DzejDzej pisze:
Anteny jeszcze nie stroiłem, ale i tak siła sygnału czy zasięg nie były tu priorytetem, chciałem mieć antenę która nie porysuje mi dachu, wszystkie magnesy jakie miałem rozrywały gumę i zostawiały rdzawy ślad na dachu. Mam taki objaw że słyszę w radiu rozpędzający się silnik podczas jazdy (jak są same szumy), nie wiem czy to problem anteny czy radia, lub gniazda zapalniczki? Antena ma naprawdę dobrą masę i bezpośrednio z relingu i dołożoną kabelkiem pod drugą śrubę mocującą reling.
Antena jest po prawej stronie bo tak łatwiej jest mi przeprowadzi kabel w środku. Nie jest jeszcze schowany pod tapicerką bo za zimno jest na trzaskanie plastików, po prawej mam fotelik więc jak na podłodze leży trochę kabla nie przeszkadza on pasażerowi. Jedyny minus to to że czasem można o jakąś gałązkę przy drodze zahaczyć.
Antena z tego co pamiętam to jakieś ~ 1,2 m
Nie jestem pewien czy dobrze zestroisz antenę. Zasada jest taka, że w paśmie 11m antena powinna być po środku, dobrze zmasowana z dachem, który staje się przeciwwagą.
Co do dźwięku słyszanego w radiu. Przypuszczam że to wina radia (jest bez dobrego filtra ANL). Spróbuj podłączyć radio bezpośrednio pod akumulator- nie raz pomaga. Polecam stare dobre UNIDENY/Presidenty/Stabo które posiadają płyty UNIDENA. (nie zbierają syfuz silnika i osprzętu)
Ja mam własnie Stabo XM 3400 i magnesówka Wilsona (dobrze dostrojona ) i na 1W chodzi bez większej różnicy od 4W.