Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

witam wszystkich użytkowników GV

Obecnie posiadam Land Rovera Freelander 2.0 TD4(BMW) z 2003r Auto super się sprawuje zwłaszcza z tym silnikiem ale brakuje mi ręcznego dołączania napędu.A z racji tego że bardzo często potrzebuję auta w górach , zastanawiam się nad GV z rocznika 2003-2005 to chyba I?
Bardzo bym prosił użytkowników o wskazówki jaki silnik wybrać...diesel czy benzyna i na co zwrócić uwagę przy zakupie GV? Za zakupem przemawiają dobre raczej opinie na temat GV i to że ma ręcznie dołanczany napęd.
Może jest ktoś chętny na zamianę ? ;-) za dopłatą
Pozdrawiam i dziękuję za wszelkie podpowiedzi

Kolego jeśli szukasz dobrego silnika to polecam benzynę J20A 2.0 16v. Posiadam takową i jest BEZAWARYJNA. Przejechane na gazie 50tyś i oleju nie bierze, a silnik według licznika (którego jak większość aut w Polsce) nie można być pewien, ma przejechane 150 000 km.

Części do suzuki nie należą do najtańszych i wielu przypadkach kupujesz albo oryginały albo używki. Co jest najdroższe i najważniejsze? Mosty i silnik, skrzynia i reduktor w sumie też. Tak więc poszukaj lepiej dobrego i sprawdzonego auto bo inaczej...

Ja nie polecam ,,ropniaków", choć znajdą się i ich zwolennicy. Jednak z naszego klubowego doświadczenia francuz to nienajlepsza jednostka. Choć może nie jestem obiektywny bo moim obejściu są same benzyny w tym... LR Dyskoteka i stary poczciwy Wolf.

Co do zamiany Freelandera na Suzuki... to żeś wymyślił

_________________
PŁOCK4x4
Suzuki GV I 2.0 16V
Suzuki V II 1.0 boosterjet

kupuj xl 7 z 2,7 v6 motorem nie do zajechania

_________________
GVII 2,0,Jimny1,3

kolego OBOOT hm ok, ale ja pochwale swojego 2.0 hdi przejechałem 70tyś ojeju też nie bierze ma przejechane prawie dwa razy tyle czyli 270 tyś no i części akurat teraz to są już tanie jak kupowałem 4 lata temu to tak może troszkę były droższe, no ferdki nie miały za dobrych opini ale chyba nie są takie złe nie wiem czy zamieniać ? jak już coś to na coś lepszego dołożyć,
zwróć też uwagę na przekładnie jęzeli będzie jakiś luz to dobrze to sprawdz bo może się okazać że to nie końcówka czy drążek a będzie to przekładnia a to już 1000zł

Ja niezbyt obiektywnie,ale też polecę benzyniaki,najlepszy kompromis między osiągami a spalaniem to 2,0;
2,5 i 2,7 oczywiście lepiej się odpychają,ale różnica w spalaniu jest zauważalna,zwłaszcza w mieście lub w terenie.

_________________
GV I 04 2,5 V6 A/T-była i znowu jest, wielki powrót

Dyskusję na temat wyższości benzyn nad dieselami (lub odwrotnie) można spokojnie rozwiązać czytając to forum. Postudiuj tematy i sam oceń przy jakich silnikach ludzie mają więcej problemów i sam zobaczysz.

_________________
PŁOCK4x4
Suzuki GV I 2.0 16V
Suzuki V II 1.0 boosterjet

spotkałem wczoraj XL7 na stacji benzynowej (pozdrawiam)
moje 2,7 V6 pali 15 litrów gazu (trasa i po górkach)
1,9 diesel pali realnie 10 l ropy, też po górkach, ale można zmienić mu czipa, a dostanie trochę mocy i spalanie jeszcze mu spadnie
powodzenia !

O ile ja się znam na fizyce (przy tej samej budowie silnika) to wzrost mocy i zmniejszenie spalania nie idą w parze.
Bo wiem co piszą w reklamach o wszelkich chipach

spadnie spadnie
poczytaj sobie... o choćby tu http://gcstuning.pl/oferta/chip-tuning/
pozdro

Pracowałem w reklamie To wiem co potrafią napisać.
Ale jak tak temu ufasz to sobie wstaw.

pPszecie w zasadzie tylko o silniku a w aucie terenowym ważne są napędy a te w GV są naprawdę super. Z racji wykonywanego zwodu od 35 lat jeżdżę terenówkami i z tych nowszych typów aut GV I z dołaczanym przodem jest ok w dodatku ma reduktor do jazdy w górach niezbędny. Niestety GV II już ma po nowoczesnemu a szkoda. Przejechałem 200 tyś silnik 2.0 HDi i jest super a mocy ma naprawde wystarczająco.Zima bez zastrzeżęn a spalanie 7,0 na 100 km przy normalnej jeździe. Kwestia wyboru silnika ale przecież ten silnik w Citoęnie czy Peugeocie pracuje normalnie. Elektronika to ważny element tego samochodu i ważne by zajmowali się nim fachowcy i to jest właśnie istotny element użytkowania tego pojazdu.