kamil88 pisze:
Witam. Jakiś czas temu najechała na mój samochód ciężarówka. Przykra sprawa. Wygiął mi się od tego hak. Nie mam za bardzo funduszu na to by iść po nowy i zastanawiam się nad zastąpieniem go jakąś używką. I tu pytanie do Was, co lepsze? Nowy czy używany?
Zdecydowanie nowy, nigdy nie wiesz jak ktoś stary traktował, czy nie prostował, czy nie był uderzony.
Mi po uderzeniu w tył, ubezpieczyciel z miejsca uznał hak do wymiany, choć nie wyglądał na uszkodzony. Rzeczoznawca powiedział, że z definicji tak robią, ponieważ nigdy nie wiadomo czy konstrukcja nie jest uszkodzona mimo, że wygląda dobrze. Twierdził, że nie ma sensu ryzykować.
_________________
Pozdrawiam, Marek"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't"
I już bez klekocika