell, czy jakieś przy hipermarketach?

_________________
Suzuki Swift IV Sport 2007-2012
Suzuki Swift V Sport 2012-2017
Suzuki Swift IV GS 1.3 2017 - teraz (z 2005 roku)
Mazda CX-5 2.5 Passion 2017 - teraz

nie boj sie, Gelus raczej nie oszczedza na paliwku

Mi raczej chodzi o ustalenie gdzie mamy tak marne paliwo, z tego co wiem to Shell sciąga paliwo z Niemiec więc chociaż u nich powinno być jakościowo zbliżone.

_________________
Suzuki Swift IV Sport 2007-2012
Suzuki Swift V Sport 2012-2017
Suzuki Swift IV GS 1.3 2017 - teraz (z 2005 roku)
Mazda CX-5 2.5 Passion 2017 - teraz

Jedynie, choć i to nie jest do końca pewne, V-Power Racing.
Reszta pochodzi z naszych rafinerii.

Tylko przy wyciąganiu wniosków uwzględnijcie również warunki drogowe. W Niemczech czy we Francji jeździ się po autostradach i nie ma problemu z wyprzedzaniem. U nas cały czas trzeba wachlować. Bardzo duże znaczenie ma rónież nawierzchnia drogi (a jakie drogi mamy wiadomo).

Mój wniosek: paliwo u nas wcale nie jest gorsze, różnica litra to niewiele (uwględniając to co napisałem wyżej)

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't"
I już bez klekocika

Tankuję z reguły na ORLENIE, testowałem także BP i tu jest różnica (troszkę lepsze paliwo, co czuć w dynamice samochodu).

_________________
Grześ