Witam wszystkich!
Mam nietypowy problem z pomiarem oleju. Mianowicie jakis czas temu robilem osluge auta (wymiana krzyzaka na wale napędowym) i przy okazji sprawdzalem plyny w aucie. Wszystko bylo ok oprócz poziomu oleju . (Bagnet pokaywal stan ponizej MIN.) No wiec przestraszylem sie ze mam wyciek i przezornie kupilem nowy olej i filtr. Wymienilem je (wlałem 4.2l oleju jak na wskazaniach do tego modelu) uruchomilem silnik, wylaczylem i poczekalem az ostygnie. Zrobilem pomiar nadal ponizej minimum. To nie wyciek gdyz przy zmianie oleju zlalem ok.4l oleju, reszta zostala w silniku. Dodam ze przy porzedniej wymianie oleju bagnet wskazywal prawidlowo przy tej samej ilosci oleju. Olej zminiam co 5000km ze wzgledu na to ze te silniki co dosc kaprysne i czułe. Może ktos z Was drodzy forumowicze spotkal sie z podobnym problemem? Prosze o pomoc!
Moje autko to gv 2.0 hdi rhw z 2003roku
P.s Nie moglem znalezc podobnego tematu wiec wrazie pomylki prosze o przeniesienie tematu.