Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam,
ja właśnie do mojej suzy montowałem LEDy w iejsce halogenów. Użytkuję Auto we Wrocławiu, i szczerze powiedziawszy przeciwmgłowe używałem może raz rocznie? Zrezygnowałem z nich a w ich miejsce wsadziłem porządne LEDy. Dzienne używam codzienie, a przeciwmgłowe raz na rok, więc szkoda mi było tej kasy siedmiuset zł. Ledy kupiłem dedykowane SGV za 130zł, pasują idealnie, godzinka i podłączone.
Mogę je również wyłączyć - do tego służy mi włącznik właśnie halogenów. Jak świecą, to mi się pali na włączniku zielona dioda, jak włączę krótkie, to się LEDy wyłączają
Wszystko zgodnie ze sztuką i przepisami. A że 99 % tras to miasto w dzień to po co Xenony męczyć?

_________________
Adam

Ja do SX-a wstawiłem moduł, który z przeciwmgłowych zrobił mi dzienne. U Ciebie można zrobić to samo wykorzystując żarówki świateł drogowych.
viewtopic.php?p=76099#76099
W opisie jest błąd, powinno być BLM-2.

Mam GVII z takim samym silnikiem i z powodów niemal identycznych, o których piszesz założyłem dzienne LEDy.
Samochód wygląda fajnie, ksenony się oszczędzają.
Ja polecam.
O doładowywanie akumulatora się nie martw mój samochód często przejeżdża właśnie po 5 km dziennie i nie było nigdy kłopotów.
Jeśli chodzi o chińskie żarniki ( w tym podróbki np Phillipsa) znam dwa przypadki u znajomych w Audi i Lexusie gdzie przez "chińczyki" padły przetwornice. Choć jak widać to nie reguła to napewno warto uważać. (Może zależy to od stopnia zaawansowania elektroniki.)

Odświeże nieco temat. Zdecydowałem sie na światła zespolone z halogenami z ponizszej aukcji:
http://allegro.pl/swiatla-led-drl-dzien ... 78043.html
Mimo baaaardzo wysokiej ceny myśle że będą niezłe. Jak tylko paczka do mnie dotrze i je zmaontuje zamieszcze zdjęcia

EDIT

Paczka ze światłami dotarła i całość już jest zamontowana. Lampy udało się założyć bez zdejmowania zderzaka. Co prawda nie było łatwo ale jakos się udało. W komplecie było całe okablowanie które wystarczyło do podłaczenia lamp. Musiałem jedynie dołożyć jeden przewód ze skrzynki bezpieczników pod maską do zasilania sterownika świateł. Zasilanie podłaczyłem do wyjscia przekaźnika pompki paliwa przez bezpiecznik 5A. Niestety przewody sa za krótkie żeby wyciagnąć złacze i dolutowac sie od dołu wiec wyfrezowałem brzeg obudowy i podłaczyłem kabel od góry do przekaźnika. Całość dociska styk przekaźnika i nie ma mowy o jakimkolwiek obluzowaniu styku.
Masa jest podłaczona do masy halogenów poprzez przejsciówki zawarte w zestawie. Tu mała uwaga jeżeli chodzi o podłaczenie. Według instrukcji kabel biały to +, czarny to -. Po podłaczeniu przejsciówki do wtyczki halogenu okazało się ze biegunowość jest odwrotna. Zamieniłem bieguny i wszystko gra ale warto przez ewentualnym podłaczenie sprawdzic to miernikiem bo nie wiem czy taka biegunowosć jak u mnie nie bedzie też w innych modelach. Kabel w kolorze żółtym który jest czujnikiem zapalenia świateł mijania i pozwala na wygaszenie swiateł dziennych podłaczyłem pod kabel żółto czerwony zasilania postojówek.
Zdjęcia postaram się zamieścic jutro.
Jeszcze nie wyjeżdzałem na tych lampach na podwórek ale w garażu prezentują sie świetnie. Zintegrowany halogen jest doskonałym pomysłem. Mimo tak wysokiej ceny myśle że warto w nie zainwestować

Witam,

Skusiłem się na zakup świateł do jazdy dziennej LED, montowanych zamiast świateł przeciwmgielnych. Oczywiście instrukcja podaje, że montaż jest bardzo prosty, tj. jeden przewód podłączyć do masy, drugi do + po włączeniu zapłonu, trzeci do światła pozycyjnego przedniego. Niby proste. Chodzi mi jak te podłączenia zrobić najlepiej. Gdzie najlepiej wpiąć się do instalacji? Może ktoś zamieści jakieś zdjęcia? Jakieś ciekawe własne rozwiązania?

Wiem, że wątek przewijał się w kilku postach, ale moim zdaniem nie został do końca wyjaśniony.

Po instalacji napiszę jak ja to zrobiłem i zamieszczę kilka zdjęć.

Mój samochód to Grand Vitara II , 2005r.
-------------------------------------------------------------------------
Światła zamontowane i wszystko działa.
Zasilanie wyprowadziłem z tego różowego najgrubszego przewodu w skrzynce bezpieczników, o którym pisali koledzy. W manualu odszukałem, że jest to zasilanie podgrzewania sondy lambda (rear heated oxygen sensor) i czujnika A/F (str. 1400 servis manual - wtyczka C35 pin 9). Zdjęcie poniżej.



W skrzynce ani w obudowach przekaźników nie robiłem żadnych dodatkowych otworów. Przewód udało mi się przeciągnąć do skrzynki od dołu, jak na zdjęciu (czerwony przewód). Już za skrzynką dałem bezpiecznik na przewodzie 2A.
Reszta montażu podobnie jak opisywali koledzy. Żeby ułatwić sobie sprawę samego montażu świateł, wymontowałem całą obudowę filtra powietrza. Dzięki temu miałem super dostęp. Niestety bez filtra robiłem próby z załączaniem zapłonu, co zaskutkowało nałapaniem błędów. Na szczęście odłączenie (-) na akumulatorze na kilka minut rozwiązało sprawę. Wymontowałem też atrapę chłodnicy (po zdjęciu zatrzasków wysuwa się ją w górę).
A tak wygląda efekt końcowy.

Właśnie chciałem o to samo zapytać. Kupiłem światła ze zintegrowanymi halogenami i nie wiem gdzie się znaleźć plus po stacyjce. Przejrzałem kable w skrzynce bezpieczników i w niebieskiej złaczce jest różowy kabel na którym pojawia się +12V po przekreceniu kluczyka i uruchomieniu silnika tylko pytanie do czego on służy i czy można się pod niego podłaczyc?
w jakimś poście czytałem że można podłaczyc sie pod pompkę paliwa, jeżeli tak jest rzeczywiście to czy mógłby ktoś mi podpowiedzieć gdzie ją znaleźć?

przekręcaj kluczykiem i próbuj w bezpiecznikach aż ci pokaże na wzkażniku ze jest prąd i wtedy wiadomo ze jak podłączysz światła to zaświecą się po przekręceniu kluczyka a oprócz tego masz mieć podłączone też do świateł postojowych żeby jak załąńczasz światła czy postój czy już potem pozycyjne to mają ci zgasnąć dzienne. zresztą tam jest bardzo prosta instrukcja podłączenie dołączona do świateł

Znalezienie + to nie problem, chodzi tylko o to zeby nie wpiąć się w jakis kabel sygnałowy i nie wywołać poźniej błędów komputera. Jeszcze dzis sprawdze dokładnie ale ze schematu elektrycznego wynika że pierwszy górny przekaźnik po prawej stronie w skrzynce bezpieczników (patrząc od nadkola) jest od pompki paliwa. Jest on zasilony bezposrednio z przekaźnika głównego (main relay). Do pompki paliwa idzie kabel w kolorze różowym. Sprawdze dokładnie czy to jest ten o którym pisałem i dam znać

EDIT
Przewód rózowy o którym pisałem jednak jest o czegos innego. Podłączyłem się bezpośrednio pod wyjscie przekaznika pompki paliwa. Dojście do przewodów jest bardzo utrudnione wiec wyfrezowałem z boku mocowania przekaźnika rowek w który włozyłem przewód. Wcisnąłem go bezpośrednio pod styk przekaźnika który docisnął go koncówką. Na pzwznreodie dałem bezpiecznik. Myśle że wszystko bedzie działać dobrze, mimo takiego nietypowego podłaczenia. Dolutowanie do przewodu napewno byłoby lepsze ale nie ma na to szans przez brak dostępu

Fajnie jakby w tym wątku udało się stworzyć instrukcję co gdzie i jak po kolei podłączać, żeby było niezawodnie, estetycznie i bez strat własnych. Przede wszystkim, żeby każdy mógł to zrobić sam, nie znając się na elektryce samochodowej.

Jezeli chcesz mogę jutro zrobic zdjęcie i pokazać w które miejsce w skrzyneczce bezpieczników się wpiąłem.
Dokładnie nie będe wszystkiego opisywać bo moje swiatła są nieco nietypowe (mają zintegrowaną soczewkę do halogenów: http://allegro.pl/show_item.php?item=2716578043) i ich podłaczenie zajmuje troche wiecej czasu, niemniej samo zasilanie jest doprowadzone jednym kablem tak samo jak w zwykłych swiatłach do jazdy dziennej. Mase wiadomo możesz przykręcic pod jakąś śrubke do budy pojazdu. (w moim przypadku masa była masą instalacji ze swiateł halogenowych). Jeżeli chodzi o kabel sterujacy powodujący wyłaczenie świateł dziennych przy właczeniu mijania to podpiąłem się pod konektor postojówki (kabel żółto-czerwony).

Ja wpiąłem się właśnie pod ten różowy przewód o którym pisał Mcgyver zaraz po wyjściu ze skrzynki z bezpiecznikami. Nie wiem od czego on jest ale na razie wszystko działa

Podpięcie sie pod pompkę paliwa ma jednak jeden minus. Po przekręceniu kluczyka na chwilkę załacza się pompka paliwa i właczają sie światla, po czym gasną. Nie jest to może jakaś wielka wada ale chyba bede musiał poszukać innego źródła zasilania. Zobacze właśnie ten rózowy przewód, ale nie może to byc kabel na którym pojawia sie plus tylko po przekręceniu kluczyka bo światła beda sie zapalały także np przy słuchaniu radia na postoju.

EDIT

Kontynuując temat zamieszczam zdjecia zamontowanych świateł. Na chwilę obecna jedynym pomysłem jaki mi przychodzi do głowy na pozbycie sie efektu chwilowego zapalania sie świateł jest zamontowanie takiego układu:
http://allegro.pl/wlacznik-swiatel-auto ... 39011.html
Niepotrzebne przewody będzie można odłączyc. Wszystko powinno działać poprawnie tylko że będzie to kolejny układzik do którego trzeba doprowadzić kilka przewodów i znowu namodzić w instalacji, a tego wolałbym uniknać. Zmierzyłem wszystkie przewody w skrzynce bezpieczników i nie ma takiego pod który mozna by było się podłaczyć żeby ukłąd działał prawidłowo.
Jak myślicie warto wstawic automatyczny włacznik świateł czy zostawić te światła tak jak działaja teraz?




i jeszcze jedno zdjecie z nowo zamontowanymi xenonkami, może troche nie w temacie, ale jednak

Świetne te halogeny z dziennymi, trochę teraz żałuję, że przyoszczędziłem:)
U mnie tak jak piszesz światła włączają mi się odrazu po pierwszym przekręceniu kluczyka, mi to akurat w codziennej eksploatacji nie przeszkadza.
Patent z podpięciem pod pompkę dobry. Ja bym tam już nic nie zmieniał, w końcu diodowe dzienne dużo prądu Ci nie wezmą jak się na cwile zapalą a może to i fajny efekt jest:)

Zobaczymy co bedzie dalej ale na chwile obecna jestem z nich bardzo zadowolony. Na żywo wygladaja jeszcze lepiej. Jeżeli chodzi o to chwilow właczanie swiatel to rzeczywiscie wygląda to dosć ciekawie, jakby światła były testowane przed rzeczywistym właczeniem. Zastanawiam sie tylko czy nie skróci to ich żywotnosci, chociaż moze lepsze to niz przepięcia na jakie byłyby narażone jeżeli by je podłaczyc do stałego + po przekreceniu kluczyka. Chyba tak je zostawie bo nie chciałbym dokładać dodatkowych kabli

Mcgyver - zamieść fotkę z podłączeniem w skrzynce oraz jak wyglądają halogeny z led i bez led zapalonymi. Zastanawiam się czy wydać 150 czy 730 zł. Kasy mało a jeszcze czujniki cofania z led-ami w podsufitce chcę założyć.

DLM-2:
http://allegro.pl/swiatla-dzienne-modul ... 32453.html ?

Zdjęcia zapalonych halogenów bede mogl zamiescic dopiero po niedzieli. Na chwile moja Granda ma odłączony akumulator z racji demontażu kierownicy i wysłania jej obszycia skórą. Póki nie wróci nie moge podłaczać klem bo wyskoczy mi błąd airbaga

Cierpliwie poczeka. Kupować będę dopiero po niedzieli. Firma jest rzut beretem od mojego domu

A ja do tej pory nie podłączyłem tych dziennych świateł. Mam GV I z 2004r z cholernym automatem świateł i nikt mi nie był w stanie pomóc w rozłączeniu tego dziadostwa.
Tak sobie teraz pomyślałem zeby ten przewód od dziennych podłączyć do przewodu od żarówki mijania. To znaczy przełącznik ustawiam w pozycji środkowej (postojowe) i mijania przestają świecić a załączają się ledy, a jak przełącznik ustawię w pozycji off lub mijania wtedy pojawia się prąd i dzienne gasną. Oczywiście wiąże się to z jazdą z włączonymi postojowymi, ale zawsze to 100W mniej.
Proszę o podpowiedź czy dobrze kompinuję z tym tematem

Kupiłem lampy led. I przebierając nogami czekam na fotki Mcgyver-a jak się podłaczyć. A przy okazji niech ktoś napisze jak najprościej dokonać wymiany halogenów na led-y. Którędy wkładać łapki. Tam trzeba po 4 śruby od reflektorów odkręcić. Czy wskazany jest kanał czy tylko czysty chodnik i coś pod plecy

Mcgyver - obiecywałeś że popełnisz takie ABC.

Z braku czasu a także zainteresowania tematem nie robiłem zdjec. Jeżeli chodzi o wymiane halogenow na ledy to tak jak pisałem najłatwiej byłoby zdjąć zderzak ale jako że nie jest to proste i niesie za sobą ryzyko uszkodzenia grila jak robiłem to od dołu bez odkręcania zderzaka. Trzeba sie troche pomeczyć ale da sie to zrobić.

Które spinki trzeba odpiąć ?

Wczoraj zabrałem się do świateł.
Koło skręcamy na zewnątrz i odpinamy 4 spinki plastiku nadkola oraz jedną od dołu. Potem klnąc niemiłosiernie na konstruktora tego auta odkręcamy 3 śruby mocujące oprawę halogenu. Konieczny krótki śrubokręt krzyżakowy. Potem to już pisali inni.

A ten różowy przewód ktoś wie dokąd biegnie.

jaki różowy przewód jak nie kojarze nic takiego mozesz zamieścic zdjecie?

Zasilanie led-ów podłaczyłem do różowego przewodu w skrzynce. A ty gdzie znalazłęś + po kluczyku ?

Teraz zapytam gdyż uszkodzily mi sie oryginalne halogeny wiec zamiast nich chcialbym zalozyc dzienne takie nie najdrozsze do 150zl chce zapytac pod co najlepiej podpiac tak żeby rozaczylo wszystkie swiatla nie tylko mijania czy np w jakis bezpiecznik? no bo jeden kabelek podpina sie do prądu tak zeby po przekreceniu kluczyka sie zaswiecily , jeden do masy, a ten trzeci normalnie podlanczało sie pod swiatlo mijania a ja bym chcial gdzie tak zeby mi rozlaczylo tez tyl podczas przelaczenia normalnie na swiatla w nocy
Albo wogole cxu da sie odpiac swiatla tak zeby po zapaleniu auta nie swiecily sie? Yylko dopiero po przekrecrniu przy kierownicy