msab pisze:
Mam pytanie. Z rozmowy z zaprzyjaźnionym dealerem wiem, że przy podniesieniu mocy, Austriacy nie robią żadnych zmian w chłodzeniu. Jako że przyrost mocy jest spory, czy nikt ze szczęsliwych posiadaczy "chipowanych" wersji nie miał problemów z przegrzewaniem się silnika, szczególnie pod dużym obciążeniem (długa jazda pod górę, teren, przyczepa itp)?
Nie możesz cisnąć długo do deski bo chłodzenie faktycznie może nie wyrobić. Osobną kwestią jest to że bez zmiany IC będzie się przegrzewał dolot (zwłaszcza w upały) silnik będzie puchł i może mocniej dymić.
To doświadzczenia z TDI
. Mam Octavię trochę zmodyfikowaną
przez zmianę programu w ECU, wczesniej troszkę używałem prymitywnego box-a. I tak:
1. Z tym zużyciem paliwa to komputer Was po zmianie programu oszukuje. Te bajki że polepsza się spalanie to marketnigowy chwyt. Sprawdźcie realne zużucie klasyczną metodą. Mój komputer w Octavi oszukuje o ponad litr/100
Nie ma takiej opcji żeby zmniejszyło się zużycie
2. Dpf w dużej mierze utrudnia chipowanie. Filtr może mieć tendencje do zapychania się ponieważ silnik z chipsem znacznie mocniej dymi! Nie mam pojęcia jak jest w silnku Renault ale VAG-i z dpf-em mogą być chipsowane tylko nieznacznie. Na starych TDI uzyskiwano 25% mocy więcej, nowe silniki z dpf mogą o tym tylko pomażyć.
3. Co do szkodliwości: Seryjny silnik z seryjnym programem jest praktycznie idiotoodporny. Można cisnąć non stop gaz do dechy i nic się nie powinno sypnąć. Chipowane silniki już takie nie są. Jeśli używacie gazu z rozsądkiem (np podczas wyprzedaznia deska a potem grzecznie odejmujecie gaz) powinno to być bezpieczne, ale jak ktoś będzie katował chipowany silnik cisnąc ciągle deskę sypnie się: turbo, uszczelka pod głowicą. Pierwsza poleci turbina. Np w seryjnym TDI turbina daje 1,0 atm po chipsie daje 1,3
więc nic dziwnego że szybko da ciała jak będzie się auto katować.
4. Mimo powyższego jednak WARTO chipsować nowoczesne diesle. Oczywiście silniki VAG są do tego szczególnie predysponowane. Moja Octavia z nową większą turbiną i większym IC leje na trasie auta droższe od niej kilkukrotnie
. Tylko trzeba robić to z głową i razczej unikać za mocnych programów i wybrać profesjonalnego tunera z dużym doświadczeniem. Polecam:
http://www.tdi-tuning.pl Świadomość że producentem motorowni jest Renault też raczej zniechęca do mocnych programów
. Kolegi seryjny 1,5D Renault w Almerze ostatnio wystawił nogę (korbowód).
To co napisałem wynika z doświadzczeń z silnikami VAG. Bardzo dużo już tych silników jest mniej lub bardzej zmodyfikowanych. P.S. Własnie nabyłem box-a do Corolki 1,4 D4D czekam na przesyłkę.
Niech MOC będzie z Wami