Moje krótkie spostrzeżenia, możliwe że przyszłego nabywcy S-crossa. Miałem dwa dni i około 400km do przejechania modelem testowym, który miał przejechane 1000km. Silnik 1.O 2WD wersja premium. Jako posiadacz od 10 lat renault scenic 1.9 DCI jestem mile zaskoczony modelem suzuki. Jest cicho, układ kierowniczy szybciej reaguje niż w scenicu. Silnik taki gumowaty, jednak 1.9 dci i tylko 10KM więcej daje z siebie lepsze przyspieszenie o elastyczności nie mówię, ale to diesel. Niej jest to silnik dla mających sportowe zacięcie lub wojowników szosy. Podpowiedzi do zmiany biegów wzięte z kapelusza, fajnie by był to wywalić z wyświetlacza. Jednak po przejechaniu ledwie tych 400km polubiłem ten silnik, myślałem, że jazda po górkach zniechęci mnie do niego, a tu miłe zaskoczenie bardzo przyjemnie się wspina, co prawda bez bagażu i tylko dwie osoby, ale dawał radę bez problemu. Mój van bardzo się bujał na zakrętach tutaj trzymanie w zakrętach bardzo dobre, nie jak ford focus, ale jest dobrze. Wchodząc do nowego samochodu oceniam wykończenie wnętrza auta wartego ponad 70 tys. i porównując do mojego staruszka jako tandetne. Plastiki twarde, dobrze, że solidnie spasowane, szpara przy hamulcu ręcznym to jak wejście do piwnicy
Zestaw audio wydaje dźwięki, ale jakość mizerna, trzeba będzie zmienić głośniki. Czworoboczne miejsce na napoje, nieporęczne, brak wycięcia na kabelek z podłokietnika, duperele, jednak można było to lepiej przemyśleć. Wielkość bagażnika i jego podwójna podłoga w tym segmencie bardzo przypadła mojej żonie do gustu. Kierunkowskaz nie zawsze się wyłączał po wyprostowaniu toru jazdy. Duży plus za światła ledowe. Była jazda po leśnych i polnych dróżkach, tu bomba mimo napędu 2WD, ten prześwit i zawieszenie, kąt natarcia to coś co często, a raczej od urodzenia brakowało scenicowi. Jeżeli kupiłbym S-crossa to tylko z napędem z 4WD bo autko ma potencjał na auto do wszelakiej turystyki, oczywiście bez katowania go bo ciężkich bezdrożach. Jutro się rozstanę z S-crossem, może zawrzemy dłuższą znajomość, zobaczymy co zaproponuje sprzedawca. Suzuki jakiś upustów na koniec roku nie jest chętna dawać, a doposażenie to mogę sobie później sam kupić.