Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Jak w temacie. Macie, a może mieliście taki problem jak silnik jest rozgrzany to długo trzeba kręcić. Pompa już niedomaga czy może któryś z tych zagadkowych jak dla mnie czujników w pompie szwankuje?

ja mam to samo..... spróbuj przed odpaleniem gorącego silnika zdjąć wtyczke z czujnika temperatury tego na dwa kabelki powinien odpalić odrazu bedzie się świecic kontrolka świec żarowych po odpaleniu wepnij wtyczke zpowrotem.... troche lepiej odpala też po wciśnięciu gazu podczas kręcenia....

Mam tak samo i potwierdzam to z wciśnięciem lekko gazu pali niemal zaraz a z czujnikiem temperatury to nie próbowałem.

Jeśli patent z czujnikiem się sprawdza to znaczy że jest uszkodzony i trzeba go wymienić.

Sprawdziłem i faktycznie odpala od razu po zdjęciu wtyczki. Jak dodam gazu to też jakby lepiej łapał.

ja ten czujnik kupiłem nowy orginalny ale niestety to nic nie zmieniło wiec sam niewiem co to może być..... słyszałem że można zmienić komputerowo dawke rozruchową ciepłego silnika...... ?

No może i komputerowo ale kto może mieć taki kabel żeby podłączyć vitarę/ chyba że serwis.

dlugie krecenie na cieplym to czesto wypluta pompa
podlaczyc pod kompa i zobaczyc jakie daje cisnienie

może być że coś jest z tą pompą nie tak. Jak mam mniej paliwa w baku to samochód tak jakby lepiej się zbierał jest żwawszy, a jak mam już około 1/2 baku to jest bardziej mulisty. Myślałem sobie czyby nie założyć dodatkowej pompy wstępnej która odciążyła by i dawała dodatkowe ciśnienie paliwa może wtedy problem by znikł. Co o tym sądzicie. Tylko jaką i jak ją podłączyć. ???

to że długo kreci na ciepłym to wina jest któregoś czujnika komputer żle odczytuje temperature silnika wezme się za to ale narazie mam inny problem a to że jest mułowaty to napewno nie jest to wina paliwa....

jednak coś mi się wydaje że to jest powiązane z ilością paliwa. Znowu mam malutko paliwa i znowu samochód ciągnie jak trzeba.

No to zrzuc zbiornik i zobacz co ma w srodku.

mam nowy sposób na długie kręcenie na ciepłym..... przekręcam zapłon (nie odpalam) cofam kluczyk z powrotem przekręcam ponownie i odpalam (bez dodawania gazu) odpala od razu....