Witam
Chciałbym się podpiąć pod temat
Posiadam GV2 2.0 benzyna 2005 zagazowana niedawno a samochód zakupiony w styczniu.
Problem ten sam lecz nieco już z posuniętym dochodzeniem. Zatem: napędy zapalają się przy obciążeniu (na gazie) ale powodem jest spadek napięcia na instalacji elektrycznej aż do 10,5v. Wydawało się, że winna jest instalacja gazowa ale gazownika coś podkusiło i sprawdził napięcie bez instalacji : pod obciążeniem 11v czyli nie wina instalacji gazowej tyle, że przy spadku do 11v kontrolki się nie zapalają , samochodem nie szarpie i nie cyka przekaźnik z okolic schowka. Niestety zrobiło się ciepło i po włączeniu klimy na benzynie - kontrolki zapaliły się w w/w okolicznościach.
Zatem winny jest spadek napięcia ! I tu moja wiedza się kończy.
Sprawdziłem:
akumulator - podmieniałem - obydwa sprawne
alternator - zachowuje się na stole lepiej niż niejeden nowy - pod obciążeniem daje na stole 14,1v
sterowanie przez komputer alternatorem też ok.
Proszę o jakiekolwiek sugestie !!!!!Zamierzam:
poprowadzić dodatkową masę na silnik i karoserie
p.s. powyższe sprawdzenia dokonane

11.06.16 - nowy aku masy podpięte - brak zmian
ma ktoś jakieś pomysły??
aaaaa : na gazie na luzie - co któryś raz po dodaniu raptownie gazu też się kontrolki zapaliły , cpykanie przekaźnika również słyszalne
