Cały czas słyszę z przodu auta tylko jak jest mocno rozgrzane odgłos tak jakby jakieś łożysko miało luz.
Słychać to najlepiej w przedziale prędkości 70-100.
Lekko naciskając gaz dzwięk staje się głośniejszy.
Byłem już u 2 mechaników i nik nie umie zdiagnozować skąd to dobiega...
Dziś postawilem auto na klockach i odpaliłem - stwierdziłem, że jak wejde do kanału to usłyszę skąd dobiega ten dzwięk:-)
Ku mojemu zdziwieniu kręciły się tylko 3 koła - mimo blokady mechanizmu różnicowego (z reduktorem podobnie).
Tzn koło przednie po stronie pasażera tak jakby chcialo a nie miało siły:-)
Mogłem to koło swobodnie kręcić ręką a jak je zatrzymałem pojawiło się charakterystyczne stukanie - i szarpanie. Wszystko jest na filmiku:
https://youtu.be/sBT2wn0_030
Potem, gdy założyłem kół podniosłem sam przód pojazdu (oba koła) i po odpaleniu auta i wrzuceniu D - owszem kręcily się oba koła ale mogłem je swobodnie zatrzymać - a nie powinno być tak, ze jak zatrzymam jedno to drugie "dostanie powera" i nie bede go mógł zatrzymać?
Miał ktoś coś podobnego?
Czy to jest prawidłowe zachowanie napędu?
Może poleci ktoś dobrego mechanika z górnego śląska?