Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Forum dyskusyjne dla użytkowników samochodów marki Suzuki.
Dzisiaj jest 26-04-2024, 16:24

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 25 ] 
Autor Wiadomość
Post: 10-08-2012, 10:23 
Offline

Rejestracja: 21-05-2010, 11:45
Posty: 9
Dzien dobry wszystkim,
Jestem za granica teraz i w mojej Vitarze zaczela sie co jakis czas zapalac kontrolka ZYGZAK. Odwiedzilem jeden z warsztatow i po podpieciu auta do kompa mechanik dal numer bledu z wyjasnieniem o co w nim chodzi. Niestety samochodziarz to jestem kiepski i nie potrafie ocenic na ile powazne jest to uszkodzenie. Czy ktos z bardziej doswiadczonych uzytkownikow moglby mi doradzic co w takiej sytuacji robic?

Kod bledu to P0638 i do wymiany jest przepustnica (Electronic Throttle Valve)

Tutaj chca ode mnie za naprawe 600EUR w PL zreszta podobnie (wlasnie dzwonilem przed chwila w celu rozeznania), wiec specjalnie nie ma roznicy gdzie to naprawie. Pytanie na ile powazna jest ta usterka i do czego w konsekwencji moze doprowadzic i na ile ryzykowna jest jazda z takim problemem.
Dziekuje z gory za pomoc w podjeciu decyzji.


Na górę
 Tytuł:
Post: 12-08-2012, 14:42 
Offline

Rejestracja: 25-05-2012, 11:42
Posty: 194
Dlaczego każdemu kto zadaje pytanie wydaje się, że wszyscy wiedzą jaki to model suzuki? :roll:

Jakbym był złośliwy, to bym napisał że w vitarze nie ma elektronicznej przepustnicy. ;)


Na górę
 Tytuł:
Post: 12-08-2012, 17:00 
Offline

Rejestracja: 21-05-2010, 11:45
Posty: 9
kostuch pisze:
Dlaczego każdemu kto zadaje pytanie wydaje się, że wszyscy wiedzą jaki to model suzuki? :roll:

Jakbym był złośliwy, to bym napisał że w vitarze nie ma elektronicznej przepustnicy. ;)


No coz. Przepraszam. Faktycznie moj blad. Dopiero teraz zdalem sobie sprawe, ze nie podalem zbyt wielu szczegolow. Rzecz dotyczy Grand Vitary 1.9DDIS. Rocznik 2006. Model 3-drzwiowy. Jesli uwazasz, ze jeszcze jakies dane moglyby sie okazac pomocne to z checia je podam.
Dzieki za zwrocenie uwagi;-)
Pozdrawiam


Na górę
 Tytuł:
Post: 13-08-2012, 10:45 
Offline

Rejestracja: 25-05-2012, 11:42
Posty: 194
Zacząłbym od zdemontowania przepustnicy i DOKŁADNEGO jej wyczyszczenia - najlepiej myjka ultradźwiękowa.
Błąd mówi, że aktualne położenie przepustnicy nie zgadza się z położeniem zadanym (więc coś jej przeszkadza aby się dobrze ustawić - najczęściej to po prostu brud).
Jeździć niby z tym można, ale komputer pewnie będzie na wszelki wypadek zamulać silnik.

Świat schodzi na psy... Komu przeszkadzała niezawodna przepustnica na linkę i musiał bez sensu skomplikować prostą sprawę :roll:


Na górę
 Tytuł:
Post: 13-08-2012, 12:53 
Offline

Rejestracja: 21-05-2010, 11:45
Posty: 9
kostuch pisze:
Zacząłbym od zdemontowania przepustnicy i DOKŁADNEGO jej wyczyszczenia - najlepiej myjka ultradźwiękowa.
Błąd mówi, że aktualne położenie przepustnicy nie zgadza się z położeniem zadanym (więc coś jej przeszkadza aby się dobrze ustawić - najczęściej to po prostu brud).
Jeździć niby z tym można, ale komputer pewnie będzie na wszelki wypadek zamulać silnik.

Świat schodzi na psy... Komu przeszkadzała niezawodna przepustnica na linkę i musiał bez sensu skomplikować prostą sprawę :roll:


Tak wlasnie zdecydowalem po namowach tutejszego mechanika, choc najpierw zajrzalem do ASO i tam ochoczo wyrywali sie wymiany calej przepustnicy (analogicznie polecil ASO w PL). Mam jednak nadzieje, ze to nie bedzie konieczne, bo sie o dosyc spore pieniadze rozchodzi (w PL nawet jeszcze wiecej chcieli niz tutaj bo blisko 3000PLN)....a kontrolka zapalala sie jednak sporadycznie, no ale jednak...
No nic jutro juz bede wiedzial co trzeba zrobic...najpierw czyszczenie...pozniej sie zobaczy....
Dzieki za odpowiedz.....


Na górę
 Tytuł:
Post: 14-08-2012, 07:10 
Offline

Rejestracja: 21-05-2010, 11:45
Posty: 9
kostuch pisze:
Zacząłbym od zdemontowania przepustnicy i DOKŁADNEGO jej wyczyszczenia - najlepiej myjka ultradźwiękowa.
Błąd mówi, że aktualne położenie przepustnicy nie zgadza się z położeniem zadanym (więc coś jej przeszkadza aby się dobrze ustawić - najczęściej to po prostu brud).
Jeździć niby z tym można, ale komputer pewnie będzie na wszelki wypadek zamulać silnik.

Świat schodzi na psy... Komu przeszkadzała niezawodna przepustnica na linkę i musiał bez sensu skomplikować prostą sprawę :roll:


W zasadzie juz po sprawdzeniu. Dzisiaj jade odebrac auto. Mechanik tlumaczyl mi wczoraj, ze zapalanie akurat ZYGZAKA bylo spowodowane silnym zabrudzeniem tego cholernego filtra czastek. W samej przepustnicy nie stwierdzil koniecznosci czyszczenia, bo mowi, ze tam wszystko jest ok. Jedyne co zalecil (i tu upatruje przyczyne zapalania sie akurat tej kontrolki) to przede wszystkim brak najnowszego softu dla oprogramowania komputera (wydaje mi sie, ze dobrze go zrozumialem), ktore powinno ostrzegac wczesniej i czesciej o zabrudzeniu filtra skutkujac juz zapalaniem sie wlasciwej kontrolki od filtra czastek, bo teraz odbywa sie to zbyt rzadko co powoduje wlasnie powyzsze problemy. A tym samym o koniecznosci "przedmuchania" go na autostradzie. Mowil, ze to jest zespol naczyn polaczonych i problemy z filtrem czastek niekorzystnie wplywaja na przepustnice i inne elementy. Na sugestie, ze teraz bede mial to okazje zrobic na niemieckich autostradach stwierdzil, ze powinno to wystarczyc. Poza tym co powyzej innych problemow nie stwierdzil (no chyba, ze pojawilo sie cos jeszcze po naszej rozmowie). Niemniej mam wrazenie, ze te wszystkie te wszystkie zaimplementowane eko-bzdury w GV sa mocno niedopracowane. Przez cale 6 lat uzytkowanie jedyne problemy jakie mialem (mam) z tym autem sa spowodowane wadliwa praca tych wszystkich eko podzespolow. Co sadzisz o takim wyjasnieniu tych problemow? Trzyma sie to kupy?
Pozdrawiam


Na górę
 Tytuł:
Post: 14-08-2012, 09:25 
Offline

Rejestracja: 25-05-2012, 11:42
Posty: 194
z-ka pisze:
Co sadzisz o takim wyjasnieniu tych problemow? Trzyma sie to kupy?
Pozdrawiam

Nie jestem żadnym ekspertem w zakresie nowoczesnych diesli, więc przyjmuję tłumaczenie do wiadomości, ale...
Jest możliwość że "zygzak" i błąd przepustnicy to dwie niepowiązane ze sobą sprawy. W końcu filtr cząstek jest na wyjściu silnika a przepustnica na jego wejściu i nie specjalnie widzę możliwość wpływania pierwszego na drugie :roll:
Ale to tylko moja logika, być może oprogramowanie nowych aut ma swoją własną wizję poprawnego działania 8)

Przejedź się paręset km i zamelduj o efektach.

Jak to dobrze, że moje najmłodsze auto ma 16 lat :skoczek:


Na górę
Post: 08-01-2014, 20:47 
Offline

Rejestracja: 14-10-2013, 09:06
Posty: 119
Lokalizacja: Kwidzyn
Zanim oddam auto do warsztatu chciałbym poradzić się szanownego gremium co do potencjalnych przyczyn błędu P0638 w SGV 1.9DDiS 2007. Ostatnio jadąc na trasie podczas wciskania pedału przyspieszenia spod maski dochodził odgłos syczenia/buczenia. Tak jakby coś z turbo lub rozszczelnienie dolotu. Po kilku odpaleniach pojawił się "zygzak" i błąd P0638, którego nie mogę wykasować ELM327. Auto normalnie odpala i jeździ ale zamula, nie załacza się turbina czyli ma dostępne ok 80KM. Na co powinienem zwrócić uwagę, co sprawdzić? Jakim sprzętem można wykasować ten błąd? Książka serwisowa mówi: "After any inlet throttle valve procedures, it is necessary to perform “Initialize inlet throttle valve data” on SUZUKI scan tool. Then turn OFF ignition switch and wait 40 seconds." Jeżeli to przepustnica to czy np. mogę auto oddać do warsztatu Renault? Do serwisu Suzuki ma ponad 100km.


Na górę
 Tytuł:
Post: 09-01-2014, 11:02 
Offline

Rejestracja: 13-11-2013, 10:08
Posty: 7
Tak jak wyżej napisane ten błąd powoduje w większości przypadków potencjometr nastawnika przepustnicy. Wyrażenie podane z książki serwisowej, mówi o adaptacji przepustnicy (po wymianie). O serwis Renault musisz zapytać ich samych, bo teoretycznie powinni to ogranąć, ale pytanie czy będą chcieli.

Nie wiem na ile lubisz grzebać w aucie, ale szczelność połączeń możesz wizualnie sprawdzić sam. Tak samo sam, możesz zajrzeć do przepustnicy czy np. nie zablokowała się jakimś umiarkowanym położeniu co powoduje zbyt mały przepływ powietrza i problem z mocą. Skąd teoria, że turbina się nie załącza?


Na górę
 Tytuł:
Post: 09-01-2014, 13:02 
Offline

Rejestracja: 14-10-2013, 09:06
Posty: 119
Lokalizacja: Kwidzyn
"Skąd teoria, że turbina się nie załącza?" - wcześniej mogłem bez problemu wyczuć, kiedy turbo daje dodatkową moc. Teraz nie ma tego dodatkowego kopa, auto przyspiesza, ale bardzo powoli.

Zrobiłem 2 razy po 100 km starając się utrzymać ok. 3000 obr/min. Bez żadnych efektów.
W serwisie Renault nie chcą się podjąć diagnozy, bo nie mają sprzętu, żeby podpiąć pod kompa.

Zastanawiam się, czy błąd P0638 zniknie z pamięci komputera sam (po wyeliminowaniu przyczyny) czy trzeba go dodatkowo usunąć jakimś fejsem? Na chwilę obecną po włączeniu stacyjki i samodiagnozie obwodów zygzak pozostaje zapalony.


Na górę
 Tytuł:
Post: 09-01-2014, 15:31 
Offline

Rejestracja: 13-11-2013, 10:08
Posty: 7
Dobierz się do przepustnicy to 15 - max 25 min. roboty i zajrzyj czy nie jest w położeniu pośrednim i czy coś jej nie blokuje.


Na górę
 Tytuł:
Post: 09-01-2014, 19:54 
Offline

Rejestracja: 14-10-2013, 09:06
Posty: 119
Lokalizacja: Kwidzyn
reduktorek pisze:
Dobierz się do przepustnicy to 15 - max 25 min. roboty i zajrzyj czy nie jest w położeniu pośrednim i czy coś jej nie blokuje.


Przepustnicę wyjąłem. Kółeczko jest w pozycji prostopadłej do kierunku przepływu w rurze. Czyli 100% otwarcie. Zawór można regulować ręcznie, słychać trybik. Po zamknięciu kółeczko wraca do pozycji otwartej, słychać trybik, który moim zdaniem pracuje prawidłowo i lekko.

zastanawiam się czy można przetestować działanie przepustnicy podłączając napięcie do pinów (są 4 piny). Byłem w serwisie renault prosiłem żeby przetestowali przepustnicę. Niestety nie podjęli wyzwania.

Pokrywkę przepustnicy można odkręcić są 4 śrubki. Z obudowy wystaje kawałek uszczelki gumowej. Po odgięciu sączy się z niej smar. Na razie nie decyduję się na rozkręcanie.

Najtańsza przepustnica jaką znalazłem kosztuje 1360 zł. Na razie poczekam z inwestycją.


Na górę
 Tytuł:
Post: 31-01-2014, 23:08 
Offline

Rejestracja: 14-10-2013, 09:06
Posty: 119
Lokalizacja: Kwidzyn
Dziś wyjąłem przepustnicę z auta, problem cały czas ten sam: zygzak i ograniczona moc. Postanowiłem rozkręcić to ustrojstwo i wyczyścić w środku. Przepustnica dzieli się na dwie części: mechaniczną z silniczkiem i trybikami oraz pokrywkę z płytką elektroniczną zalaną jakąś gumą, żeby nie można jej było już zregenerować. Zasilaczem ze zmiennym napięciem przetestowałem silniczek. Otwiera przepustnicę bez problemu, trybiki są w bardzo dobrym stanie. Rok produkcji to 2006. Auto pierwszy raz było rejestrowane w połowie 2007 roku. Przejechało ok. 175 tys. km. Testowałem również połączenia z wtyczki do płytki i sygnał dochodzi.

Wg mnie uszkodzeniu uległ jakiś element elektroniczny (może coś się przegrzało, może zimny lut) i sygnały, które dochodzą do przepustnicy nie są odpowiednio przekazywane do silniczka. Wygląda na to, że to przez taką małą pierdółkę i słabą jakość wykonania przez VDO Siemens czeka mnie spory niepotrzebny wydatek.


Na górę
 Tytuł:
Post: 12-02-2014, 14:51 
Offline

Rejestracja: 01-05-2010, 13:41
Posty: 5
Lokalizacja: Warszawa
Witam,
napisz czy udało Ci się rozwiązac tą sytuację. Mam to samo od 2 dni - tryb serwisowy, zero mocy, wg ASO przepustnica (i co gorsza elektryka). Temat nowych przepustnic wszystkim zainteresowanym dobrze znany.
Mam zamiar to rozkręcić tylko rodzi się pytanie po co - elektyki i tak tam nie wymienię (chyba z nadziei że to może jakieś zanieczyszczenia)

PZ


Na górę
 Tytuł:
Post: 14-02-2014, 11:45 
Offline

Rejestracja: 14-10-2013, 09:06
Posty: 119
Lokalizacja: Kwidzyn
Witam,

Ja w mojej przepustnicy drogą eliminacji ustaliłem, że problem leży w części elektronicznej. Płytka elektroniczna w kilku miejscach jest nadpalona (mam zdjęcia). Wczoraj zakupiłem używaną (za 99PLN +20PLN przesyłka) przepustnicę z Renault 1.9DCI. Sprzedający był nawet na tyle miły, że na moją prośbę rozkręcił przepustnicę przed wysłaniem, żebym mógł zobaczyć na zdjęciu, że elektronika jest nienaruszona. Po podmianie przepustnic będę mógł napisać coś więcej. Zastanawia mnie czy będę musiał robić adaptację przepustnicy, czy może komputer po jakimś czasie zam ją "zaadoptuje"?

Edytowane 16.02.2014

Po zamianie przepustnicy błąd dalej ten sam. Byłem na warsztacie i KTS zczytał P0638 wartości poza tolerancją (values out of range). Sprawdziłem zgodnie z service manual połączenia między komputerem ECM a przepustnicą oraz między przepustnicą a przekaźnikiem w skrzynce. To eliminuje wiązkę która wg mnie jest dobra. We wtorek wstawię auto do warsztatu, który sprawdzi czy coś uległo przepaleniu w ECMie. Będę informował co dalej.

Edytowane 05.03.2014

Auto już ponad dwa tygodnie u mechanika. Metodą empiryczną doszliśmy do tego, że jakiś komponent nie kontaktuje w komputerze ECM. Mechanik podmienił komputer z innej vitary i u mnie błędu P0638 nie było, a pojawiał się w tej drugiej. Teraz trwają prace związane z przelutowaniem komponentów na płytce komputera. A wszystko zawdzięczam bezołowiowemu lutowaniu. Wystarczy odpowiednio docisnąć płytkę w pewnym miejscu i już jest połączenie. Podobna sytuacja jak w kartach graficznych od laptopów. Będę informował co dalej.

Edytowane 11.03.2014

Auto już po naprawie. Winny był chipset na płytce w komputerze ECM i przez to nie było sygnałów do sterowania przepustnicą. Koszt naprawy w warsztacie 300PLN. Do tego wcześniej kupiłem używana przepustnicę z Renault za 120PLN w ramach samodzielnej walki z usterką (w mojej po rozkręceniu była przypieczona w niektórych miejscach płytka elektroniczna).


Na górę
 Tytuł:
Post: 13-03-2014, 10:02 
Offline

Rejestracja: 12-03-2014, 14:47
Posty: 4
Witam.Po diagnostyce w ASO werdykt przepustnica(sgv 1,9 ddis).Auto ma przejechanie 50000 i to już 2-ga przepustnica.Pytanie brzmi czy po założeniu używki sprawnej błąd się skasuje?czy poza numerem części musi być ten sam producent? Bo mam Continental a zakładałem używkę VDO Siemens,jeśli błąd się nie kasuje z automatu czy polecacie jakieś urządzenie diagnostyczne bo ASO kasuje za diagnostykę 180 a za około 300 to jakiś tester można nabyć i najgorszy scenariusz ...przelutowanie ECM ,gdzie on się znajduje. Z góry dziękuję i pozdrawiam.


Na górę
 Tytuł:
Post: 15-03-2014, 23:43 
Offline

Rejestracja: 14-10-2013, 09:06
Posty: 119
Lokalizacja: Kwidzyn
mahefi pisze:
Witam.Po diagnostyce w ASO werdykt przepustnica(sgv 1,9 ddis).Auto ma przejechanie 50000 i to już 2-ga przepustnica.Pytanie brzmi czy po założeniu używki sprawnej błąd się skasuje?czy poza numerem części musi być ten sam producent? Bo mam Continental a zakładałem używkę VDO Siemens,jeśli błąd się nie kasuje z automatu czy polecacie jakieś urządzenie diagnostyczne bo ASO kasuje za diagnostykę 180 a za około 300 to jakiś tester można nabyć i najgorszy scenariusz ...przelutowanie ECM ,gdzie on się znajduje. Z góry dziękuję i pozdrawiam.


U mnie miałem założoną przepustnicę wyprodukowaną w 2006: A2C53107575. Wymieniłem ją na przepustnicę od reanult megane II lift o tych samych numerach. Nic to nie dało, bo w sterowniku kompa był zimny lut. Po naprawie kompa lampka "piła" od razu zniknęła i nie trzeba było robić adaptacji. Co ciekawe lampka gasła nawet, gdy komputer był niesprawny, wystarczyło docisnąć wadliwy chip. Komputer znajduje się niedaleko lewego leflektora pod czarną osłoną.

Przede wszystkim powinieneś ustalić co pada w przepustnicy. Servis manual SGV mówi o 7 różnych sytuacjach, kiedy pojawia się błąd przepustnicy (zwarcie do +, zwarcie do masy,obwód przerwany, zwarcie, wewnętrzny błąd elektroniki, wartości poza zasięgiem, błąd zewnętrzny) . W serwisie pierwszą rzecz, którą powinni przeprowadzić to komputer, czy podaje właściwe do zadanego napięcie do przepustnicy (test otwarcia przepustnicy 75% i 25%) i w tedy masz pewność, żeby skoncentrować się na samej przepustnicy. W większych warsztatach potrafią znaleźć inne auta i zrobić podmianę przepustnicy.

Co do testerów to ELM327 nic nie zrobisz. Najtańszy, którym można coś zrobić to chyba CLIP (info z rosyjskiego forum). Daj znać jak Ci poszło.


Na górę
 Tytuł:
Post: 16-03-2014, 08:53 
Offline

Rejestracja: 12-03-2014, 14:47
Posty: 4
Witam,jak wspomniałem w serwisie ASO suzuki ustalili ,że to przepustnica. Kupiłem o analogicznych numerach (A2C53107575 ale innego producenta) ,używkę ale niestety komputera nie miałem więc nie mogłem skasować błędu i nie mogłem stwierdzić czy sprawna więc odesłałem sprzedającemu.Co ciekawe na allegro te same przepustnice do renault 1.9 cdi chodzą od 90zł a analogiczna przepustnica,tylko w opisie ,że do suzuki GV 1.9DDIS to już 400 i w górę :)Generalnie chodzi mi o to czy jakimś tanim ELM-em lub czym kolwiek mogę skasować błąd w przypadku wymiany na inną używaną bo nie mam niestety dostępu do jakiegoś super sprzętu diagnostycznego jedynie ASO, a tam chętnie mi wymienią na nową :)...za 2500zł.Problem w tym ,że już była raz wymieniana w ramach gwarancji i przejechała 32000km- przecież to śmiech,biorąc pod uwagę ,że od kupienia auta fabrycznie nowego pierwsza przejechała 17000km.A ja nie chcę kolejny raz usłyszeć w ASO "no panie zdarza się". Dziękuję z góry za pomoc, o postępach napiszę.


Na górę
 Tytuł:
Post: 18-03-2014, 10:33 
Offline

Rejestracja: 14-10-2013, 09:06
Posty: 119
Lokalizacja: Kwidzyn
Mahefi,

Daj auto do większego warsztatu, gdzie mogą przełożyć przepustnicę i/lub komputer z innej SGV. Taka operacja nie powinna zająć więcej jak dwie godziny (demontaż, montaż, testowanie demontaż, montaż). Nowa przepustnica VDO Siemens kosztuje ok. 1400 PLN brutto. Więc te 2500 PLN to może być za sterownik. Wymiana komputera to około 15min. wystarczy otworzyć maskę zdjąć plastikową obudowę, wypiąć trzy wiązki kabli i odkręcić kilka śrubek. Demontaż przepustnicy to też ok 15 min dla mechanika.

U mnie po przełożeniu sterownika lampka piła gasła od razu pomimo, że zamontowałem przepustnicę od Renault megane.


Na górę
 Tytuł:
Post: 19-03-2014, 09:13 
Offline

Rejestracja: 12-03-2014, 14:47
Posty: 4
krudnik78 pisze:
Mahefi,

Daj auto do większego warsztatu, gdzie mogą przełożyć przepustnicę i/lub komputer z innej SGV. Taka operacja nie powinna zająć więcej jak dwie godziny (demontaż, montaż, testowanie demontaż, montaż). Nowa przepustnica VDO Siemens kosztuje ok. 1400 PLN brutto. Więc te 2500 PLN to może być za sterownik. Wymiana komputera to około 15min. wystarczy otworzyć maskę zdjąć plastikową obudowę, wypiąć trzy wiązki kabli i odkręcić kilka śrubek. Demontaż przepustnicy to też ok 15 min dla mechanika.

U mnie po przełożeniu sterownika lampka piła gasła od razu pomimo, że zamontowałem przepustnicę od Renault megane.

Witam, opcja większy warsztat to tylko ASO,przepustnice testowałem 2 używki i nic,opcja drugi komputer to tylko gdy go kupię bo podmiana to brak opcji...ale bardzo dziękuję za pomoc i pozdrawiam.


Na górę
 Tytuł:
Post: 19-03-2014, 16:31 
Offline

Rejestracja: 12-03-2014, 14:47
Posty: 4
Witam.Usterka usunięta - udało się zaadoptować używaną ,za 155 z przesyłką ,przepustnicę w ASO Suzuki za 180zł.Co jak co ,ale diagnostykę mieli 100%-ową.Koszty : 155 przepustnica od megane z przesyłką;34zł koszt przesłania i odesłania przepustnicy od SGV(400 zł!);50zł diagnostyka u elektryka samochodowego - niepotrzebna;wymiana przepustnicy własne siły,dojazd do ASO 80 km i koszt telefonu.UWAGA kupujcie od Mégane,scenic i laguny bo na znanym portalu aukcyjnym są tańsze o takich samych przepustnic pochodzących z SGV.Dziękuję za pomoc i pozdrawiam.


Na górę
 Tytuł:
Post: 20-03-2014, 15:30 
Offline

Rejestracja: 14-10-2013, 09:06
Posty: 119
Lokalizacja: Kwidzyn
mahefi pisze:
Witam.Usterka usunięta - udało się zaadoptować używaną ,za 155 z przesyłką ,przepustnicę w ASO Suzuki za 180zł.Co jak co ,ale diagnostykę mieli 100%-ową.Koszty : 155 przepustnica od megane z przesyłką;34zł koszt przesłania i odesłania przepustnicy od SGV(400 zł!);50zł diagnostyka u elektryka samochodowego - niepotrzebna;wymiana przepustnicy własne siły,dojazd do ASO 80 km i koszt telefonu.UWAGA kupujcie od Mégane,scenic i laguny bo na znanym portalu aukcyjnym są tańsze o takich samych przepustnic pochodzących z SGV.Dziękuję za pomoc i pozdrawiam.


Cieszę się, że problem rozwiązany, ale warto jeszcze żebyś się zastanowił dlaczego to już trzecia przepustnica w Twoim aucie. Co jest przyczyną, że pada, oraz jaki układ w przepustnicy się psuje. Ja do ASO mam ponad 100KM dlatego szukam rozwiązań w innych warsztatach, które mają sprzęt do adaptacji przepustnic. Komputer do SGV zrobił BOSH i jego KTSem (interface diagnostyczny) można zrobić adaptację. Dziwię się, że po przełożeniu przepustnicy na sprawną jednak musiałeś robić adaptację. Przecież przepustnica zawsze na wyłączonym zapłonie jest w pozycji całkowicie otwartej. Sterownik komputera (jeżeli nie był reprogramowany) powinien mieć zapisane wartości otwarcia z poprzedniej przepustnicy.


Na górę
Post: 10-12-2015, 16:56 
Offline

Rejestracja: 20-10-2015, 19:23
Posty: 4
Witam juz 2 tygodnie na warsztacie i nic mam problem z sgv 2009 r. Lift nie moge odpalic auta zaczelo sie od problemu z przepustnica blad przepustnicy ,odlaczylem ja i udalem sie do mechanika ktory potwierdzil usterke . Zamowilem przepustnice nastepnie zanim ja odebralem zadzwonil mechanik czy mam jakes ukryte odciecie bo nie moze zapalic silnika oczywiscie nie mam odciecia tylko alarm .Na zegarach pojawil sie znak zygzak w kwadracie oraz esp i samochod z takimi sladami .po przekreceniu kluczyka keylesgo kontrolki mrugaja auto kreci ale nie mozna odpalic . Na kompie nie wyskakuja zaden blad .mechanik po podlaczeniu kompa sprawdzil parametry stwierdzil iz nie ma cisnienia paliwa powinno byc ok 250 bar a jest 4 do 8 bar.prosze o pomoc co moglo sie stac .


Na górę
 Tytuł:
Post: 10-12-2015, 20:56 
Offline
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21-08-2007, 20:49
Posty: 3909
Lokalizacja: Sztutowo czasem Warszawa
Suzuki: Była GV II 2007 DDIS
Przeniosłem pytanie do tego tematu :)

Można jeszcze poczytać tu:
http://forum.klubsuzuki.pl/viewtopic.php?f=34&t=7556

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't" ;)
I już bez klekocika :placze:


Na górę
Post: 05-12-2016, 15:59 
Offline

Rejestracja: 22-11-2007, 08:58
Posty: 9
Witam,
dopadł samochód P0638 - błąd przepustnicy.
Wyczyściłem przepustnicę i nie pomogło. Mechanicznie i elektrycznie nie wykazywała uszkodzenia.
Po 2 tygodniach auto samo się naprawiło :)
Zniknął zygzak jak i błąd, ze trybu serwisowego przestawiło się na normalny :)

Prawdopodobnie wilgoć dała znać o sobie.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 25 ] 

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 47 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
[ GZIP: On ]