Auto bo długim czasie zostało w 100% naprawione więc napisze co było nie tak, może komuś się przyda.
Jeżeli chodzi o przepustnice to faktycznie ktoś przy niej majstrował aby podwyższyć obroty, ponieważ po wymianie na sprawną używaną okazało się że auto gaśnie przy schodzeniu z obrotów jak się wcisnęło sprzęgło i jest słabe.
Po wizycie w dwóch warsztatach okazało się że luzów zaworowych praktycznie nie ma. W ASO powiedzieli że trzeba silnik remontować bo nie da się wyszlifować płytek do takiego stopnia by ustawić luzy, w innym warsztacie niby podjęli się regulacji ale zrezygnowali z uwagi na niedostępność płytek i urlop.
W końcu znalazłem ostatni warsztat który znał temat i bez żadnego problemu auto zrobili. Wszystkie 16 płytek należało przeszlifować ale teraz auto chodzi idealnie na benzynie i gazie. Obroty nie falują i wróciła mu moc. Jakby ktoś szukał mechanika to mogę go polecić, znajduje się w Będzinie. Przy okazji wymienili mi uszczelniacz lewej półosi przy skrzyni biegów gdyż tamtędy wyciekał olej przekładniowy. Wszystko zajęło im równe 3 dni.