Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam Kolegów,

Mam spory problem z moją Grand Vitarką i chciałbym zasięgnąć języka na forum. Otóż, w mojej Vitarce rocznik 2006 2.7 PB wersja z USA pewnego dnia zapaliła się kontrolka check engine. Podjechałem do mechanika, podpiął auto pod komputer po czym postawił diagnozę : uszkodzeniu uległ niejaki filtr oparów paliwa/benzyny. Taka mała, niepozorna puszka. Dzwonie zatem do serwisu, pytam się o tą część, a facet mówi, że owszem mają coś takiego : cena 2042 zł. I teraz pytanie : jakie są konsekwencje jazdy z taką usterką, jakie zadanie ma ten filtr, czy jego nieprawidłowe działanie może wpływać na żywotność silnika? Albo czy wzorem DPF można go bezpiecznie usunąć bez uszczerbku dla kondycji auta? Powiem szczerze, że mój mechanik nie umiał przekonującą odpowiedzieć na powyższe pytania. Może ktoryś z Kolegów miał do czynienia z podobnym problemem. Proszę o pomoc.

Witam

Czy możesz nam przybliżyć jaki to błąd wskazał bezpośrednio na uszkodzenie filtra/jakim testerem było to diagnozowane ??

Z tego co wiem nie ma błędu wskazującego na 100%, że to filtr - owszem są błędy mówiące o niedrożności systemu odpowietrzenia, niesprawnym zaworze, nieszczelności zbiornika itp - ale wszystkie trzeba potwierdzić na piechotę ;-) A może miałeś niedokręcony korek wlewu paliwa ? auta z USA - są szczególnie na to wrażliwe.

Filtr ten nie ma bezpośrednio wpływu na silnik - służy do oczyszczania oparów ze zbiornika paliwa - taki ekologiczny wynalazek ;-) natomiast nieszczelność w układzie odpowietrzenia może mieć wpływ na pracę silnika - wężyk z zaworka miedzy tym filtrem a kolektorem/zespołem przepustnicy może dostarczać tzw lewe powietrze.

tak czy inaczej filtra nie zamawiaj - trzeba się temu bardziej przyjrzeć.

pozdrawiam Adrian

P.S. skąd jesteś może mógłbym rzucić okiem ?