Raport spalania na trasie z tego weekendu. W aucie 2-3 osoby + bagaże.
Wrocław-Wawa S8-A1-A2, tryb SPORT z tego:
180 km:
V-130km/h wg GPS (około 137,5 km/h na desce), obroty około 3500
190 km:
V-140km/h wg GPS (około 147,5 km/h na desce), obroty około 3750
Spalanie z kompa: 8,5 l/100km, Vśr. z kompa:127km/h, spalanie z dystrybutora
8,54 l/100kmWawa – Wrocław, droga ta sama, tryb AUTO
Całość: (360 km)
V-140km/h wg GPS (około 147,5 km/h na desce),
Spalanie z kompa: 8,7 l/100km, Vśr. z kompa:133km/h, spalanie z dystrybutora
8,62 l/100kmJazda w 95% na tempomacie, silnika nie oszczędzałem przy wyprzedzaniu czy podjazdach a po manewrze przyspieszał tempomat (więc dosyć ostro). Różnicy w dynamice dla trybów AUTO-SPORT przy tych prędkościach nie zauważyłem (i dlatego w powrotnej drodze zapomniałem wrzucić SPORT
). Ruch na trasie nie był za duży, zwolniłem kilkanaście razy na „wyścigach żółwi” ale nie trwały na szczęście zbyt długo. Wiatru prawie nie było.
Jestem pozytywnie zaskoczony tym jak oszczędny jest ten silnik i jak daje sobie radę przy przyspieszaniu 120-140. Przyzwyczajony jestem na takich trasach do diesla z 340 Nm ale prawie nie odczuwałem tutaj braku mocy. Zauważyłem nie pierwszy raz że przy stałych wyższych prędkościach komputer spalania jest dosyć dokładny ale pierwszy raz mi się zdarzyło żeby zawyżył spalanie
Na koniec jeszcze jedna obserwacja dotycząca hałasu w aucie.
Przy 130km/h głównym hałasem jest dźwięk silnika, taki bucząco-wibrujący który dodatkowo niemiło rezonuje w nie za dużym nadwoziu S-crossa. Ale już przy 140km/h na pierwszy „słuch” wybija się świst powietrza z okolic lusterek który nieźle tłumi dźwięk silnika. Mierzyłem poziom hałasu miernikiem dźwięku (w smartfonie) i różnica w dB dla tych prędkości jest nieznaczna, max 1dB (68dB vs 69dB) ale dla mojego ucha ten świst jest o wiele przyjemniejszy niż buczenie silnika i dużo mniej męczący.