Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam mam zamiar zmienić Grand Vitare 3D na 5D w automacie chciałbym poznać wasze opinie na ten temat. Pozdrawiam

Tez mam taki zamiar..Nawet myslalem o 3.2 z 5biegowym automatem..cicho cos na tym forum w temacie automatow jak tak bedzie to kupie ta paskude sx4cross z cvt ..a to juz desperacja bedzie

ja bym nie kupował, poczekam moze ktoś odpisz ;-)

Hehe..chyba nie ma co kupowac.Ludzie odpisuja tylko w temacie konkretnych usterek..Usterki gv2 sa owiane tajemnica chyba na zasadzie : kup i klnij

Jak masz worek szelestów na rozrząd w V6 to kupuj

_________________
Suzuki GV I 3D 2.0 16V J20A

Interesuja mnie konkretne wydatki..3.2 ma 5biegowy automat..Wyczytalem w jakims tescie ze cyt:, auto zaprogramowane do jazdy o kropelce' .To zapytam jeszcze: jaka jest roznica w spalaniu pomiedzy 2.0 a 2.4?

no i jak się sprawuje w praktyce jeszcze awaryjność??

4 cylindry kontra 6. Sami sobie odpowiedzcie co jest bardziej ekonomicznie i bezawaryjne.

_________________
Suzuki GV I 3D 2.0 16V J20A

Kazda sroczka swoj ogonek chwali Gdzie kolego w 2.4 masz 6cylindrow?..Radosna tworczosc to mam w smietniku internetowym..Myslalem ze to powazne forum

A czy ja pisałem o 2.4??
Sam pytałeś o 3.2;2.0;2.4 zdecyduj się o co pytasz, bo twoje pytania są chaotyczne.
A i nie jestem twoim kolegą, wódki jeszcze z tobą nie piłem

P.S.
Ja nie chwalę swojego, najchętniej bym go sprzedał, ale że zainwestowałem 7 tysi, to teraz musi ten samochód powozić trochę moją dupę.

_________________
Suzuki GV I 3D 2.0 16V J20A

Gdzie tu chaos? Staram sie cos wydusic od uzytkownikow.Ostatnie posty zawezilem do 2.0 i 2.4.Biorac pod uwage ze 3.2 jest b.niszowe..Jak bym mial dolozyc 7tys to predzej bym sprzedal auto.10-12lat to dla mnie juz dolna granica uzytkowania..Szczegolnie jak sie podczas wakacji robi po 5-6tys km.Na krotkie dystanse po PL starsze egz sa ok..No chyba ze jest sie dobrym mechanikiem to takim autem mozna jechac..Nie lubie niespodzianek na drodze w obcym kraju..Chyba na tym forum nikt automatami nie smiga

witam,
mam GV 2007 2,7 V6 automat, benzyna, wersja USA, od paru lat śmigam w wakacje po Europie -Hiszpania, Francja, Włochy, Chorwacja. Dystanse 5 - 6 tys km, w 4 osoby, z boksem dachowym. Średnie spalanie na tym dystansie 12 - 13 l, max szybkość 160 na autostradach niemieckich, no i przejazd przez Polskę /mieszkam na pn Polski/. Ani razu problemów z samochodem. Niestety mała poj zbiornika i często trzeba tankować. Automat sprawdza się w 100%

No ja wlasnie spakowany na dlugie wakacje.Smigam tak spokojnie do 130km/h.Raczej przepisowy i oszczedny jestem dzieki za pierwsza konkretna odpowiedz.A jak z serwisowaniem? Powiedzmy koszty roczne.Szukam auta z przebiegiem do ok 60tys km.Czasami lubie sobie wjechac w lzejszy teren.Hrv smigam 10lat wiec wiem gdzie mi wolno a gdzie lepiej sie nie topic.GV pod wzgledem napedu lepsza z pewnoscia Serwisujesz w aso czy masz dobrego mechanika?

w tamtym roku wymiana katalizatora 1000 zł oraz pompa ESP 900 zł, a tak to wymiana oleju, klocki. Żadnych problemów z zawieszeniem. A ma przebieg 60 000 mil. Stały od lat mechanik doraźnie, ale diagnosta młody z dobrym sprzętem i oprogramowaniem

Dzieki za info..Po powrocie z wakacji moze wiecej danych sie uzbiera.

Przez ostatnie trzy tygodnie byliśmy z żoną i koleżanką na wakacjach we włoszech.
Po wymianie oleju i porządnym przeglądzie wybralismy się w trasę.

W trzy tygodnie zrobiłem 5416km i około 1000km po górach ( dużo ostrzejsze niż nasze Tatry ).
W Rzymie zaczęło być słychać rolkę prowadzącą pasek klinowy. Zakupiłem w Rzymie i wymieniłem. Koszt u nich to 50 euro, u nas za oryginalną około 160zł
Auto to Grand vitara 2 2.0 16v w gazie z 2005 roku
Polecam każdemu ten motor i to auto i nie dlatego że mam i chwalę ale tylko że przywiozło mi dupę 5416km i czasami po na prawdę wielkich serpentynach i nic nie piardnęło.

Kupując je facet z serwisu powiedział
,,Rocznik 2005 i 2006 w benzynie to typowy japończyk składany w Japonii" Wyższe roczniki to już kooperacje podobno.

Kolega ma GVII z 2007 z silnikiem 1.9 DDIS i tak na prawdę to silnik RENAULT 1.9 DCI ku mojemu zdziwieniu. GVII z silnikiem 2.0 Diesel to nic innego jak HDI peugeota.

Witam! Suzuki to moj trzeci samochod z automatem. Moim zdaniem automat ma duze plusy :
- plynne i szybkie ruszanie z miejsca, bez szarpan przy zmianie biegow
- w terenie nie zdechnie na niskich obrotach
- komfort na zakorkowanych drogach i ulicach
- mozesz spokojnie jezdzic z jedna noga w gipsie (zdaza sie, juz to przerabialem)
- latwiej robic cos (np. jesc kanapke) w czasie jazdy, nie musisz rzucac wszystkiego by zmienic bieg
- jak dotychczas we wszystkich 3 samochodac bezawaryjnosc, wymiana sprzegla tak czy inaczej odpada
Do minusow mozna zaliczyc wieksze spalanie - ale to zalezy od stylu jazdy - i pewien czas potrzebny do poznania reakcji danej skrzyni (kiedy uzyc kik down'u itp.)
W Vitarze, o ile wiem, pomijajac V6 3,2L, montowano i montuje sie nadal skrzynie 4-biegowe co w dzisiejszych jest przezytkiem. Mimo tego wolalbym automat przy zakupie nowego samochodu.

P.S.
Dlaczego Suzuki, w wypadku Vitary, stosuje zasade czym dalej tym mniej ? (Rezygnacja z V6, automat 4-biegowy po 5-biegowym)

_________________
GV II V6 3.2
Pozdrowienia !

Mam GV 2007 2.7 V6 z automatem (samochód z USA) i jest on 5 biegowy (pięcio biegowy !). Tzn. piąty bieg jest nadbiegiem. Mogę popychając drążek w prawo zredukować z 5 na 4 (na chwilę przed kickdownem wtedy szybciej się zbiera z czwórki). Można również przy holowaniu przyczepy/podjeżdżania pod górę/zjeżdżania z góry bez hamulca używać blokady biegu do 4,3 ,2.
Zbyt krótko mam auto (6 miesięcy) aby ocenić automat, ale przy wymianie oleju mechanicy stwierdzili że skrzynia w środku wygląda jak nowa i tak samo jeździ - zero problemów.
Jak po dłuższym czasie (urlop) jeżdżę tylko Vitarką i wsiadam do służbowego to przeżywam koszmar skrzyni manualnej...he he

Moje zdanie nt. połączenia V6 z automatem: Połączenie idealne - automat dba aby nie przeciągać na biegach, nie szarpać, nie jeździć na zbyt niskich obrotach etc. 6 cylindrów potrzebuje mniej obrotów aby osiągnąć ten sam moment co w 4 cylindrach - silnik jest mniej obciążony i przy rozważnej jeździe będzie dużo trwalszy niż R4 + manual. Ideałem by był silnik R6 bo taki układ cylindrów jest najlepiej zrównoważony (najmniejsze drgania).
Ale to tylko moje zdanie...

Automat w GV,tylko z V-ką,silnik 2,0 jest za słaby nawet do manuala,a co dopiero do automatu,jeździłem 2,7 v6 2007,teraz 2,5 v6 i gdybym tylko mógł,to zmieniłbym na 3,2-mocy przybywaj

_________________
GV I 04 2,5 V6 A/T-była i znowu jest, wielki powrót