Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
http://www.suzukiklub.pl/forum/

Moje usterki w Baleno 2016
http://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=86&t=13943
Strona 13 z 16

Autor:  maks90 [ 09-09-2019, 10:46 ]
Tytuł:  Re: Moje usterki w Baleno 2016

Kali pisze:
05.09. Wymieniono mi rurkę od klimatyzacji(czas oczekiwania 50 dni) . Klimatyzacja działa ale radość nie trwała długo 09.09 jestem właśnie w serwisie Klima nie działa po włączeniu słychać syczenie. Pewnie znowu rurka lub chłodnica. Już nie wiem co mam powiedzieć. Od maja nie działa mi Klima jak naprawia to na 2-3 dni i znowu awaria.

Podjedź do ASO, może coś źle skręcili. Mi też padła ostatnio klimatyzacja i czekam na wymiane i tak samo zaczeła syczeć. W ASO powiedzieli, że jest to wina małej ilości czynnika, który wyciekł. Tylko ja mam spowodowane to korozją częsci. Jeśli po paru dniach masz takie efekty to stawiam właśnie na zły montaż. No chyba, że Suzuki już totalnie olewa jakość części

Autor:  Go_go69 [ 09-09-2019, 12:20 ]
Tytuł:  Re: Moje usterki w Baleno 2016

Kali pisze:
Od maja nie działa mi Klima jak naprawia to na 2-3 dni i znowu awaria.

Chyba pora zmienić serwis...
U mnie mija 3 tyg od wymiany chłodnicy i rurki i na razie Ok

Autor:  Xyloos [ 09-09-2019, 17:27 ]
Tytuł:  Re: Moje usterki w Baleno 2016

Możecie zamieścić fotkę tej rurki od klimy? Gdzie ona pod maską jest?

Autor:  Kali [ 09-09-2019, 17:34 ]
Tytuł:  Re: Moje usterki w Baleno 2016

Okazało się ,że skorodowała następna rurka .Naszczęście mieli ją na stanie i od razu mi ją wymienili. Tak ,że do tej pory miałem już wymienioną chłodnicę ,jrdną rurkę i teraz drugą rurkę chyba to już komplet . Jedno co mi się spodobało w Suzuki to to ,że wszystko naprawiają mi w ramach gwarancji chociaż gwarancja skończyła mi się 15 maja. Ponoć te rurki korodują pod obejmami gumowymi jak jest naprawdę to tylko oni wiedzą . Ciekawe jak długo to wszystko podziała.

Autor:  Kali [ 09-09-2019, 17:44 ]
Tytuł:  Re: Moje usterki w Baleno 2016

To syczenie to wyciek środka z klimatyzacji i nastąpił nagle . Po prostu jechałem klima działa i nagle słychać syczenie i klima przestaje działać dlatego wierzę w to skorodowanie rurki i osłabienie scianek ,które w pewnym momencie nie wytrzymują cisnienia i robi się wyciek.Gdyby to było jakieś nie dokręcenie to chyba od razu by dało o sobie znać i nie wytrzymało by czterech dni pracy bo cały czas ją testowałem.

Autor:  Makiwara [ 18-09-2019, 09:46 ]
Tytuł:  Re: Moje usterki w Baleno 2016

Witam,
to mój pierwszy post, także przede wszystkim witam wszystkich posiadaczy Baleno. Samemu zostałem jego posiadaczy w wersji Elegance. Samochodem jeżdżę dopiero 2 tygodnie, ale miałbym już pytanie dotyczące części bagażowej, mianowicie podczas jazdy w słyszałem głuchy stukot zwłaszcza kiedy pojazd poruszał się po nierównej nawierzchni. Samochód sam w sobie ma dość sztywne zawieszenie, niemniej pozwoliłem sobie rzucić dokładniej okiem do bagażnika i moją uwagę przykuła jakaś masa przy łączeniu podwozia z częścią tylnego zderzaka. Załączam zdjęcia obrazujące ów sytuację. Chciałbym zapytać czy w swoich Baleno też posiadacie taki klej/masę czy jakkolwiek to nazwać?


Drugie pytanie dotyczy warstwy lakieru, zaintrygowany ww. faktem postanowiłem sprawdzić grubość lakieru i na każdym elemencie jest stała wartość niemniej wynosi ona około 2,2. Podczas kupna dopytywałem handlowca jaki jest używany lakier w Baleno i jedynie potrafił mi odpowiedzieć, że jest to lakier wodny, mieszanka własna Suzuki. Pytanie, czy też macie podobną grubość w swoich Baleno? Dla doprecyzowania, posiadam samochód w kolorze GRANITE GRAY METALLIC ZTN

Autor:  SPEC [ 18-09-2019, 17:05 ]
Tytuł:  Re: Moje usterki w Baleno 2016

Witam!
Ta masa to fabryczne zabezpieczenie połączeń elementów,wszystko OK,
też mam taki sam lakier.Dobrze by było żebyś na klapie bagażnika pod srebrną listwą podkleił
pasek bezbarwnej taśmy żeby nie wdarła się rdza,jest to słaby punkt Baleno.
Pozdrawiam

Autor:  krzysiek37 [ 23-09-2019, 06:47 ]
Tytuł:  Re: Moje usterki w Baleno 2016

Witam
Czy ktoś z was zauważył obniżenie się poziomu płynu chłodniczego w zbiorniczku wyrównawczym po spadku temperatury zewnętrznej? Jeśli tak to o ile? W moim baloniku obniżył się on o ok. 2 cm.

Pozdrawiam

Autor:  SPEC [ 26-09-2019, 14:23 ]
Tytuł:  Re: Moje usterki w Baleno 2016

Witam!
Ten temat już poruszany,to jest naturalne.Dolej szklankę gotowego płynu zielonego igra,możesz to
zrobić w późniejszym czasie,niema afery,wystarczy obserwować.
Pozdrawiam

Autor:  krzysiek37 [ 27-09-2019, 06:54 ]
Tytuł:  Re: Moje usterki w Baleno 2016

Dziękuje za informację. Będę obserwował i mam nadzieję, że wszystko będzie ok.

Autor:  airbites [ 30-09-2019, 09:27 ]
Tytuł:  Re: Moje usterki w Baleno 2016

Jesteś pewny ze zielony płyn? U mnie jest niebieski i w instrukcji pisze że stosować tylko niebieskiego płynu chłodniczego.

Autor:  BogdanK [ 30-09-2019, 10:43 ]
Tytuł:  Re: Moje usterki w Baleno 2016

Znalazłem taką ciekawostkę:

- "Czy różne kolory płynów chłodniczych wiążą się z ich właściwościami? Czy można mieszać różne płyny?

Kolor w żaden sposób nie jest związany z przeznaczeniem lub właściwościami. W latach 90. producenci płynów do chłodnic zaczęli powszechnie stosować dodatki barwiące, co zapoczątkowało trwające do dziś zamieszanie związane z kolorystyką płynów. Większość tradycyjnych płynów wykonanych w technologii IAT (Inorganic Additive Technology) ma kolor zielony lub niebieski. Nowe typy płynów wykonanych w technologii OAT (Organic Acid Technology) maja kolory: czerwony, różowy, niebieski, pomarańczowy lub fioletowy, a nawet są bezbarwne. Niejednokrotnie są to kolory opalizujące, czyli zmieniające barwę w zależności od kąta padania światła. Nie ma jasnych reguł mówiących, ze kolor w tym przypadku jest jedynym wyznacznikiem określonego typu płynu, a powodem zabarwienia są przede wszystkim względy bezpieczeństwa – ochrona przed przypadkowym spożyciem, np. firma Boryszew wykorzystuje kolor głównie w celach identyfikacyjnych."

Autor:  mr-krzun [ 18-10-2019, 21:08 ]
Tytuł:  Re: Moje usterki w Baleno 2016

Dzień dobry.
To ja zgłaszam usterkę, która zostanie usunięta po interwencji SMP. Chodzi o pękniętą obudowę/plastik kluczyka. Widziałem kilka 'bloczków' bez wkładki kluczyka w serwisie. SMP zaslanialo sie uszkodzeniem mechanicznym, ale ponieważ nie odpowiadali przez czas przekraczający rozpatrzenie reklamacji, to kluczyk ma zostać wymieniony. Jakość wszystkich plastików Baleno nie jest najlepsza.

Autor:  Kali [ 24-10-2019, 15:41 ]
Tytuł:  Re: Moje usterki w Baleno 2016

Jeżeli chodzi o kluczyk to taki sam miałem w suzuki swift więc nie jest to produkcja Indyjska>

Autor:  Makiwara [ 07-11-2019, 19:50 ]
Tytuł:  Re: Moje usterki w Baleno 2016

Dzisiaj po kompleksowym przygotowaniu samochodu na zimę, zauważyłem, że zszedł mi lakier na tylnych czujnikach parkowania. Samochód ma dopiero dwa miesiące. Czy ktoś miał podobny problem? Zgłaszaliście to do ASO, jak wygląda ich podejście do tematu?

Autor:  covax2 [ 18-11-2019, 23:40 ]
Tytuł:  Re: Moje usterki w Baleno 2016

raczej niewiele baleronów ma czujniki....

Autor:  BogdanK [ 19-11-2019, 11:08 ]
Tytuł:  Re: Moje usterki w Baleno 2016

Makiwara pisze:
Dzisiaj po kompleksowym przygotowaniu samochodu na zimę, zauważyłem, że zszedł mi lakier na tylnych czujnikach parkowania.

Tak nie powinno być. Ale prawdą jest, że lakier na tych czujnikach jest bardzo cienki.

Autor:  hellboy1976 [ 19-11-2019, 11:29 ]
Tytuł:  Re: Moje usterki w Baleno 2016

Lakier zszedł bo po prostu nie przygotowali czujników pod lakier tylko prysnęli sprayem.

Autor:  Go_go69 [ 02-12-2019, 19:40 ]
Tytuł:  Re: Moje usterki w Baleno 2016

To teraz znowu ja. Kolejna wizyta w serwisie. Pacjent baleno 2018, przebieg 32000. Objawy szarpanie silnikiem po puszczeniu pedału gazu na biegach 3,4,5, (bez zmiany biegu).Dodatkowo skrzypiący fotel kierowcy, trzeszcząca kierownica przy kręceniu.
Ad 1. Wymiana SPRZĘGŁA! kurde,auto 30k km i do wymiany, no nie powiem, tego się nie spodziewałem. I uwaga, sprzęgło jest wyjęte spod gwarancji Suzuki. Na szczęście goście z ASO załatwili z "górą" i wymienilo za darmo. Ponoć jestem pierwszym pacjentem u nich, któremu wymieniali sprzęgło, ciekawe że jestem taki pechowy. Ad 2 stelaż fotela do wymiany, 4tyg czekania ale będzie free. Ad3 panowie twierdzą że to "linka poduszki kierownicy' i że ten typ tak ma, ciekawe to bo tydzień zastępczym jeździłem i było wszystko ok. Na razie tyle.

Autor:  akir [ 02-12-2019, 19:45 ]
Tytuł:  Re: Moje usterki w Baleno 2016

Sprzęgło nie obejmuje gwarancja od suzuki, więc jesteś szczęściarz.

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

Autor:  Ruten89 [ 05-12-2019, 09:18 ]
Tytuł:  Re: Moje usterki w Baleno 2016

Witam. Od dwóch dni mam problem z pilotem. Rano normalnie otwieram auto z pilota, potem jadę do pracy jakieś 10km i parkując pod firmą już auta zamknąć z pilota nie mogę, więc pozostaje normalnie z kluczyka. Co ciekawe po około 15 minutach pilot już normalnie działa. Ktoś ma jakiś pomysł?

Autor:  charlej [ 05-12-2019, 11:48 ]
Tytuł:  Re: Moje usterki w Baleno 2016

Zaczął bym od sprawdzenia baterii w pilocie

Autor:  Kali [ 05-12-2019, 16:44 ]
Tytuł:  Re: Moje usterki w Baleno 2016

Morze być bateria. Ale miałem kiedyś taki przypadek ,że zaparkowałem samochód z boku galerii i później nie mogłem go uruchomić , nie reagował w ogóle na pilota ani mojego ani żony (dostęp bez kluczykowy i odpalanie też) więc [cenzura] zimna . Skorzystałem z aso suzuki przyjechał fachowiec posprawdzał i też nie dało się uruchomić . Więc laweta i do serwisu .Była to niedziela więc samochód miał zostać w serwisie ja miałem dostać samochód zastępczy ale przed odejściem sprawdziłem jeszcze czy może się naprawiło i o dziwo wszystko zaczęło działać. Wiec wsiadłem w samochód i pojechałem. Na drugi dzień byłem koło serwisu to zajechałem i mówię co się stało a on się pyta czy parkowałem tu czy tu podał dwa miejsca jedno z nich pokrywało się z moim. Okazało się ,że nie jestem pierwszym przywiezionym z stamtąd . Ponoć pod ziemią w tych miejscach są kable energetyczne o dużej mocy i pole elektromagnetyczne blokuje sygnał kluczyka gdybym wiedział przepchnął bym samochód kilkanaście metrów w bok i pewnie by działało.

Autor:  BogdanK [ 06-12-2019, 00:06 ]
Tytuł:  Re: Moje usterki w Baleno 2016

Kali pisze:
Ponoć pod ziemią w tych miejscach są kable energetyczne o dużej mocy i pole elektromagnetyczne blokuje sygnał kluczyka gdybym wiedział przepchnął bym samochód kilkanaście metrów w bok i pewnie by działało.

Był o tym problemie kiedyś reportaż w TV.

Autor:  Makiwara [ 07-12-2019, 08:49 ]
Tytuł:  Re: Moje usterki w Baleno 2016

Bardzo ciekawe spostrzeżenia, dzięki Panowie

Strona 13 z 16 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/