Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Odłączony był aku, Po podłączeniu auto nie odpala bez dodania gazu a i po przegazowaniu na ciepło potrafi zgasnąć. Ktoś podpowie jak zrobić adaptacje silniczka krokowego?

Nie..ma do suzuki żadnego programu pod OBD który by ogarnął jakieś diagnozy aktywne, w tym m.in. adaptacje przepustnicy? Autem nie da się jeździć bo po wrzuceniu na jalowy silnik zazwyczaj gasnie

Spróbuj na zimnym silniku odłączyć akumulator na kilkanaście minut, potem podlączyć ponownie, przekręcić kluczyk włączając zapłon, ale NIE odpalając auta. Poczekaj kilkanaście sekund, potem przekręć kluczyk na off i odpal auto normalnie.

Dzięki @drzonca , próbowałem jak pisałeś i niestety w tym aucie ten sposób nie działa . Bez pedału w podłogę auto nie odpali ani na zimno ani na ciepło a na wolnych obrotach gasnie. Gdybym wiedział że taki problem będzie to bym aku nie wyciągał, ile aut miałem w życiu to pierwszy raz się spotykam z tym żeby takie jajca się działy z powodu odłączenia aku że autem się teraz jeździć nie da...

Nie powinno tak być. Po odpięciu i ponownym podpięciu akumulatora, przy ustawieniu kluczyka na gotowy do zapłonu (lampki świecą, auto gotowe do odpalenia), ale jeszcze bez próby uruchomienia (bez przekręcenia kluczyka na kolejną pozycję uruchamiającą rozrusznik) powinna nastąpić kalibracja. Może jest inna przyczyna? Wcześniej (przed odłączeniem akumulatora) nie było żadnych problemów? Nie ma jakiś błędów do odczytania przez OBD?

Błędów nie ma. Mam to auto od kilku dni. Wymieniłem tylko akumulator, 2 dni stał bez akumulatora. Na pewno wcześniej auto nie gaslo bo jeździłem nim przed zakupem i po- wszystko było ok. Błędów w ECU nie ma żadnych. Dziwne jest to że teraz w czasie jazdy po zrzuceniu biegu i puszczeniu pedału gazu od razu gasnie. Jak powoli schodzę z obrotów wtedy obroty nie spadają tak nisko żeby silnik zgasnął

Jeśli miałbym zgadywać to raczej obstawiałbym jakąś usterkę, która wyszła niedługo po zakupie, skoro to auto masz dopiero od kilku dni. Być może przepływomierz trzeba przeczyścić? Obroty nie falują? Oczywiście to tylko zgadywanie, na odległość nie da się tego zdiagnozować.
Jeszcze jedno przyszło mi do głowy. Kilka lat temu była nowa wersja oprogramowania która likwidowała problem okazjonajnych problemów z odpalaniem na ciepłym. ASO wgrywało ją jeśli skarżyłeś się na ten problem podczas przeglądu.

Ciekawe z tą kampanią, tyle że u mnie to nie jest sporadycznie tylko na stałe. Chya ze te auta tak mają że nie odpali bez wciskania pedału gazu? W sumie jeśli tak to by chyba było pierwsze auto w którym widzę taki efekt. Chyba że faktycznie przepustnica walnięta w sensie silniczek krokowy który jest niewymienny luzem, trzeba całą kpl przepustnice kupić. Chyba na początek kupię taką używkę i wymienię mając nadzieję że wolne obroty będą na normalnym poziomie i nie będzie gasnąć, dobry pomysł?

U mnie Alto odpala bez gazu. Nie spotkałem się też nigdy z tym by po odpięciu akumulatora były jakiekolwiek problemy z uruchomieniem. Gaśnięcie na wolnych obrotach sugeruje jakąś usterkę, ale czy to kwestia silniczka krokowego czy czegoś innego to nie mam pojęcia.

Wymienię przepustnice i mam nadzieję że to pomoże. Problem jest tylko na wolnych obrotach bo tak to auto śmiga, jak jedzie to jedzie i ciągnie całkiem nieźle jak na ten mały silnik. Kol @drzonca powiedz ile u ciebie obrotomierz wskazuję na wolnych obrotach? Czuć w środku że silnik trzęsie?

Na zimnym zaraz po odpaleniu ok. 1200. Na ciepłym ok. 800-900. Nieco czuć, że silnik ma tylko 3 cylindry.

Więc tak, wymieniłem przepustnice oraz świece i filtry. Wyczyściłem przepływomierz, wyczyściłem MAP sensor Odłączenie aku i procedura adaptacji (podana kilka postów wyżej) . Efekt obecnie jest taki :na zimno odpala bez dodawania gazu i trzyma ok 1200 obr. Problemy zaczynają się po nagrzaniu, po odpuszczeniu gazu obroty spadają bardzo nisko, silnikiem dość mocno telepie, dopiero po 15-30 sekundach podchodzi wyżej w okolice 800 obr. Różnica jest teraz taka ze po wrzuceniu na luz silnik nie gasnie choć obroty początkowo schodzą ewidentnie zbyt nisko za każdym razem . Przegoniłem auto testowo po autostradzie i śmiga myślę że dobrze, 160 km/h jeszcze idzie bez problemu więc mocy mu nie brakuje. W tej chwili to problemem są te wolne obroty na gorąco no i odpalenie silnika, jak zagrzany jest to bez wciśnięcia gazu co najmniej do połowy nie odpali. Macie może jeszcze jakieś pomysły ?? Bo mnie się już koncepcje powoli kończą,

Czy robił ktoś regulacje luzów zaworowych? Jaki mniej więcej jest koszt takiej imprezy i czy ktoś zna warsztat który by to ogarnął w okolicach Krakowa, Nowego Targu lub Bielska-B.?

Witam wszystkich
Mam dokładnie ten sam problem, no chyba że ten typ tak ma.
Za małe obroty na biegu jałowym, po nagrzaniu.
Jak rozwiązałeś problem?

Wymieniłem krokowy (na używkę) i wyczyściłem przepustnice, pomogło na tyle że silnik nie gasnie po puszczeniu gazu a obroty już nie schodzą tak nisko jak wcześniej, ale coś nie do końca jest dobrze bo chodzi trochę nierówno na biegu jałowym i nie odpala bez gazu, też tak masz?

Nie, u mnie są po prostu niskie obroty na "luzie". Autko się troszkę telepie i nie wiem, czy ten typ tak ma, czy co.

Też się zastanawiam czy ten typ tak ma? Czuć na wolnych obrotach ten silnik wyraźnie , moim zdaniem schodzi trochę za nisko z obrotami,u mnie jest to ok 700, gdyby mu podnieść minimalnie do tych choćby 800 problem by zniknął bo u mnie przy 800 silnika w ogóle nie czuć , tylko tego się chyba nie da zrobić bo niby jak?

Gdyby ktoś miał podobne problemy z szarpaniem odpalaniem, stabilizacją obrotów itp to i mnie przyczyną była prozaiczna. Zawór EGR zasyfiony i zablokowany - ot przyczyna wszystkich problemów. Jako że kupiłem za grosze używkę z Agili to nie bawiłem się w czyszczenie tylko podmieniłem na nowej uszczelce i wszystko git. Jakby ktoś chciał zrobił kalibracje krokowego to jak najbardziej się da to zrobić tylko trzeba podpiąć kompem jako Agila - "Delphi Diagnistic" bez problemu ogarnia procedurę.
Jedyny problem w tej chwili u mnie to odczuwalne drgania na wolnych obrotach które się przenoszą na całą budę. Czy wymiana poduszki silnika tej od strony rozrządu poprawi w jakiś znaczący sposób sytuację a tym aucie ? Wymieniał ktoś może?

Właśnie mi też się telepie gnój na wolnych obrotach chyba te silniki tak maja

Zaryzykowałem i tydzień temu wymieniłem poduchę silnika (120 PLN na alledrogo) - teraz na wolnych obrotach prawie nie czuć czy silnik pracuje-trzeba zerkać na obrotomierz , w każdym razie różnica ogromna.

Obie poduszki wymieniałes?

Jedną, tą od strony rozrządu, ona robi główną robotę. Jeśli Ci mocno telepie to trzeba by sprawdzić kompresję , układ zapłonowy , rozrząd, zawór EGR. U mnie telepało dopiero po kilku sekundach na wolnych obrotach - jak już silnik schodził do 700obr, przy 800 nie było nic czuć.

P. S. Sprawdzałeś ECU pod kątem ewentualnych błędów?Od tego bym zaczął czy nie ma np wypadania zapłonów itp

Jak rozwiązałeś problem?




——————————————————————
skysmotor.co.uk sprzedaje online następujące produkty: serwosilniki prądu przemiennego, serwosilniki prądu stałego, sterowniki silników krokowych, przekładnie planetarne. Można je nabyć online, jeśli zajdzie taka potrzeba.