Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Forum dyskusyjne dla użytkowników samochodów marki Suzuki.
Dzisiaj jest 16-04-2024, 16:04

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 5 ] 
Autor Wiadomość
Post: 13-07-2014, 19:32 
Offline

Rejestracja: 21-04-2012, 05:40
Posty: 395
Lokalizacja: WPI
Nie minął rok od wymiany uszczelniacza tylnego wału (przy wyjściu z centralnego dyfra) i trzeba go wymieniać. Kolega z KSP założył zamiennik - dobrej jakości.
Chyba jednak w przypadku takich elementów trzeba zakładać orginały SGP, by cokolwiek wytrzymały ??

_________________
Pozdrawiam,
MarekC


Na górę
 Tytuł:
Post: 14-07-2014, 04:37 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19-01-2007, 21:03
Posty: 533
Lokalizacja: OTWOCK/WARSZAWA
Założenie oryginału może wiele nie pomóc w sytuacji gdy nastąpiło wytarcie materialu na elemencie obracajacym się( musisz Marek pamiętać, że samochód ma już swój przebieg, i często był eksploatowany w terenie blotnistym ). Można spróbować dać uszczelniacz nadwymiarowy, lub z podwójnym kolnierzem. Pewnie po rozebraniu starego uszczelniacza, mechanik oceni stan elementow i podpowie właściwe rozwiązanie.


Na górę
 Tytuł:
Post: 14-07-2014, 09:25 
Offline

Rejestracja: 21-04-2012, 05:40
Posty: 395
Lokalizacja: WPI
Zobaczymy gdy wjadę na podnośnik.
Błotko faktycznie działa jak papier ścierny - ale czasami muszę tak pojechać.
Ciekawe czy w rasowych terenówkach też tak często padają uszczelniacze wałów, czy półosi ??

_________________
Pozdrawiam,

MarekC


Na górę
 Tytuł:
Post: 14-07-2014, 09:35 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19-01-2007, 21:03
Posty: 533
Lokalizacja: OTWOCK/WARSZAWA
Marek w każdym pojeździe, który jest eksploatowany w trudnych warunkach, wszelkie osłony, hamulce, uszczelniacze padają jak muchy. Może zwróciłeś uwagę, jak ważnym elementem w profesjonalnych zespołach przeprawowych i rajdowych jest myjka ciśnieniowa. Często pisałem o tym na KSP w kontekście uszczelniaczy zwrotnic w Jimny


Na górę
 Tytuł:
Post: 14-07-2014, 11:40 
Offline

Rejestracja: 21-04-2012, 05:40
Posty: 395
Lokalizacja: WPI
Eksploatacji mojej GVII baaaardzo daleko do przepraw - choć jest myta na myjniach bezdotykowych conajmniej raz w tygodniu. Częściej gdy ją mocniej ubłocę.
Też zauważyłem, że samochód po takim wypłukaniu błocka lepiej jeździ, nic nie skrzypi, nie trzeszczy. Szkoda że z tyłu mam bębny -na myjni nie mozna z nich wypłukać brudu. - jak z tarcz. Zawsze też warto wydać parę złoty więcej i wypłukać co się da z podwozia. Pomagają w tym skręcone na max koła.

Edit:

Mechanik stwierdził, że to "pocenie się" nie wyciek. Prawdopodobną przyczyną była półoś, która trochę się wysunęła z dyfra (chyba na wielowpuście), gdy pojeździłem po wertepie wymagjącym sporego wykrzyżu..
Doradził, by tak jeździć i obserwować. gdy będą kolejne wycieki można wymienić uszczlniacz (był robiony w tamtym roku), albo półoś.

_________________
Pozdrawiam,

MarekC


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 5 ] 

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
[ GZIP: On ]