Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam. Występują u mnie stuki w przednim zawieszeniu, pojawiają sie przy pokonywaniu drobnych nierówności, torowiska, łat w jezdni. Dodam, że łączniki drążka stabilizatora wymieniłem, ale to nie one okazały się winne tych stuków. Sprawa dotyczy nowego swifta. Macie jakieś sugestie?

Stacja kontroli pojazdów ( 10- 20 zł ) samochód do sprawdzenia na płycie i podniesiony, chyba nie ma co strzelać, bo za dużo możliwości.

Stacja diagnostyczna odwiedzona dwukrotnie, sprawdzone amortyzatory są ok, zawieszenie ns szarpakach jak i na odciążonym zawieszeniu nic nie stwierdzili wszystko sztywne. Nie wiedzą co jest grane, ja obstawiam układ kierowniczy, końcówki drążków kierowniczych jednak są nie wybite. Przebieg 33000 km.

Na szarpaku i płycie, nie sprawdzisz górnego mocowania amortyzatorów, ale może być słychać przy skręcaniu kierownicy ( oczywiście ktoś musi być na zewnątrz samochodu )

Przy kręceniu kierownicą nic nie słychać, przeprowadzona jazda testowa z mechanikiem/diagnostą stwierdziła wyrażne stuki, coś jak przesypywanie ziemniaków w drewnianej skrzynce. Jestem umówiony na warsztat, zobaczę co sie okaże.

Byłem u innego mechanika, stwierdził, że to maglownica. Napiszę jak sprawa się dalej potoczy.

Winna okazała się maglownica, po regeneracji stuki zniknęły :-)

Po 33 tys. km od nowości?
A co z gwarancją?

Z tą gwarancją pewnie jest tak ,jak u mojego znajomego ,jeżdżącego salonowym Sedici z 2007 ,z aktualnym przebiegiem 25000 km.
Przy jego przebiegu rocznym , z racji ,że mieszka w górach ,cały rok "jeżdzi" na zimowkach!
Sorry...

Ale to obecna generacja, więc może jest z lat 2012-2014?

Auto z początku produkcji rok 2010, mechanik wcale nie był zdziwiony że maglownica wysiadła.

I wszystko jasne.

Jaki koszt?

450 regeneracja + 300 robocizna ze zbieżnością.

oj