Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

No i chyba przyszedł kres możliwości off-roadowych Suzi2. Nierówności na Poloneza tak rozmiękły, że wczoraj ledwie wyciągnąłem się z pułapki błotnej.
Blokada dyfrów, reduktor, koła prosto, smród sprzęgła... po 4-tej próbie wyjechałem.. tyłem.
Zatrzymał się jadący z tyłu Jeep - pyta "jedzie pan?" z jadowitym uśmieszkiem..
"Nie, mam chyba za mały prześwit"..
"Za mały prześwit, za słabe sprzęgło, za słaby silnik, za delikatną budę ... masz pan bulwarówkę, nie terenówkę"
Zabkował napędy - przejechał, jakby dla jego furki to nie była jakakolwiek przeszkoda..

Dziś w tym miejscu w błocku ugrzęzła Panda - z 1/3 drzwi od dołu było w błotku.

_________________
Pozdrawiam,
MarekC

Niestety bulwarówka- z jako takimi zdolnościami terenowymi
Jakie masz opony ?
A co to był za jeep ?

_________________
GV I 04 2,5 V6 A/T-była i znowu jest, wielki powrót

Dodajmy: najlepsza z bulwarówek. To troche jak z kobietami. Z tymi najlepszymi mozesz isc na salony pokazac sie, ale takze poprowadza dom. Na co komu baba tylko do sprzatania ( offroad ) ? .

pozdr

Ja zacząłem omijać Poloneza, mam GV1, może i bym przejechał, Ale: po prostu szkoda mi samochodu, uszczelniacze półosi / hamulce ... taniej wyjdzie objechać. Zresztą to też pewnie kwestia opon, ja mam zwykłe na szosę, nie terenowe.
A zacząłem omijać z jeszcze innej przyczyny, kiedy bez problemu przejeżdżałem, ale przede mną kozakują w ślimaczym tempie jakieś passaty, megane, a mnie szlag trafia, bo nie można ich wyprzedzić, gdyż jadą środkiem i pozostaje tylko myśl : po ch... tu się pchasz osobówką? Tarasujesz drogę i w dodatku skutecznie niszczysz własne auto.

no to tu przewagę nad gv2 ma gv1 . silnik może nie taki słaby, nawet radzi ale podstawa to opona. jak na typ samochodu którym można i w trase i w teren to najlepsze wyjście . mnie w błocie nie raz zaskoczyła i to pozytywnie ... niestety jak chesz przewalić przez dobre błotko to tylko na maxa nie ma czasu na zastanawianie czy próbowanie jak głęboko. poprostu gaz i tyle albo przejdzie albo stanie..

Mam Nexen WinGuard SUV 225/65/R17. Mają klockowy, zimowy bieżnik.

Jeep Cherokee, tyle że ponad 20 cm (na oko) prześwitu

_________________
Pozdrawiam,

MarekC

I mnie to wkurza. Ale co zrobisz, gdy większośc to pewnie służbowe auta, jak się rozsypią to z kieszeni nie ubędzie.

Masz rację - poszukam jakiegoś objazdu - może drogi przez okoliczne osiedla domków są publicznie dostępne. Wszystko jak zwykle jest kwestią zasobności portfela i fantazji jego właściciela.

_________________
Pozdrawiam,

MarekC

Opony masz dobre,może faktycznie brakło prześwitu...
Ale który to był jeep ten kanciak stary,czy ten nowszy zaokrąglony?

To może lepiej w ogóle nie jeździć,bo szkoda samochodu?jeszcze się coś zużyje,albo-o zgrozo zepsuje
Chyba ze względu na tego typu przeszkody kupuje się właśnie taki samochód,przynajmniej w moim mniemaniu,no chyba że niektórzy chcą się po prostu lansować...w końcu najwięcej suwów i terenówek jest.... w miastach

_________________
GV I 04 2,5 V6 A/T-była i znowu jest, wielki powrót

Zaokroąglony

Zabrakło, zabrakło.
Gdy wyciągnałem się z błocka, miałem uwalony tylny tłumik, kawałek atrapy tylnego zderzaka. Plus masę tego na górze wachaczy ..

Trochę szkoda, bo takie błotka spotykałem w lasach, czy nad wodą. Lepiej że wyszło tak, niż gdybym zagrzebał się kilka km od jakiejkolwiek pomocy



Zgadza się, po to kupiłem Suzę, ale widać że ma spore ograniczenia w zakresie off-road. Reszta to sprawa zasobności portfela - kto bogatemu zabroni wydawać tysiące na naprawy, wymiany drogich części, malowanie budy, itd.. :-)
Można też wymienić furkę na bardziej terenową: Pajero, LC, Defender..

Albo po prostu mieć świadomośc ograniczen Suzy i jak pisze kolega - omijać zbyt ryzyjkowne przeprawy..

Co kto woli .. :-)

_________________
Pozdrawiam,

MarekC

elo
20 cm prześwitu ma GV2, natomiast jeep ma trochę wiecej pewnie z 25 cm a to już robi różnicę.
p.
ps
ciekawe jakie miał opony

Pisałem, że na oko ponad 20 cm :-)
Suzi ma 20, ale jak stoi pusta. Gdy wsiądzie do niej klocek ważący neco ponad 1/4 dopuszczalnej ładowności, naleje pól baku wachy, ponad 30l LPG (instalka też waży), to pewnie przysiądzie do 17..18 cm ;-)

_________________
Pozdrawiam,

MarekC

czyli został tylko lift tak z 2 cale coby sobie zapewnić minium przyzwoitego prześwitu
p.

do leniwca: auto sluzy mi juz wiele lat, kupilem taki aby omijac korki na Pulawskiej i Krakowskiej. Nie modyfikowalem go na zadne terenowe przeprawy i nie kreci mnie zatapianie go po dolne krawedzie drzwi, bo juz ten etap mam za soba i mechaniczno - finansowe skutki takiego postepowania odczulem. Dla 5 czy 10 minut nie warto, przynajmniej dla mnie. Wiec czasami he he abdykuje i robie w tyl zwrot.

duma widzę cierpi

Ten jeep wcale aż tak dużego prześwitu nie ma,użytkowałem takiego,konstrukcja ta sama,co GV1,czyli z tyłu most z przodu niezależny zawias...niemniej jednak więcej prześwitu niż w GV II

_________________
GV I 04 2,5 V6 A/T-była i znowu jest, wielki powrót

Koordynaty na Google Maps: 52.136629,21.005613

jakby ktoś chciał sprawdzić ;-)

_________________
Pozdrawiam,

MarekC

sprawdziłęm na jeepnięci i tego prześwitu [wj- grand szeroki http://www.jeepnieci.pl/wj_dane.html] ma 21 cm a nasza GV2 ma 20 cm więc skoro różnica była widoczna i nie szural podwoziem to miał zrobiony lift a jeśli lift to pewnie tez opony AT/MT, niemała pomoc tez ze automat
tak wiec nie ma co sie załamywac tylko liftowac nasze vitarki zakładac ateki lub mteki i dawac w palnik
p.

Tyle, lift GVII to nietania zabawa i wg wielu osób niewiele daje.
Widziałem zestawy Dobinsona z jakimiś nakładkami mimośrodowymi (łatwiejsza regulacja zbieżności) - zestawik pod 7 kPLN. Więc pewnie w sumie by wyszło pod 10 kPLN.

O oponach nie piszę, bo AT zamierzam kupić..

_________________
Pozdrawiam,

MarekC

A ja tam dzisiaj koło tej pandy zakopanej przejechałem swoją ropną gv2. Dwa razy pyknąłem w błoto płytą albo rurami, nie wiem, ale pojechał bez problemu. Błoto i muldy były jak sztorm na Bałtyku, ale bez reduktora, na 1 poszło spokojnie. Przede mną pojechała Kuga, więc więcej wiary trzeba mieć

Co do jeepa grand cheeroke zaokrąglonego to na polowaniu się utopił w małym błotku. Szosowe laczki i bez liftu. Wyciągnął go ciągnik a objechał ich jeszcze standardowy stary mercedes gklasa na oponach at. Następnym razem jeep przyjechał po duuużym lifcie od opon po robiony pod zamówienie zderzak. Teraz to bez jaj na przeprawy się nadaje. Co do gv widziałem w Gdyni gv po lifcie. Tak podniesiona w sam raz. Grafitowa z klubowymi naklejkami ale innego forum suzuki.

Ja się zakopałem.. jak opisałem wyżej.
Może po prostu muszę się nauczyć jeździć po takim błotku, albo mocniej ścinąć "zwieracze" ;-)

_________________
Pozdrawiam,

MarekC

Marek
A tak z innej beczki pisałeś, iż planujesz kupić AT do swojej GV2, co bierzesz pod uwagę bo rozumiem, iz nie bedziesz robil liftu
p.
ps
ilu calowe masz koła ?

17".
Jeszcze nie wiem jakie, ale pewnie jakieś "budżetowe". Czytałem, że niezłe i w niezłej cenie są Roadian Nexena. Ta marka sprawdza mi się w zimówkach.

W skradzionej GVII miałem 16" i Pirelli Scorpion AT/R. Na 16" jeździło mi się batrdziej komfortowo. Nie jeździłem na nich po błotku jak wyżej. To raczej opony dla ludzi, którzy głównie jeźdżą po twardym, plus może lekki off-road.

Tak więc rozważam i przejście na 16". Zobaczymy, mam jeszcze trochę czasu

_________________
Pozdrawiam,

MarekC

w swojej gv też mam 17 cali ale zastanawiam się czy AT nie będą obcierać, nic to trzeba na spokojnie temat przemyśleć bo czasu jest jeszcze sporo.
p.

AT/R miały rozmiar 225/70/R16 .. czyli zbliżony do obecnych 225/65/R17.
Nexeny mają klockowy, wysoki na ok 1cm bieżnik. Żadna z opon nie obcierała/nie obciera.

_________________
Pozdrawiam,

MarekC