vvuu pisze:
Podobno nie da sie juz kupic nowych (wersja po 09/2010) egzemplarzy swifta mk6 w europie pochodzacych z japonii.. Tylko wegierskie..
czy to prawda ?
jestem wlasnie przed kupnem nowego 1.3 club i mocno sie wstrzymalem po przeczytaniu tych komentarzy nt. jakosci tego samochodu..
czy on rzeczywiscie jest tak slabo zrobiony? myslalem, ze tylko samochody klasy najtanszych hyundaji z Indii czy dacii z Rumunii maja takie problemy w stylu rdza, trzaski plastikow i latwo rysujacy sie lakier - a nie podobno uchodzace za najlepsze - japonskie samochody.. ;(
prosze o pomoc, bo normalnie juz zalamka przy wybieraniu auta.. moze nie warto sie pchac w nowego swifta tylko kupic jakas 5-7 letnia yariske albo cokolwiek innego.. masakra ;(
z gory dziekuje,
Ja żałuję zakupu swifta w 2010 z salonu właśnie mk6 1.3 i drugi raz bym nie kupił

- szczegóły znajdziesz na forum. Nie jest to ogólnie złe auto, pewne rozwiązania mi sie w nim podobają, ale w cenie za malutkiego, miejskiego "bąka" jaką żąda suzuki oczekuje się trochę lepszej jakości wykonania. Poczytaj na portalu autocentrum w opiniach, musze przyznać, że wiele opinii jest zgodnych z moimi doświadczeniami ze swiftem, czyli coś jest na rzeczy a konkurencja tam raczej nie pisze, bo to niszowe auta.
Ja przed zakupem zasugerowałem się marką licząc, że zapłacę więcej za lepszą jakość (niby japońską) i mam nadzieję, że to był ostatni raz i wiecej takiego błędu nie popełnię. I nie chodzi tylko o drobiazgi, pojezdzij jak masz okazję swiftem i zwróc uwagę na pracę i odgłosy skrzyni biegów. Chyba sprawdza się: jeśli nie ma różnicy, to po co przepłacać
