Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam,

Uzytkujemy naszą GV od kilku lat, a z racji naszego wieku coraz bardziej doskwiera nam niewygoda przednich siedzeń i rodzą się pomysly co by poprawić komfort podrózowania.
1. Czy ktoś bawil się w przeszczep foteli z innego auta? Zna firmy które się tym zajmują?
Byliśmy u jednego już tapicera, ktory coś tam pół roku temu probował coś poprawić ale wiele nie osiągnął. Drugi wzruszył ramionami i zapytał żonę "ale o co pani chodzi?"
A chodzi o to że po niecalej godzinie podróży bolą kręgosłupy.
2. Czy oryginalne fotele obite alcantara są wygodniejsze od tych materiałowych?

W przeszłości jeździliśmy francuzami które wygodą wręcz rozpieszczają.
Tydzień temu machnęliśmy na raz podróż do Holandii wypożyczonym VW Caddy (ok. 800km) i też znieśliśmy podróż znacznie lepiej niż 250km nad morze naszą GV2

Dawno miałem okazję porównać, ale mam wrażenie, że te ze skórą były wygodniejsze. Mam 190 cm wzrostu.
Myślę, że to bardziej kwestia pozycji za kierownicą. W GV II siedzi się jak na koźle. Mi nie przeszkadzało, bo lubię w miarę pionowo postawione oparcie i trasy po ładnych kilkaset km nie były problemem.

Znam gościa, który wrzucił fotele z Volvo XC90. Mogę podpytać, czy to dużo zachodu.

Francuzy to inna liga. Od lat jeżdżę też Renówkami.

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't"
I już bez klekocika

Osobiście na siedzenia u siebie w Vitarce nie narzekam, ale nigdy nie myślałem że francuzy mają bardziej wygodne siedzenia i lepszą pozycję za kierownicą, czy faktycznie tak jest że we francuskich autach komfort siedzenia jest znacznie wyższy??

_________________
J.K.

Jest. Wsiądziesz do Francuza, nie będziesz chciał wysiąść. Ja mam doświadczenia z Renault (jakieś 20 lat - Laguny i Talisman), ale to samo mówią znajomi z Cytryny. Na przestrzeni wielu lat mam porównanie z GV II, Superbem, Focusem, Nissanem Almerą.
Nie mówię, że inne są niewygodne. Mówię, że moim zdaniem do Renówki się nie umywają

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't"
I już bez klekocika

No skoro tak...... przekonałeś mnie. W miarę możliwości spróbuję swoją dupe powozić jakimś francuzem.

_________________
J.K.

Myśmy się wozili cytrynami i pugami.
Nie ma porównania do Japonii. No chyba, że klasa premium.

Z ciekawostek
W VW Caddy III było nam wygodniej niż w Arteonie, który jest kilka klas wyżej.

Spytałem o siedzenia w alcantarze bo jest kilka zestawów na alledrogo, a żona suszy mi głowę że będzie inaczej.
Ja przypuszczam, że jedyna różnica to materiał tapicerski. Japończyki zwłaszcza w tańszych markach nie bawiły się raczej różne rodzaje siedzeń w zależności od obicia czy koloru, jak potrafią to robić w Europie, a konfiguracja potrafi być na kilku kartkach.

Z racji kilku dziesiątek wiosen na karku też jeżdżę już z pionowym oparciem i podwyższonym siedziskiem.

taptarapta

Prawdopodobnie masz rację, że to tylko kwestia obicia. Niemniej inaczej się siedzi na skórze, a inaczej na materiale. O utrzymaniu czystości nawet nie wspominam.

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't"
I już bez klekocika

Alcantara nie ma nic wspólnego z naturalną skórą
Też się kiedyś zdziwiłem

taptarapta

No i udalo się!
Kupiliśmy obicia przednich siedzeń w alcantarze od anglika , poduszkami/gąbkami. Jedyne co mnie zaskoczyło nie było mat grzewczych. Moze wersje na GB nie miały grzanych zydli.
Tapicer na szczęście tym razem był mocno ogarniety i widać było ze czuje robotę i tym żyje.
Z naszych foteli i zakupionych elementów powybierał to co było w najlepszym stanie. Siedziska zostaly dodatkowo podklejone filcem co nadało im sztywności. W przedniej części dodatkowo doszła pianka komfort co minimalnie też wydłużyło siedzisko. Na to przyszly obicia z alcantary. Jest dobrze.

taptarapta

Super

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't"
I już bez klekocika