Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Forum dyskusyjne dla użytkowników samochodów marki Suzuki.
Dzisiaj jest 29-03-2024, 10:25

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 08-12-2012, 14:37 
Offline

Rejestracja: 29-11-2012, 18:09
Posty: 356
Dzięki Jaczek. Zrobiłem testy.
1. Na wężyk odpowietrznika dyfra założyłem mały balonik i szczelnie zacisnąłem taśmą. Włączyłem 4h i czekałem kilka minut. W tym czasie pompka co kilka sekund dopompowywała powietrze, ale balonik nie pęczniał, wnioskuję więc że może membrana jest ok.
2. Wlazłem pod auto i oglądałem wężyki którymi idzie to powietrze od pompki do dyfra. Na oko wyglądają ok :). Zauważyłem natomiast że jak ścinę wężyk (zatkam go) przy samej pompce to pompka zaczyna uruchamiać się dużo częściej (co 1-2 sekundy) i pompuje krócej. Pojawiła się więc myśl że to pompka puszcza, ale jest tak pod jednym warunkiem - czujnik ciśnienia który wyłącza pompkę znajduje się przy pompce. Jeśli czujnik ciśnienia jest gdzieś przy dyfrze to obala moją teorię o zepsutej pompce. Wie ktoś gdzie znajduje się ten nieszczęsny czujnik??

Edit.
Węży ścisnąłem kombinerkami (mam więc pewność że powietrze do dyfra nie przechodziło - i tak jak pisałem wyżej pompka pracuje krócej i częściej. Jak ściskam wężyk przy samej pompce pracuje odrobinę krócej niż jak ściska wężyk przy samym dyfrze - właściwie różnica ułamków sekundy :). Obstawiam więc pompkę bo jeśli schodziło by przez membranę i czujnik był w dyfrze to po ściśnięciu wężyka całkowicie spadło by ciśnienie na membranie, a czujnik uruchomił by pompkę, która pompowała by cały czas, a tak się nie dzieje. Jak ktoś ma jakieś uwagi chętnie posłucham :)


Na górę
 Tytuł:
Post: 09-12-2012, 12:51 
Offline

Rejestracja: 29-11-2012, 18:09
Posty: 356
już nie chce się wam czytać moich wypocin? jakieś rady sugestie??


Na górę
 Tytuł:
Post: 09-12-2012, 14:53 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16-12-2010, 19:35
Posty: 539
Lokalizacja: Nowy Sącz
Suzuki: SX4 1.6 120KM
czujnik ciśnieniowy jest w kompresorku a kompresorek uruchamia wajcha od napędów.... z tego co piszesz to nieszczelność jest w samym kompresorku lub jego okolicach naj taniej byłoby przełożenie kompresorka od innego auta i miał byś pewność że to wina kompresorka (demontaż jednego kompresorka około 10 min. roboty) jeśli tak to kupić nowy i po sprawie na allegro jest pare ofert używanych......


Na górę
 Tytuł:
Post: 09-12-2012, 15:11 
Offline

Rejestracja: 29-11-2012, 18:09
Posty: 356
No i ja tak wnioskuję. Na szczęście w rodzinie jest 2 GV I więc będę robił przeszczep :) Jak co to dam znać jak wygląda sytuacja, bo widzę że taki problem ma wielu użytkowników GV I. Pozdrawiam


Na górę
 Tytuł:
Post: 10-12-2012, 18:24 
Offline

Rejestracja: 21-09-2011, 18:58
Posty: 113
Lokalizacja: Płock-Mańkowo
Dzisiaj z identycznym problemem był człowiek w płockim serwisie. Niestety, z tego co mi mówił pracownik serwisu, to do końca nie zdiagnozowali. Stawiają na membranę lub pompkę... Na razie kazali właścicielowi jeździć. :)

_________________
PŁOCK4x4
Suzuki GV I 2.0 16V
Suzuki V II 1.0 boosterjet


Na górę
 Tytuł:
Post: 10-12-2012, 20:00 
Offline

Rejestracja: 29-11-2012, 18:09
Posty: 356
Raczej pompka. Chyba nie jest to zbyt trwały element. Szczególnie jak ktoś zaleje wodą czy coś :)
Ja się może jutro zabiorę za podmiankę mojej i wtedy będę miał pewność co i jak :)


Na górę
 Tytuł:
Post: 12-12-2012, 16:28 
Offline

Rejestracja: 29-11-2012, 18:09
Posty: 356
Witajcie. Problem rozwiązany !!!!
W dalszej części postu powiem o co chodziło. Chciałem też szerzej opisać tu moje doświadczenia ponieważ temat jak widać jest często poruszany.

Zacznę od objawów:
Mrugająca kontrolka 4wd. U jednych mruga często (gaśnie na ułamek sekundy co 4-5 sekund) u innych nawet co minutę. Dodam tylko że jednokrotne mrugnięcie kontrolki zaraz po ruszeniu jest objawem normalnym. Zależy to od ustawienia półosi.

Powody mrugania kontrolki mogą być 3:
1. Nieszczelne lub zatkane przewody nadciśnienia biegnące od kompresora do przedniego dyferencjału.
2. Uszkodzona pompka (kompresor) znajdujący się w zderzaku pod prawym reflektorem.
3 Nieszczelna membrana (siłownik napędu) znajdująca się wewnątrz przedniego dyfra - najbardziej kosztowna naprawa z pośród tych 3

Jak zdiagnozować przyczynę?
Przekręcamy kluczyk w stacyjce. Nie uruchamiamy silnika, załączamy lewarkiem napęd na 4 koła (4wd)
Bierzemy kombinerki, wchodzimy pod auto i lokalizujemy gumowy wężyk biegnący przy dyferencjale przednim. Delikatnie (tak żeby go nie uszkodzić) ściskamy (zatykamy) wężyk tuż przy samym połączeniu z dyferencjałem. Jeśli pompka przestaje włączać się co kilka sekund - sprawa wygląda poważnie. Uszkodzona membrana bądź przewód znajdujący się w środku dyferencjału.
Jeśli pompka nadal się załącza, ściskamy wężyk tuż przy samej pompce. Uwaga od pompki idą dwa wężyki jeden idzie ku górze - przez niego pompka ssie powietrze, drugi (ten którego sprawdzamy) idzie do przedniego dyfra i panuje w nim nadciśnienie (oczywiście w momencie załączenia 4wd).
Jeśli ściśniemy wężyk idący do dyfra tuż przy samej pompce i pompka przestanie dopompowywać powietrze, oznacza to że problem jest na drodze od pompki do dyfra. Ten układ składa się z gumowych i metalowych przewodów. Nieszczelne raczej są przewody gumowe. Trzeba je dokładnie zbadać.

Jeśli natomiast po ściśnięciu przewodu nadciśnienia tuż przy samej pompce, pompka zaczyna włączać się częściej, na krótszy okres czasu, winna jest sama pompka. Wyjścia są 2 - kupić używaną i wymienić (10 minut roboty) lub wymontować starą pompkę i rozebrać. Niżej przedstawiam fotki co może być powodem nieszczelności pompki:


Na górę
 Tytuł:
Post: 12-12-2012, 17:03 
Offline

Rejestracja: 29-11-2012, 18:09
Posty: 356
Wyciągamy pompkę z miejsca montażu. Trzymają je 2 śruby klucz 12. Odłączamy wtyczkę zasilającą pompkę, oracz wtyczkę od czujnika temperatury - jest przymocowany do stelaża pompki.
Tak to wygląda:

Obrazek

Następnie należy otworzyć część pompki- znajduje się tam czujnik ciśnienia i elektrozawór cofający powietrze przy odłączaniu napędu. Ta część pompki przykryta jest kwadratowym, blaszanym dekielkiem. Założony jest jak pokrywka od pasty do butów, podważa się śrubokrętem i schodzi. Pod dekielkiem jest uszczelka więc uważać na nią żeby nie uszkodzić.

Otwarta pompka wygląda tak:

Obrazek

odkręcamy dwie widoczne śrubki i delikatnie wyciągamy całość z wnętrza pompki. Idzie ciężko bo jednocześnie trzeba popychać te trzy przewody które wchodzą po przeciwnej stronie i podłączone są do płytki.

Tak to wygląda po wyciągnięciu:

Obrazek

A tak wygląda wnętrze:
Widzimy tam dwa otwory. W jednym - tym u dołu jest gumowa uszczelka. W tym u góry też jest uszczelka, ale została na tym elemencie:

Obrazek

Obrazek

Jak ją zdjąłem okazało się że króciec jest przyrdziewiały - i to najprawdopodobniej tędy uciekało powietrze - uszczelka słabo przylegała.


Obrazek

Dokładnie to przeczyściłem. Uszczelki przetarłem sylikonem do uszczelek, tak żeby nie sztywniały tak bardzo na mrozie ;)
Poskładałem do kupy, przykręciłem do auta, podłączyłem wszystko.
Załączyłem napęd, zapaliła się kontrolka 4wd i nie mrugnęła ani razu przez około 3 minuty - dłużej nie chciało mi się siedzieć w aucie.
Dodam tylko że część pompki z tłoczkiem jest nierozbieralna, jeśli tam jest nieszczelność - pompka do wymiany. Widać też że powodem niesprawności może być woda która dostanie się do pompki - to przez nią rdzewieje ta metalowa część.

Mam nadzieję że tym manualem komuś pomogę. Na wszelkie pytania chętnie odpowiem. Pozdrawiam.


Na górę
 Tytuł: GV 2005
Post: 16-12-2012, 16:36 
Offline

Rejestracja: 10-01-2012, 21:16
Posty: 21
pojawił się w mojej suzi taki sam problem, w związku z tym mam pytanie czy w tym roczniku (2005) z silnikiem 2.0 HDI jest to samo rozwiązanie? śniegu nasypało napęd moze się przydac.


Na górę
 Tytuł:
Post: 16-12-2012, 17:03 
Offline

Rejestracja: 29-11-2012, 18:09
Posty: 356
W każdej GV I niezależnie od silnika jest takie samo rozwiązanie. A nie załącza Ci napędu? Popatrz może śniegu nabiło na przedni dyferencjał i przytkało wężyk. Jest w dość niefortunnym miejscu, nabijający się śnieg może ją zerwać lub zatkać.

Opisz dokładnie objawy


Na górę
 Tytuł: CD kontrolki
Post: 19-12-2012, 20:35 
Offline

Rejestracja: 10-01-2012, 21:16
Posty: 21
Sory ale dopiero dzisiaj znalazłem chwilkę.
Objawy takie jak u Ciebie, po załączeniu napędu zapala się kontrolka tak na 8s potem na ułamek sekundy gaśnie i tak wkoło. Napędy działają. muszę iśc
Twoimi śladami i zacząc chyba od pompki.


Na górę
 Tytuł:
Post: 19-12-2012, 21:23 
Offline

Rejestracja: 29-11-2012, 18:09
Posty: 356
Robota na 30 minut ;) jak by co to pytaj :)


Na górę
 Tytuł:
Post: 20-12-2012, 18:36 
Offline

Rejestracja: 10-01-2012, 21:16
Posty: 21
serdeczne dzięki. w razie draki się odezwę.


Na górę
 Tytuł:
Post: 05-01-2013, 18:05 
Offline

Rejestracja: 10-01-2012, 21:16
Posty: 21
witam,
wielkie dzięki gajowy za opisanie postępowania,
operacja się powiodła, kontrolka przestała migać powstało natomiast małe ale, czujnik temperatury pokazuje -50. co mogłem zrobić nie tak?


Na górę
 Tytuł:
Post: 05-01-2013, 18:55 
Offline

Rejestracja: 29-11-2012, 18:09
Posty: 356
odłączyłeś go i tak jakby się zresetował :). Nie martw się, jak postoi to wszystko wróci do normy. U mnie też tak było.
Ty również miałeś przyrdzewiały ten metalowy króciec ? Wygląda na to że jest to częsta przypadłość. Do środka pompki wilgoć może się dostawać choćby z powietrza. Nie wiem czemu wymyślili to metalowe. Mogli chociaż nałożyć chrom.


Na górę
 Tytuł:
Post: 13-01-2013, 18:56 
Offline

Rejestracja: 10-01-2012, 21:16
Posty: 21
tak, jeden króciec był przyrdzewiały. przeczyściłem złożyłem i jest ok. czujnik doszedł do siebie tak jak pisałeś. jeszcze raz dzięki.


Na górę
 Tytuł:
Post: 02-05-2013, 15:00 
Offline

Rejestracja: 05-02-2013, 10:52
Posty: 57
Manual w wykonaniu kolegi gajowy, jest DOSKONAŁY! Zarówno zdjęcia jak i opis krok po kroku, nawet dla osoby niezbyt zdolnej manualnie, będzie wystarczająco szczegółowy i jasno przedstawiający poszczególne czynności :)
Oczywiście u mnie to samo, króciec przyrdzewiał, więc poczyściłem, nie miałem silikonu to obsmarowałem wokół towotem i też kontrolka nawet raz nie mrugnęła :)
Dziękuję bardzo za wkład i chylę czoła w dowód uznania i szacunku, pozdrawiam!


Na górę
 Tytuł:
Post: 03-04-2014, 22:52 
Offline

Rejestracja: 05-11-2012, 09:53
Posty: 1
Cześć.
Mam w Grand Vitara II 2007r. 2.0 problem z kontrolkami napędu.
Na nierozgrzanym silniku migają dorywczo wszystkie 3 lampki w trakcie skrętów.
W okolicach schowka słychać zwieranie styków.
Po nagrzaniu zjawisko ustaje.
Nie załączam w tym czasie napędów , normalna jazda.
Miał może ktoś podobne problemy ?
Dzięki za informacje.


Na górę
 Tytuł:
Post: 13-12-2014, 15:19 
Offline

Rejestracja: 22-07-2011, 19:19
Posty: 207
Witam i u nie pojawił się problem z przednim napędem- rok 2003.Dzis po roztopach nie mogłem wjechac pod górkę,kontrolka zapala się ,mruga,ale przedni napęd nie idzie ,zmieniłem zbieraki na sprzęgiełka nic to nie dało.Po zdjęciu przewodu pompka nie pompuje.Zdjełem wtyczkę zapiełem i zaczyna pompowac zatkałem przewód palcem od dyfra i dopompowuje i wyłacza sie.Potem znowu nie może się uruchomic i kontrolka 4wd się nie pali.


Na górę
 Tytuł:
Post: 13-12-2014, 16:27 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16-12-2010, 19:35
Posty: 539
Lokalizacja: Nowy Sącz
Suzuki: SX4 1.6 120KM
kompresorek chodzi tylko pare sekund jeśli w tym czasie nie uzyska odpowiedniego ciśnienia to się automatycznie wyłącza aby ponownie go uruchomić trzeba ruszyć wajchą albo przekręcić zapłon.....


Na górę
 Tytuł:
Post: 13-12-2014, 17:17 
Offline

Rejestracja: 22-07-2011, 19:19
Posty: 207
Przeczysciłem pomkę, i jak na razie kontrolka nie miga, jutro jade na górki to się okaże ile warta jest moja naprawa


Na górę
 Tytuł:
Post: 13-12-2014, 17:22 
Offline

Rejestracja: 22-07-2011, 19:19
Posty: 207
A czy w gv można ominąc tą pompkę.W vitarce nie było i nie było kłopotu


Na górę
 Tytuł:
Post: 13-12-2014, 18:26 
Offline

Rejestracja: 29-11-2012, 18:09
Posty: 356
Pewnie że można. Rozkręć dyfer, zaspawaj koszyczek i już... a jak zaspawasz mechanizm różnicowy to będziesz miał blokadę! ile korzyści na raz ;)

A tak na poważnie, oddaj auto komuś kto się zna na rzeczy. Bo po jaki czort było zakładać sprzęgiełka? wystarczyło podnieść auto, załączyć 4x4 i sprawdzić czy kręcą półośki. Gdzieś coś nie łączy, pompka może nie działa jak należy. Trzeba przejrzeć cały układ.


Na górę
 Tytuł:
Post: 13-12-2014, 19:26 
Offline

Rejestracja: 22-07-2011, 19:19
Posty: 207
Założyłem sprzegiełka bo walczyłem ze spalaniem może to w nich tkwi problem, pochądzą z mojej poprzedniej vitarki 2.0 16v.Teraz poleciałem trochę w błoto kontrolka nie mruga ale przód nie miele.Przy zapinaniu i rozpinaniu napędu nie słychac tego cyknięcia sprzęgiełek


Na górę
 Tytuł:
Post: 14-12-2014, 15:07 
Offline

Rejestracja: 22-07-2011, 19:19
Posty: 207
I te sprzęgiełka się rozwaliły ,Założyłem nowe(używane) sprzęgiełka automaty i auto o dziwo lepiej jezdzi na 2h,toczy się bez oporów i tak gładko smiga.Na 4h rewelka tak jak ma byc.Lubię jak jest wszystko ok


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2 3 Następna

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 24 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
[ GZIP: On ]