Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Hej Wszystkim,

Mam kilka pytań w kwestii serwisu tych aut, zatem prośba do właścicieli 3.2 o info, będę zobowiązany

1. Olej w skrzyni biegów - książka pisze, że wchodzi 3l, ktoś tu pisał, że zmieścił 5l, dostałem wycenę z M4K Wrocław gdzie ujęte jest 10l, bo wg nich tyle tam wchodzi - mówię o statycznej wymianie - gdzie leży prawda?

2. Filtr do automatu - OEM, dobry zamiennik, nie ruszać jeśli skrzynia dobrze pracuje? Jakie są Wasze doświadczenia w tym zakresie?

3. Uszczelnienie mostu tył - M4K twierdzi, że żeby wymienić uszczelniacz trzeba most rozbierać, prawda to? Chyba półoś wystarczy wyjąć

4. Mosty po 1l oleju? Reduktor 1.6l? Lać to samo czy zgodnie z książką - reduktor 75W90 GL4, mosty 80W90 GL5?

5. Jeśli mi nie świecą literki przy dźwigni zmiany biegów to znaczy, że się popsuło i mam sobie naprawić czy tak było od początku?

Dzięki z góry za wskazówki

Kochani,

To może chociaż powiecie jak żarówkę od pozycji wymienić? Tam jest tak mało miejsca, że chyba bez wyciągania lampy się nie da

Pozycja - przez nadkole. Takich ogólnych spraw szukaj na forum. Na 99,9% znajdziesz.

Literki przy skrzyni - pewnie podświetlenie padło. Niedawno ktoś miał ten problem (inny silnik) i pisał o tym na forum.

Napisz pw do użytkownika drysiek. Gość ogarnia GV II i może odpisze, choć ostatnio rzadko bywa.

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't"
I już bez klekocika

Wielkie dzięki, napisałem PW do drysiek

Na YT znalazłem, że przez nadkole, ale dziękuję za info i chęć pomocy

Wymień sobie pozycje na ledowe tylko z barwą zbliżoną do normalnych. Zwykłe żarówki w pozycyjnych w GV II lecę "namiętnie". Ja wymieniałem raz do roku obie, a po zmianie na ledy zapomniałem o temacie (kilka lat bez wymian).

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't"
I już bez klekocika

Prawda. Tez wymieniłem na led i spokój.
Żarówki w GV2 nie chodzą po canbusie więc nie ma ryzyka, że będzie wywalać błąd przepalonej żarówki.

Warto też wymienić na mocny led żarowkę cofania, tym bardziej ze jest tylko jedna lampa

taptarapta

Dzięki za wskazówki Panowie, tak też uczynię

1. Olej w skrzyni jak odkręcisz korek to wycieknie 3l, jak zdemontujesz miskę, filtr, i rozłączysz przewody do chłodnicy to nawet 11l
2. Filtr, uszczelka oraz oring rurki bagnetu zawsze OE (możesz kupić Suzuki lub Toyotę - skrzynia ta sama) różnica w jakości względem zamiennika ogromna. Jak olej nie jest krystalicznie czysty to wymienić. Należę do tych co wymieniają olej z filtrem co 60k ;-) olej Mobil 3309
3. Niestety są 2 rodzaje tylnych dyfrów - jeden ma półoś lewą wkładaną prawą przykręcana, drugi obie przykręcane. Niestety zupełnie losowo półoś lub częściej zabierak (w wersji przykręcanej) mogą nie dać się wyciągnąć - na początku stycznia miałem GV, w której aby wyjąć prawy zabierak musiałem rozkręcić mechanizm różnicowy i zdjąć "drucik" - zabezpieczenie :-( a lewa strona dała się wysunąć na aucie... Może być 2h albo 2dni :-( Miałem też kilka lat temu przypadek w GV1 gdzie ów drucik pękł przy wyciąganiu półosi przedniej i też musiałem wyciągać dyfer...
4. Mosty po 1L coś typowego do mostów GL5 - one ciężko pracują, reduktor 75W-90 GL4 moim zdaniem dobrze spisuje się Ravenol TSG lub VSG...
5. Żarówka
6. Postoje zakładam Osram ultra life (zielony kartonik) moi klienci nie narzekają na częste przepalanie :-)
7. Wersje USA mają 2 wsteczne

drysiek, dziękuję za info i wyczerpującą wiadomość

Jest problem z dostępnością filtrów do automatu, ASO brak, w sklepach też nie ma to może w takim razie zamiennik jakiś?
Uszczelniacz półosi mam dobrany po VINie więc chyba nie powinno być problemu z wymianą

A w sumie to do reduktora mógłby być GL-5? Synchronizatorów tam nie ma...

_________________
Swift 1,2; była Liana 4WD i Samurai

Przegląd zrobiony, płyny wymienione, do skrzyni weszło 8l oleju.

Mam jeszcze jedno pytanie - przy okazji wymieniłem tuleje i łączniki staba, bo trochę tłukły i skrzypiały jak stara wersalka ;P

No i tutaj pojawia się problem, że już co prawda nie tłucze, ale skrzypi nadal, zwłaszcza przy przejeżdżaniu przez poprzeczne nierówności, głównie progi zwalniające, co to może być? Miał ktoś z Was coś takiego? :/

Problem nr 2 - w okolicach 1200-1400rpm coś wpada w rezonans i dzwoni niemiłosiernie - do dziś myślałem, że to osłona termiczna tłumika środkowego - była skorodowana - ale osłony już nie ma, a dźwięk pozostał

CO do skrzypienia stabilizatora, to zapewne gumy marnej jakości. Nie wiem jaka jest dostępność gum do tego auta, ale nawet jak były drogie, to nie znaczy że są dobre. Nie wiadomo tez czy się uda kupić lepsze, ale warto spróbować, bo to jednak nie są wysokie koszty.
Wcześniej jednak warto się upewnić że to stabilizator, a nie np. jakis sworzeń. Ale większość przypadków skrzypienia zawieszenia, to właśnie wina stabilizatora.

Gumy mamy od wczoraj nowe i jest to samo, gumy OEM

I jeszcze pytanie - czy w momencie włączania reduktora słychać u Was coś? u mnie jest taki charakterystyczny odgłos i szarpnięcie....

Słychać jak się przełącza. Szarpnięcie? Nie, żadnego szarpnięcia. Oczywiście przełączasz na zatrzymanym aucie?
Ty masz automat - sprawdź proszę w instrukcji, jak powinna być ustawiona skrzynia do przełączania. W manualu nic nie szarpało, tylko odgłos przełączania.

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't"
I już bez klekocika

No to może jednak nie gumy skrzypią.

No chyba nie, dlatego pytam czy macie jakieś doświadczenia z tym związane? Może gumy na wahaczach czy jeszcze coś innego?

Jak wyżej pisałem - sworznie wahaczy też często lubią trzeszczeć. Da sie to dość łatwo zdiagnozować "obmacując" elementy z kanału, bujając jednocześnie autem.

Jest rozwiązanie na to skrzypienie: Strzykawką lekarską z igłą można wstrzyknąć olej w każdą z osłon gumowych przegubu. W większości przypadków załqatwia to problem...

_________________
J.K.

Tylko trzeba stwierdzić co skrzypi, żeby nie dziurawić dobrych sworzni niepotrzebnie.

A osłony amortyzatorów? One co prawda częściej stukają, ale może?

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't"
I już bez klekocika

Hej,

Tuleja na wahaczu skrzypi, jak podnosiliśmy auto na podnośniku i opuszczaliśmy to było najlepiej i najwyraźniej słychać więc łatwo zdiagnozowane

Czymś tam pryśnięte, zobaczymy, jak nie pomoże to wahacze lecą do wymiany....albo same tuleje, co lepiej?

Brzęczenie to osłona katalizatora - jest tam mało miejsca i się tłucze - trochę podgięta, wygięta, dopasowana - ciężko tam cokolwiek zrobić, bo nawet ręka nie wchodzi

Pacjent żyje, dzięki Panowie za sugestie i podpowiedzi

Jak trzeszczy tuleja, to pewnie już luźna, albo oberwana.

No to mnie czeka wymiana samych tulei lub całych wahaczy w najbliższym czasie

Hej,

Udało się wymienić popalone żarówki, ale niestety 2 kapturki nie przetrwały, a co za tym idzie mam tam żółte podświetlenie. Można gdzieś dokupić kapturki do tych malutkich żaróweczek? U mnie w elektronicznym nie mieli ;(

Czy powinny świecić:
- przycisk regulacji lusterek,
- blokada otwierania szyb,
- włącznik awaryjnych?