Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Forum dyskusyjne dla użytkowników samochodów marki Suzuki.
Dzisiaj jest 20-04-2024, 03:38

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 19 ] 
Autor Wiadomość
Post: 08-09-2014, 15:56 
Offline

Rejestracja: 21-04-2012, 05:40
Posty: 395
Lokalizacja: WPI
miał ktos jakieś problemy jeżdżąc z wyciętym katalizatorem ??

_________________
Pozdrawiam,
MarekC


Na górę
 Tytuł:
Post: 08-09-2014, 16:37 
Offline

Rejestracja: 22-07-2011, 19:19
Posty: 207
W witarce miałem wstawiony tłumik i problemów nie było,ale w gv mogą wyskakiwac błęy.Ja w swojej Gv z 2003 r próbowałem zaslepic egr ale wywala błąd,a w vitarce z takim samym silnikiem tz 20 16v żadnych błedów nie było


Na górę
 Tytuł:
Post: 08-09-2014, 16:41 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01-11-2010, 19:08
Posty: 639
Lokalizacja: Wisła
Jeśli Ci nie przeszkadza świecący czek,to wycinaj,za katem jest druga sonda,która sprawdza sprawność kata,jeśli go wytniesz to będzie świecić...
Niektórzy stosują takie tulejki,które mają oszukać sondę,ale nie wiem,czy to się sprawdza...
http://allegro.pl/g41-emulator-drugiej- ... 97096.html

_________________
GV I 04 2,5 V6 A/T-była i znowu jest, wielki powrót :takjest:


Na górę
 Tytuł:
Post: 08-09-2014, 18:21 
Offline

Rejestracja: 21-04-2012, 05:40
Posty: 395
Lokalizacja: WPI
Okazuje się, że brzęczy drugi kat..

_________________
Pozdrawiam,

MarekC


Na górę
 Tytuł:
Post: 08-09-2014, 19:18 
Offline

Rejestracja: 29-11-2012, 18:09
Posty: 356
A nie chcesz poszukać jakiejś używki? Myślę, że to rozsądniejsze rozwiązanie.


Na górę
Post: 08-09-2014, 19:31 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16-12-2010, 19:35
Posty: 539
Lokalizacja: Nowy Sącz
Suzuki: SX4 1.6 120KM
MarekC pisze:
miał ktos jakieś problemy jeżdżąc z wyciętym katalizatorem ??
nie wiem jak w benzynach ale w starszych dieselach nic się nie dzieje a nawet polepsza osiągi silnika...


Na górę
 Tytuł:
Post: 08-09-2014, 22:32 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01-11-2010, 19:08
Posty: 639
Lokalizacja: Wisła
MarekC pisze:
Okazuje się, że brzęczy drugi kat..

Jaki drugi kat ?

_________________
GV I 04 2,5 V6 A/T-była i znowu jest, wielki powrót :takjest:


Na górę
 Tytuł:
Post: 09-09-2014, 08:49 
Offline

Rejestracja: 21-04-2012, 05:40
Posty: 395
Lokalizacja: WPI
Jeden jest tuż za silnikiem (pomiędzy 2-ma lambdami), Drugi za nim ułożony równolegle do podłogi.
Podobno można go zstąpić strumienicą.. poszukam też używek i zobaczymy jak to sie skończy

_________________
Pozdrawiam,

MarekC


Na górę
 Tytuł:
Post: 09-09-2014, 10:21 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01-11-2010, 19:08
Posty: 639
Lokalizacja: Wisła
To jest tłumik środkowy,a nie katalizator....

_________________
GV I 04 2,5 V6 A/T-była i znowu jest, wielki powrót :takjest:


Na górę
 Tytuł:
Post: 09-09-2014, 14:01 
Offline

Rejestracja: 21-04-2012, 05:40
Posty: 395
Lokalizacja: WPI
Piszę o GVII 2.0B - masz gdzieś schemat wydechu ??
Mechanik twierdzi, że to drugi katalizator..

_________________
Pozdrawiam,

MarekC


Na górę
 Tytuł:
Post: 09-09-2014, 15:43 
Offline

Rejestracja: 22-07-2011, 19:19
Posty: 207
To jest drugi kat, zamiast niego możesz założyc strumiennicę albo tłumik w kształcie katalizatora żeby na przeglądzie było ok.


Na górę
 Tytuł:
Post: 09-09-2014, 15:50 
Offline

Rejestracja: 24-01-2012, 18:12
Posty: 85
Lokalizacja: Wrocław
Przeczytałem "cały" internet i coś nie znalazłem pełnego schematu wydechu ale jedyne katalizatory jakie znalazłem to właśnie te zaraz za kolektorem, z dwoma sondami.
Ostatnio brzęczała mi z przerdzewienia obudowa tej kolejnej puszki i mechanik mówił, że to tłumik.
W każdym razie dając tam strumienice nie powinna świecić kontrolka bo to już poza obszarem pracy sond.
Ty to się masz Marek z tą Twoją Vitarką, ciągle coś wyłazi. Jak coś czytam u Ciebie to od razu robię listę na co się przygotowywać.


Na górę
 Tytuł:
Post: 10-09-2014, 07:57 
Offline

Rejestracja: 21-04-2012, 05:40
Posty: 395
Lokalizacja: WPI
Albo taka "wyjątkowa", albo tylko ja nie obawiam się pisać wprost jak jest ;-)

Doszło skrzypienie podwozia przy pokonywaniu spowalniaczy - gumy czy cos ??
Obecnie ma niecałe 77kkm (rocznik 2007)

EDIT (15/09/2014):
Katalizator naprawiony - nic nie grzechocze, podobno udało się przykleić wkład do obudowy - nie udało się dobrać odpowiedniej strumienicy.
Skrzypiały gumy, przez zardzewiałą końcówkę stabilizatora. Na razie smar do hamulców.

Zobaczymy co będzie dalej.

Po piątkowych naprawach Suza zrobiła ponad 500 km i wszystko sprawuje się dobrze :-)

_________________
Pozdrawiam,

MarekC


Na górę
 Tytuł:
Post: 15-09-2014, 16:58 
Offline

Rejestracja: 22-07-2011, 19:19
Posty: 207
Witam dzis własnie wybebeszyłem ten katalizator przed tłumikiem bo brzeczał,puchę narazie zostawiłem.To co w srodku sprzedałem niecałe 0,5 kg.W nim sondy nie ma ,sa 2 w pierwszym katalizatorze zaraz za kolektorem,ale moja jest z 2003 r 2.0 16v ,więc jeszcze w starej budzie. Tochę brzeczy przy schodzeniu z obrotów może dlatego że kat jest pusty.


Na górę
 Tytuł:
Post: 16-09-2014, 08:23 
Offline

Rejestracja: 21-04-2012, 05:40
Posty: 395
Lokalizacja: WPI
Zostawiłeś samą obudowę, czy wstawiłeś w środek choć rurkę dającą jakieś opory w wydechu ??
Gdzie można sprzedać zużyty wkład kata ?

_________________
Pozdrawiam,

MarekC


Na górę
 Tytuł:
Post: 16-09-2014, 09:18 
Offline

Rejestracja: 22-07-2011, 19:19
Posty: 207
Narazie zostawiłem puchę i trochę huczy,może potem pomyslę o rurce bo itak muszę go wyjąc żeby założyc tę uszczelkę plecioną nową.A kata sprzedałem w punkcie złomu po 65 za kilo


Na górę
 Tytuł:
Post: 16-09-2014, 09:30 
Offline

Rejestracja: 21-04-2012, 05:40
Posty: 395
Lokalizacja: WPI
Wyczytałem gdzieś w necie, że lambdy potrzebują pewnej minimalnej objętości spalin, by dokładnie zmierzyć zawarty w nich poziom O2. Dlatego za taką sondą musi być precyzyjnie wyliczony opór dla spalin, by taka objętość była zapewniona.
Z tego wynika, że sama puszka może oprócz hałasu powodować błędy lambdy i zapalanie check engine.
Z tego też by wynikało, że powinna być wstawiana rurka o mniejszej średnicy...

_________________
Pozdrawiam,

MarekC


Na górę
 Tytuł:
Post: 16-09-2014, 18:07 
Offline

Rejestracja: 22-07-2011, 19:19
Posty: 207
Na razie nic się nie pali ,a czy autko lepiej chodzi to cholera wie , bo jak wiecie vitara chodzi tylko na wyższych obrotach to trudno wyczuc ,tak jaby trochę lepiej startowała z miejsca


Na górę
 Tytuł:
Post: 30-03-2015, 18:24 
Offline

Rejestracja: 12-02-2015, 19:27
Posty: 142
Suzuki: GV II ,
Krótkie pytanie na temat emulatora sondy w postaci tulei. Ktoś montował? Jeśli tak to działa , czy nie? Koszt niewielki , bo 2x15zł, kątowe 2x30zł (gdy nie ma miejsca, -choć podobno działają lepiej od prostych). Jest jeszcze elektroniczny ale to już około 150zł. Choć to też nie majątek. Kontrolka drażni a spaliny mieszczą się w fabrycznych normach, więc nie widzę sensu wymieniać kata - póki co. Tym bardziej , że oryginał to 2x 500$ :zly: Mowa o błędach PO420 i PO430.
edit. Tulejki wstawione (emulatory). Najpierw proste, a gdy nie pomogły kątowe wkęcone w proste. Bank 1 już nie wyskakuje, tylko bank2.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 19 ] 

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 50 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
[ GZIP: On ]